Tysiąc lat przeminie ŻYLETA nie zginie! - Legia Warszawa
Tysiąc lat przeminie ŻYLETA nie zginie!

Tysiąc lat przeminie ŻYLETA nie zginie!

50 lat temu - z inicjatywy najbardziej zagorzałych fanów Legii - powstała najsłynniejsza w Polsce kibicowska trybuna - Żyleta. W sobotnim meczu z Wartą Poznań fani Wojskowych, wraz z zawodnikami, będą świętować ten piękny jubileusz.

Autor: Janusz Partyka, Adam Dawidziuk

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Janusz Partyka, Adam Dawidziuk

50 lat temu - z inicjatywy najbardziej zagorzałych fanów Legii - powstała najsłynniejsza w Polsce kibicowska trybuna - Żyleta. W sobotnim meczu z Wartą Poznań fani Wojskowych, wraz z zawodnikami, będą świętować ten piękny jubileusz.

 

Cofnijmy się w czasie o pół wieku. Był rok 1970. Legia w półfinale rozgrywek o Puchar Europy mierzyła się z Feyenoordem Rotterdam. Do Warszawy przyjechali fani holenderskiej drużyny. Spacerowali w dużych grupach po mieście, przyozdobieni w szaliki, cylindry i specjalnie przygotowane na tę okoliczność kotyliony. Słowem - wyglądali jak z innego świata. Dla kibiców Legii to był szok. Przed meczem kibice gości przeszli też po stadionowej bieżni. Publiczność z Łazienkowskiej, żyjąca za żelazną kurtyną, pierwszy raz zobaczyła kibicowskie akcesoria, a także zorganizowany śpiew i doping w sektorze rywali. Słowem - było się na kim wzorować.

Zdjęcie

Od tego momentu w kibicowskim życiu fanów Legii nastąpił przełom. Zaangażowano mamy i babcie, które robiły na drutach szaliki. Domowym sposobem powstawały flagi (wiosną 1985 roku powstała słynna flaga „Żyleta jest zawsze z Wami”). Przemiana trwała miesiącami. W końcu, w 1973 roku nad środkowym sektorem trybuny odkrytej pojawiła się reklama żyletek – Iridium, od której sektor centralny starego stadionu nazwano Żyletą. Ten rok przyjęto jako początek Żylety. Dziś nie ma kibica, który nie kojarzyłby tej nazwy. Nie tylko zresztą w Polsce, ale i w całym kibicowskim świecie. To wizytówka Legii, serce dopingu na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. I tak już od 50 lat.

 

W Warszawie otwarto pierwszy sklep z pamiątkami - u zbiegu ulic Myśliwieckiej i Łazienkowskiej. Do kupienia były chusty z herbem klubu, chorągiewki, czy pocztówki ze zdjęciem drużyny. Zaczęto wydawać miesięcznik Nasza Legia. Na środku trybuny odkrytej pojawił się zorganizowany doping. Z inicjatywy Grzegorza Aleksandrowicza powołano nową organizację kibiców – Klub Kibica, mający kontynuować działalność Koła Sympatyków. To na spotkaniach organizowanych przez znakomitego dziennikarza Przeglądu Sportowego i Piłki Nożnej, a także sędziego piłkarskiego, tworzyła się kibicowska rodzina, która - choć minęło już kilka pokoleń - trwa do dziś. Ta tam wykuwał się charakter legijnej kibicowskiej braci, tam też tworzyły się przyjaźnie na całe życie.

Zdjęcie

Przez lata to miejsce miało swoisty klimat. Tworzyli go ludzie, tworzący historie, które generowały najwyższe piłkarskie i kibicowskie emocje. To tam grupa Cyberf@ani, których z czasem zastąpili Nieznani Sprawcy, zaczęła prezentować kibicowskie oprawy, które dziś znane są na całym świecie. Niezapomniane kartoniady, baloniady, wielkie flagi, płótna, banery i tysiące kolorowych małych flag - to wszystko tworzy wyjątkowy klimat najbardziej znanej kibicowskiej trybuny w Polsce. W 2010 roku, po otwarciu nowego stadionu, Żyleta przeniosła się na trybunę północną, kontynuując fantastyczną pracę nad oprawami meczowymi, pozostając w czołówce fanów na świecie (w 2016 roku wygrywając ranking Ultras World). W roku stulecia, w sezonie 2015/16, domowe mecze legionistów zgromadziły prawie 550 tys. kibiców, co jest rekordem, który będzie ciężko przebić. Moda na Legię wróciła w zeszłym sezonie także dzięki kibicom z Żylety. A może przede wszystkim. Bo jak śpiewają: „Tysiąc lat przeminie, Żyleta nie zginie”. Zapraszamy do niezwykłej fotograficznej wędrówki po 50-letniej historii Żylety. NajLepszego!

Zdjęcie z galerii nr 1
1 / 162
Udostępnij

Autor

Janusz Partyka, Adam Dawidziuk

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.