Arkadiusz Adach: Naszym celem jest mistrzostwo [WIDEO]

Już w najbliższą niedzielę, 2 marca, zespół Legii U19 zmierzy się z Zagłębiem Lubin w ramach pierwszej kolejki rundy wiosennej Centralnej Ligi Juniorów. Juniorzy starsi przezimowali okres przygotowawczy na pozycji lidera w ligowej tabeli. Zapytaliśmy I trenera Legii U19, Arkadiusza Adacha, o okres przygotowawczy, współpracę między zespołami Akademii i oczekiwania wobec rundy wiosennej Centralnej Ligi Juniorów.

Za nami okres przygotowawczy – czy drużyna zrealizowała wszystkie cele, które wyznaczyliście sobie na czas przygotowań do drugiej części sezonu?

• Myślę, że się udało. To na czym zależało nam najbardziej to umożliwienie wszystkim zawodnikom gry, aby wszystkich sprawdzić. Mecze kontrolne to nie mecze ligowe, ranga spotkań nie jest tak istotna i mamy w tym duży komfort. Nasi przeciwnicy w trakcie tego okresu byli bardzo zróżnicowani – byli to przeciwnicy z piłki seniorskiej, czyli LKS Goczałkowice, oraz rywale z poziomu U19, tacy jak Banik Ostrava i OH Leuven. Różnorodność doświadczeń pozwoliła nam sprawdzić naszych zawodników na różnych płaszczyznach. Uważam, że udało nam się zrealizować nasze cele.

Jaki jest główny cel na rundę wiosenną?

• Jesteśmy Legią Warszawa. Dysponujemy świetnymi zawodnikami i jasne jest to, że naszym celem jest walka o mistrzostwo. Mamy przewagę punktową z pozycji lidera nad innymi zespołami w lidze – to również prowokuje do tego, aby myśleć o mistrzostwie. Zarówno my jako sztab, jak i zawodnicy i cały klub, chcemy obronić mistrza Polski.

Drużyny Akademii blisko ze sobą współpracują – zawodnicy przepływają między drużynami, co przekłada się na dużą dynamiczność kadry. Jak wygląda sytuacja kadrowa po okresie przygotowawczym?

• Współpraca między zespołami Akademii jest płynna. Zawodnicy przechodzą między Legią 2 a U19, między Legią U19 a U17. W naszym zespole kadra jest podobna do tej z pierwszej części sezonu. Paru zawodników dołączyło do kadry L2. Z Legii U17 przyszli do nas perspektywiczni zawodnicy, którzy świetnie wprowadzili się w struktury zespołu U19. Pod względem personaliów ta kadra niewiele się zmieniła od tej, którą widzieliśmy w rundzie jesiennej, za równo jeśli chodzi o liczby, jak i jakość. Z U17 dołączyli do nas Bartosz Korżyński, Dawid Korzeniowski i Jakub Gliwa. Każdy z tych zawodników jest wielką wartością, którą widać na boisku, zarówno na treningu, jak i w trakcie meczu. Są to zawodnicy z dużym potencjałem – jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że są już częścią składu Legii U19, i myślę, że oni też.

Czy ze względu na płynność kadry i przejścia zawodników między zespołami model gry zespołu U19 jest zbliżony do modelu gry pierwszej i drugiej drużyny?

• Ponieważ ci zawodnicy cały czas przebywają w identycznym szkoleniu, którym objęta jest cała Akademia, to nie sprawia to dużego problemu, jeśli zawodnicy przechodzą np.: do nas na mecz z drużyny U17 czy schodzi z Legii II. Mówię to jako trener U19 – do mojego zespołu zarówno schodzą zawodnicy z rezerw, jak i zawodnicy zespołu U17. Takie funkcjonowanie Akademii daje nam duży komfort, ponieważ możemy korzystać z zawodników z innych drużyn przez to, że pracują w tej samej technologii.

Jakie trener ma założenia, jeśli chodzi o rozwój indywidualny zawodników?

• Nie wyróżniamy pracy indywidualnie. Patrzymy na to globalnie, z perspektywy zespołu. Przy okazji pracy nad działaniami zespołowymi w danym mikrocyklu te działania i wartości indywidualne zawodników samoczynnie się rozwijają i ewoluują.

Wróćmy na chwilę do wyników sportowych. Jak drużynowo podchodzicie do tego tematu?

• Wszyscy zawodnicy chcą grać w pierwszym składzie. Musimy to dobrze rozróżnić, dlatego z naszego punktu widzenia bardzo istotne jest to, abyśmy wczuli się w dyspozycję danego zawodnika w konkretnym mikrocyklu. Każdy zawodnik ma talent. Są zawodnicy z różnymi predyspozycjami i też zdajemy sobie z tego sprawę. W ciągu rundy będzie część zawodników, która będzie grała mniej i część, która będzie grała więcej. Staramy się to tak wypośrodkować, żeby każdy zawodnik czuł się potrzebny. Wynik meczu jest dla nas równie istotny, bo to jest sport. Natomiast nie boimy się postawić na zawodników dużo młodszych – u nas w pierwszym składzie grają zawodnicy z rocznika 2009 i nie ma z tym żadnego problemu, chociaż wiemy, że starsi zawodnicy mogliby pokazać więcej doświadczenia w grze. Jesteśmy otwarci na rozwój zawodników i każdemu z nich staramy się dać szansę. Jest to sport zespołowy, więc jedni będą grali więcej, inni będą grali mniej. To jest nieuniknione. Musimy sobie z tym poradzić i się z tym skonfrontować oraz zrobić tak, żeby każdy z zawodników czuł się potrzebny, ponieważ każdy zawodnik w U19 ma potencjał.

W Legia Training Center wybudowano SkillsLab. Czy jako drużyna U19 będziecie wykorzystywać technologię do treningów i przygotowań w trakcie Ligi?

• W treningu indywidualnym SkillsLab daje zawodnikom możliwość trenowania zagrać, które są powtarzalne i bardzo zbliżone do siebie. Zawodnik za każdym razem ma komfort, że może spodziewać się ćwiczenia, które będzie musiał wykonać. Dzięki temu ma wie, gdzie piłka trafi i nie musi jej szukać. Będzie ona w konkretnym miejscu i na podstawie tego może działać. Taka powtarzalność działań powoduje, że może on wykonać kilkanaście, nawet kilkadziesiąt takich samych zagrań w perspektywie krótkiego czasu.