#RokDeyny rozpoczęty!
Przed pierwszym gwizdkiem rozpoczynającym mecz 22. kolejki LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/19 pomiędzy Legią a Cracovią oficjalnie rozpoczęto #RokDeyny, a krótkie przemówienie na środku boiska wygłosił Prezes Legii Dariusz Mioduski. Z okazji inauguracji na stadionie przy Łazienkowskiej w różnych jego miejscach pojawił się wizerunek Wielkiego Legionisty.
Autor: Przemysław Gołaszewski, Janusz Partyka
- Udostępnij
Autor: Przemysław Gołaszewski, Janusz Partyka
Prezes Legii Warszawa w towarzystwie wybitnych osób związanych z klubem - Lucjana Brychczego, Jacka Gmocha, Andrzeja Strejlaua, Stefana Białasa, Janusza Dorosiewicza, Wiktora Bołby oraz Andrzeja “Bosmana” Piórkowskiego - pojawił się wczoraj na środku boiska, gdzie rozłożone zostało specjalne płótno z wizerunkiem naszej Legendy. Dariusz Mioduski uroczyście rozpoczął obchody Roku Deyny.
- Z okazji Roku Deyny Legia Warszawa przygotowuje wiele dodatkowych atrakcji i wydarzeń, o których będziemy informować kibiców na bieżąco. W 30 rocznicę śmierci Legendy zorganizujemy między innymi piłkarski turniej dzielnicowy im. Kazimierza Deyny dla dzieci, specjalne materiały i gadżety kolekcjonerskie z wizerunkiem legendarnego legionisty oraz okazjonalne wydarzenia poświęcone pamięci tego wybitnego piłkarza. Wiele innych atrakcji na razie niech pozostanie tajemnicą - powiedział Prezes Dariusz Mioduski. - Kazimierz Deyna był nie tylko najlepszym piłkarzem Legii w historii, ale przede wszystkim wzorem zaangażowania, determinacji oraz walki do końcowego gwizdka. Najlepszym uhonorowaniem jego imienia byłoby zdobycie mistrzostwa Polski, krajowego pucharu, a także awans do europejskich rozgrywek. Aby tego dokonać potrzeba nam właśnie tego wszystkiego co sprawiało, że Deyna był wyjątkowy - waleczności, determinacji i niesamowitej woli walki. Tego oczekujemy dziś od piłkarzy. Życzyłbym sobie, żeby w Roku Deyny nasz zespól dał z siebie wszystko. Pamiętając przy tym, że występuje na co dzień w klubie, w którym grał największy polski piłkarz, który tworzył tak piękną i bogatą jego historię - zakończył.
Autor
Przemysław Gołaszewski, Janusz Partyka