Vuković: Musimy patrzeć przed siebie - Legia Warszawa
Vuković: Musimy patrzeć przed siebie

    Vuković: Musimy patrzeć przed siebie

    - Gratulacje dla Lechii za zwycięstwo. My musimy patrzeć przed siebie i skupić się na kolejnym meczu, który wygrać po prostu musimy - powiedział na konferencji prasowej po meczu z Lechią Gdańsk trener Aleksandar Vuković.

    Autor: Kamil Majewski

    Główny sponsor Plus500
    • Udostępnij

    Autor: Kamil Majewski

    - Lechia momentami broniła 10 zawodnikami. My trafiliśmy w poprzeczkę, mieliśmy również inne okazje. Mieliśmy tyle szans, że z lepszą skutecznością mogliśmy ten mecz wygrać.

    - Przegraliśmy mecz, w którym zrobiliśmy sporo, aby tak się nie stało. Byliśmy przygotowani na daleki wyrzut z autu, a mimo to straciliśmy gola. Drugą bramkę straciliśmy w podobny sposób. Gratulacje dla Lechii za zwycięstwo. My musimy patrzeć przed siebie i skupić się na kolejnym meczu, który wygrać po prostu musimy. 

     

    - Jedna zmiana była wymuszona, ponieważ Jarosław Niezgoda narzekał na uraz. Nie jest to poważna sprawa, ale mocno stłukł mięśnie. Jose Kante dwa razy próbował strzelić gola. Igor Lewczuk wszedł, ponieważ chcieliśmy zabezpieczyć lewą stronę. Arvydas Novikovas się starał, ale większego zagrożenia nie stworzył. 

     

    - Lechia momentami broniła 10 zawodnikami. My trafiliśmy w poprzeczkę, mieliśmy również inne okazje. Mieliśmy tyle szans, że z lepszą skutecznością mogliśmy ten mecz wygrać.

    Zdjęcie

    Piotr Stokowiec (trener Lechii Gdańsk):

     

    - Myślę, że zagraliśmy bardzo dobry mecz. Tak, jak zapowiadałem - chcieliśmy być zorganizowani i wypełniać nasze założenia, które przygotowaliśmy na Legię. Zrealizowaliśmy nasz plan, dołożyliśmy do tego agresję. Cieszę się, ponieważ myślę, że zapracowaliśmy na to zwycięstwo. Minus to kontuzja Michała Nalepy, który złamał nos. Pokazaliśmy dziś dużo jakości. 

     

    - Nie chcę oceniać decyzji sędziego, ponieważ nie widziałem jej dokładnie. Ocenia to pięciu czy sześciu sędziów. Szymon Marciniak to bardzo dobry arbiter. Nie podejmę się oceny tej sytuacji. Za szybko, aby mówić o tym, kiedy wróci do gry. Nie będę wypowiadał się za lekarzy. Jestem spokojny o jego charakter. 

     

    - Nie miało dla nas żadnego znaczenia to, że mogliśmy dziś zostać liderem. W tamtym sezonie byliśmy liderem przez 23 kolejki. Na pozycję w tabeli będziemy spoglądać w okolicach kwietnia, może maja. 

     

    - Cieszę się, że pokazaliśmy charakter. Ten mecz rzucał nam kłody pod nogi, w postaci straconej bramki po stałym fragmencie gry. W sporcie bardzo ważna jest odpowiedź. Mogę wrócić do meczu w Pucharze Polski. Tam przegrywaliśmy 0:2 i reagowaliśmy spokojnie. Podobnie było dzisiaj. Moi zawodnicy emanowali spokojem przez cały mecz. Byli spokojni ale realizowali założenia. 

     

    - Ostatnio dość dużo pracujemy nad ofensywą. Nowe przepisy dają nam nowe możliwości. To pani wstawiła Daniela Łukasika do składu swoim wywiadem, więc nie miałem innego wyjścia. 

     

    - Znamy się długo z Aleksandarem Vukoviciem. Wiedzieliśmy, że Wieteska wchodzi na krótki słupek i co z tego? Wszyscy z trenerami znamy się doskonale, ale to nic nie daje. To zwykła kurtuazja. Trener Aleksandar Vuković był kilka razy na zajęciach z Łukaszem Smolarowem, dlatego nie brałbym tego pod uwagę. Chwaliłem Legię ponieważ uważam, że jest groźna i do końca sezonu będzie liczyła się w walce o najwyższe cele. 

     

    - Po pierwsze chcieliśmy być agresywni i być blisko zawodników Legii, a po drugie chcieliśmy grać w piłkę. Mieliśmy pomysł na to, jak rozegrać ten mecz. Na pytanie o cele na sezon każdy odpowiada w ten sam sposób. Chcemy odbudowywać markę naszego klubu. Chcielibyśmy powtórzyć sukcesy z poprzedniego sezonu. Byłem przekonany, że Paweł Wszołek zostanie zawodnikiem Lechii Gdańsk, ale stało się inaczej. 

     

    - To bardzo ważne, że klub przedłużył ze mną kontrakt. Dziękowałem już za zaufanie, którym mnie obdarzono. Każdy potrzebuje klubu, z którego można się wybić. W Lechii mam świetne warunki. Myślę, że to ważne również dla szatni. 

    Udostępnij

    Autor

    Kamil Majewski

    16razyMistrz Polski
    20razyPuchar Polski
    5razySuperpuchar Polski
    pobierz oficjalną aplikację klubu
    App StoreGoogle PlayApp Gallery
    © Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.