
Sailing Legia: Rusza Warszawska Liga Żeglarska 2021
Reaktywowana Sekcja Żeglarska Legii Warszawa obchodzi w tym sezonie pięciolecie. Wystartowała w 2016 roku na stulecie klubu, by przypomnieć i kontynuować piękne wodniackie tradycje Legii. Latem tego roku rusza Warszawska Liga Żeglarska, której organizatorem są właśnie legioniści.
Autor: JP
Fot. Sailing Legia
- Udostępnij
Autor: JP
Fot. Sailing Legia
Początek reaktywacji sekcji żeglarskiej Legii w 2016 roku oznaczał de facto działania zapaleńców, którzy ścigali się na poziomie zawodniczym i chcieli reprezentować czerwono-biało-zielone barwy. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście Zofia Klepacka, która w ciągu tego pięciolecia osiągnęła szereg sukcesów międzynarodowych i krajowych pływając z „eLką” na żaglu. Tu należy z dumą przypomnieć dwa złote i dwa brązowe medale mistrzostw Europy oraz rokrocznie zdobywane złote krążki mistrzostw Polski, ale nie tylko medalami potwierdzała przynależność do światowej czołówki w wielu międzynarodowych startach.

W ścisłej krajowej czołówce regularnie żegluje nasza „eksportowa” załoga klasy 505 – Jakuba Pawluka i Marcina Józefowskiego. Regularnie zdobywają medale (również złote) mistrzostw kraju w tej pięknej klasie, do tego w mistrzostwach świata są najwyżej klasyfikowaną załogą z Polski. Kuba ma dodatkowe dwie istotne funkcje. Po pierwsze jest prezesem Sailing Legia, po drugie sternikiem naszej załogi w ekstraklasie żeglarskiej. Sukcesy w klubowych mistrzostwach Polski otworzyły drogę startu Legii w Żeglarskiej Lidze Mistrzów (w St. Petersburgu i Porto Cervo).

W roku 2020 również wśród najmłodszych adeptów pojawili się legioniści. Wyróżniającym się zawodnikiem jest August Sobczak, medalista czempionatu krajowego w najmłodszych kategoriach klasy Optimist (do 13 lat). W tym sezonie powstały już dwie grupy ścigające się na „optymkach”. Ta młodsza, początkująca została wyłoniona z dzieci biorących udział w „Półkoloniach Legia Sailing Schools”, które będą kontynuowane w najbliższe wakacje. Również oprócz walorów edukacyjnych i wychowawczych, służą jako nabór do sekcji regatowej. Sekcji udało się zorganizować bazę w Zegrzu Południowym z dogodnym miejscem do trzymania i slipowania jednostek. W naszych barwach żeglują nie tylko pełnoprawni zawodnicy ścigający się w zawodach najwyższej rangi (505, Finn, Nautica450, Korsarz, Micro), ale również wielu amatorów garnie się, by pływać z banderą Legii na flagsztoku.

Jubileuszowy rok 2021 przyniesie kolejny przełom w działalności „Sailing Legia”. Zdecydowaliśmy się wskoczyć na głęboką wodę. Zainwestowaliśmy we flotę jachtów Skippi650 – to trzy/cztero-osobowe jednostki regatowe. Idealne do nauki, proste, intuicyjne w obsłudze. W tym sezonie ruszamy z Warszawską Ligą Żeglarską: – Nie ma lepszej nauki, niż podczas regat. Formuła Warszawskiej Ligi Żeglarskiej sprzyja nauce, ale to takie – używając wojskowej nomenklatury – przetarcie bojem. Oczywiście każda zgłoszona załoga będzie miała czas na trening, ale dopiero kiedy liczy się każda sekunda, kiedy czujemy presję ze strony rywali, zaczyna się żeglowanie na serio – tłumaczy prezes Sailing Legia Jakub Pawluk.
– Marzy nam się zorganizowanie finałowej rundy WLŻ na Wiśle, w centrum Warszawy – marzy prezes Pawluk i jednocześnie zaznacza: – Do tego jednak daleka droga i pewnie w pierwszym sezonie nie doprowadzimy do tego. Od kilku lat startujemy w regatach podczas nadwiślańskich Wianków i widok żagli na tle panoramy Warszawy to coś przepięknego. Może kiedyś nasze Skippi650 pojawią się na Podzamczu?

Docelowo Warszawska Liga Żeglarska stanie się eliminacją żeglarskiej ekstraklasy. A z niej już „prosta” droga do Żeglarskiej Ligi Mistrzów. Sailing Legia dwukrotnie startowała już w Lidze Mistrzów w Sankt Petersburgu i na Sardynii w Porto Cervo. – Zapewniam, jest to niezapomniane przeżycie, dla którego warto poświęcić wiele lat na trening – mówi trener Adrian Palus, który odpowiada za optimiściarzy z grupy A, a jednocześnie jest załogantem w regatach ekstraklasowych. To wiąże się z naszą koncepcją szkolenia żeglarskiego dla najmłodszych. Nie będą oni ograniczani do pokładów Optimista, ale równolegle zamierzamy poszerzać ich horyzonty i zrozumienie żeglarskie przez szlifowanie warsztatu żeglarskiego na większych jednostkach.
Warszawska Liga Żeglarska to cztery sesje regatowe, co daje łącznie osiem dni regat i treningów.
Runda 1: 5-6 czerwca
Runda 2: 19–20 czerwca
Runda 3: 28–29 sierpnia
Runda 4: WIELKI FINAŁ 25–26 września
– Każde regaty cyklu WLŻ będą miały specjalną oprawę. Trasa zostanie ustawiona tuż przy brzegu, a właściwie przy molo Hotelu 500 w Zegrzu Południowym. To idealna, naturalna trybuna do oglądania wyścigów na wodzie. Z jednej strony będzie można zajrzeć na pokłady jachtów i przyjrzeć się pracy załóg, z drugiej poczuć ten sam wiatr co zawodnicy i wczuć się w emocje. Te będą podsycane przez komentatora, który przybliży widzom tajniki żeglarstwa – zapowiada Wojciech Groszyk – zawodnik i trener Sailing Legia.

Regionalne ligi żeglarskie to pomysł rozwijający się od lat. Kołem zamachowym było rozpoczęcie cyklicznie rozgrywanych regat Ligi Mistrzów, do której dołączyła się również ekstraklasa żeglarska. Regaty mają mieć jednocześnie wymiar sportowy, ale także świetne aspekty integrujące nie tylko lokalne-warszawskie środowisko żeglarskie. To może stać się również na zaangażowanie żeglarzy, którzy pracują w korporacjach i startują w regatach branżowych. – Zapraszamy do udziału zarówno załogi klubowe, ze stołecznych i okolicznych klubów żeglarskich, a także załogi firmowe. Te regaty to idealna forma integracji – zapewnia Jakub Pawluk.
Do zakończenia zapisów do Warszawskiej Ligi Żeglarskiej pozostały ostatnie dni. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą udziału w TYM miejscu.
Autor
JP