Strzelanina w LTC, Boruc w roli snajpera [ZDJĘCIA]
Na środowym treningu w Legia Training Center legioniści mieli bardzo urozmaicone i dynamiczne ćwiczenia. Głównym motywem zajęć przygotowujących do niedzielnego spotkania ze Stalą Mielec było budowanie akcji finalizowane strzałami na bramkę.
Autor: Janusz Partyka
- Udostępnij
Autor: Janusz Partyka
Podobnie jak we wtorek na boisku w LTC zabrakło kilku zawodników, m.in. Luquinhasa, Tomasa Pekharta, Filipa Mladenovicia czy Igora Lewczuka, ale pozostali w pocie czoła pracują przed niedzielną potyczką ze Stalą w Mielcu. Nieobecni byli także tegoroczni maturzyści: Cezary Miszta, Kacper Tobiasz, Ariel Mosór oraz Szymon Włodarczyk.
Środowe zajęcia były bardzo ciekawe i dynamiczne. Na początku trenerzy zaordynowali ćwiczenia ogólnorozwojowe pod okiem Radosława Gwiazdy. Ćwiczono z użyciem gum, słupków i płotków, po czym piłkarze przeszli do gry w dziadka. Kolejny etap zajęć poświęcony były gierkom jeden na jeden na dwie bramki z bramkarzami na skróconym polu. W środę w rolę zawodnika z pola wcielił się Artur Boruc, który często popisywał się efektownymi akcjami i uderzeniami na bramkę młodszych kolegów.
Na ostatnie pół godziny treningu legioniści przenieśli się na boisko nr 2, gdzie szlifowali akcje oskrzydlające, dośrodkowania oraz strzały z pola karnego z różnych pozycji. Wojskowi wykonywali przy tym bardzo dużo sprintów, gdyż akcje przenosiły się z jednej bramki na drugą. Radosław Cierzniak i Maciej Kikolski musieli się sporo napracować, a efektowne uderzenia oddawali m.in. Bartosz Kapustka, Mateusz Wieteska, Rafa Lopes, Mateusz Cholewiak czy... wspomniany Artur Boruc. Czwartkowy trening został zaplanowany na godz. 11:00.
Autor
Janusz Partyka