Puchar Polski: Legionistów dominacja absolutna
Legia Warszawa 2 maja w finale Turnieju Tysiąca Drużyn zmierzy się z Pogonią Szczecin. Spotkanie to będzie okazją do 21. triumfu w tych rozgrywkach. Przypomnijmy zatem historię pucharowych zwycięstw legionistów w ich ponad stuletniej historii. Wojskowi są bowiem absolutnym hegemonem tych rozgrywek.
Autor: Janusz Partyka
Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka, Jacek Prondzynski, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
- Udostępnij
Autor: Janusz Partyka
Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka, Jacek Prondzynski, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
Legia Warszawa 2 maja w finale Turnieju Tysiąca Drużyn zmierzy się z Pogonią Szczecin. Spotkanie to będzie okazją do 21. triumfu w tych rozgrywkach. Przypomnijmy zatem historię pucharowych zwycięstw legionistów w ich ponad stuletniej historii. Wojskowi są bowiem absolutnym hegemonem tych rozgrywek.
Swój pierwszy krajowy Puchar Legia zdobyła w roku 1955. Rywalizację tę rozpoczęła od zwycięstwa z Granatem Skarżysko-Kamienna 3:2, w następnych rundach legioniści pokonali Cracovię, Polonię Warszawa i Górnika Wałbrzych. W finale rozegranym na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie w obecności 12 tysięcy widzów Wojskowi zagrali z Lechią Gdańsk. Po trzech bramkach Henryka Kempnego i po jednej Ernesta Pola oraz Marcelego Strzykalskiego, legioniści sięgnęli po swoje pierwsze trofeum w tych rozgrywkach. Kolejny sukces w Pucharze Polski osiągnęli rok później. Po drodze do finałowego spotkania warszawianie odprawili z kwitkiem m.in. zawodników Odry Opole i Calisii Kalisz. Ostatnią przeszkodą był Górnik Zabrze, którego pewnie pokonali 3:0.
Rok 1964 przyniósł kolejne zwycięstwo warszawian w Turnieju Tysiąca Drużyn. W początkowej fazie rozgrywek Legia gromiła swoich przeciwników – Polonię Głubczyce 11:1 i Mazura Karczew 5:0. Opór postawiły dopiero Szombierki Bytom oraz Pogoń Szczecin, jednak i te drużyny nie dały rady powstrzymać zespołu z Łazienkowskiej. Po regulaminowych 90 minutach finałowego meczu z Polonią Bytom na Stadionie Dziesięciolecia - w obecności 25 tysicy kibiców - było 1:1. Decydującego gola w 118. minucie strzelił Henryk Apostel, zapewniając Legii tym samym trzeci triumf w Pucharze Polski. Dwa lata później legioniści ponownie spotkali się z Szombierkami w ćwierćfinale i z Pogonią w półfinale, jednak i tym razem warszawianie sprostali swoim rywalom. Czwarte trofeum Wojskowym zagwarantowały trafienia Lucjana Brychczego i Bernarda Blauta, po których Legia pokonała Górnika Zabrze. Na kolejny sukces Legia czekała siedem lat. Po wyeliminowaniu KS Lublinianki, Zawiszy Bydgoszcz oraz Szombierek Bytom, Legia pokonała po rzutach karnych bytomską Polonię.
Początek lat 80. przyniósł legionistom kolejne dwa triumfy w Pucharze Polski. Najpierw - w pamiętnym meczu w Częstochowie - Wojskowi pokonali Lecha Poznań 5:0. Warto zauważyć, że legioniści mieli ogromne problemy z pokonaniem w 1/16 finału grających wówczas w trzeciej lidze Wigier Suwałki. Decydującą bramkę dopiero w ostatniej minucie dogrywki zdobył pomocnik Ryszard Milewski. W następnych rozgrywkach Legia już bezproblemowo awansowała do finału. W nim poprzeczkę wysoko zawiesiła szczecińska Pogoń. Warszawianie wygrali po dogrywce 1:0. Trzeci triumf w latach osiemdziesiątych klub osiągnął w sezonie 1988/89. W finale w Olsztynie, jednym z najlepszych w historii rozgrywek, legioniści wygrali z Jagiellonią Białystok 5:2, po drodze wyrzucając z rozgrywek Stal Rzeszów, ŁKS Łódź, Górnika Zabrze, a także GKS Katowice.
W ostatniej dekadzie XX wieku w finale o PP Legia z klubem z Katowic mierzyła się aż czterokrotnie, z czego trzy potyczki wygrała. Co ciekawe, jeśli „GieKSa” przegrywała, to za każdym razem w takim samym stosunku bramkowym – 0:2. 10. trofeum Wojskowi zdobyli w sezonie 1993/94, pokonując w finale ŁKS 2:0. Oprócz zwycięstwa w Turnieju Tysiąca Drużyn, warszawianie zdobyli mistrzostwo i Superpuchar Polski, zostając tym samym pierwszą drużyną w kraju, która zdobyła potrójną koronę.
Na kolejny triumf w krajowym Pucharze drużyna z Warszawy czekała aż 11 lat. W 2008 roku pokonała w rzutach karnych Wisłę Kraków, po drodze eliminując między innymi rezerwy Sandencji Nowy Sącz, ŁKS Łódź, Lechię Gdańsk oraz Zagłębie Lubin. Trzy lata później legioniści po raz kolejny sięgnęli po trofeum. Po pokonaniu we wcześniejszych rundach Pogoni Szczecin, Śląska Wrocław, Ruchu Chorzów i ponownie Lechii, w finale rozegranym w Bydgoszczy Wojskowym przyszło się mierzyć z Lechem Poznań. Po 90. minutach gry na tablicy wyników widniał remis 1:1 (gol Manu). W dogrywce oba zespoły nie strzeliły gola i o zwycięstwie zdecydowały rzuty karne, w których warszawianie wygrali 5:4. Niecały rok później legioniści zdobyli 15. Puchar Polski, pewnie pokonując w finale „Niebieskich” z Chorzowa 3:0, a celnymi trafieniami popisywali się w tym przypadku Danijel Ljuboja, Miroslav Radović i Michał Żyro.
Trzecie trofeum z rzędu Legia zdobyła po wygraniu finałowego dwumeczu ze Śląskiem Wrocław w roku 2013. W poprzednich rundach drużynie z Warszawy opór próbowały postawić zespoły Okocimskiego Brzesko, Piasta Gliwice, Olimpii Grudziądz czy ponownie Ruchu Chorzów, jednak bez większych problemów legioniści się z nimi uporali. 17. sukces w tych rozgrywkach warszawianie osiągnęli w roku 2015. Zwycięski marsz do finału rozgrywanego na Stadionie Narodowym w Warszawie Wojskowi rozpoczęli od wygranych z Miedzią Legnica 4:0 i Pogonią Szczecin (po dogrywce 3:1). W ćwierćfinale po zaciętym dwumeczu wyeliminowali po rzutach karnych Śląsk Wrocław, a w półfinale nie pozostawili złudzeń Podbeskidziu Bielsko-Biała. Ostatni krok Legia postawiła na Stadionie Narodowym, pokonując w finałowej potyczce Lecha Poznań 2:1, po golach Tomasza Jodłowca i Marka Saganowskiego.
Rok później, także na Stadionie Narodowym w obecności 49 tysięcy widzów, znów za przeciwnika miała ekipę „Kolejorza” i znów była górą. Gola na wagę triumfu w Turnieju Tysiąca Drużyn strzelił w 69. minucie gry Aleksandar Prijović. Wcześniej legioniści eliminowali Górnik Łęczna (2:0), Lechię Gdańsk (4:1), Chojniczankę Chojnice (2:1 i 4:1) oraz Zawiszę Bydgoszcz (4:0 i 2:1). 19. Puchar Polski w historii, drużyna ze stolicy wywalczyła w roku 2019, pokonując w Warszawie Arkę Gdynia 2:1 (gole Niezgody i Cafu), a po drodze eliminując Wisłę Puławy (4:1), Ruch Zdzieszowice (4:0), Bytovię Bytów (3:1 i 4:2), a także Górnika Zabrze (1:1 i 2:1).
W kolejnych czterech edycjach legioniści kończyli udział w Pucharze Polski na ćwierćfinale w 2019 roku z Rakowem Częstochowa (0:1), półfinale w 2020 roku z Cracovią (0:3), ćwierćfinale w 2021 roku z Piastem Gliwice (1:2) i półfinale w 2022 roku z Rakowem Częstochowa (0:1). Aby znów trafić do finału - w roku 2023 - legioniści musieli przejechać pół Polski, zaglądając do takich miast jak: Chojnice, Gliwice, Głogów, Częstochowę, Niepołomice, Łódź, Łęczną, Legnicę, Kraków, Bełchatów, Suwałki, Skolwin, Lublin, Niecieczę, Płock, Gdańsk, Zieloną Górę czy wreszcie Kalisz. 20. trofeum Wojskowi zdobyli na Stadionie Narodowym pokonując w dramatycznym meczu Raków Częstochowa. Po 120 minutach gry (walcząc prawie cały mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Yuriego Ribeiro) było 0:0 i o ostateczny triumfie zadecydowały rzuty karne. A te skutecznie egzekwowali: Bartosz Slisz, Maciej Rosołek, Rafał Augustyniak, Patryk Sokołowski, Paweł Wszołek i Maik Nawrocki. W ostatniej, szóstej serii, uderzenie Mateusza Wdowiaka obronił Kacper Tobiasz i Stadion Narodowy eksplodował!
/777cab38-18b4-4ae2-a11e-6a134a8542ab/1745709046_FINALPP_220.jpg)
Legioniści są hegemonem i niekwestionowanym liderem Turnieju Tysiąca Drużyn. Krajowy Puchar wznosili do góry 20-krotnie, grając w finale aż 26 razy. W pokonanym polu Wojskowi zostawili Lecha Poznań (czterokrotnie), GKS Katowice (trzykrotnie), Górnik Zabrze i Polonię Bytom (po dwa razy) oraz Lechię Gdańsk, Pogoń Szczecin, Jagiellonię Białystok, ŁKS Łódź, Wisłę Kraków, Ruch Chorzów, Śląsk Wrocław, Arkę Gdynia, a także Raków Częstochowa. Ale w tym czasie musieli uznać również wyższość Górnika Zabrze i Lecha Poznań (po dwa razy), a także Polonii Warszawa oraz GKS Katowice. 2 maja Legia zmierzy się w wielkim finale z Pogonią Szczecin (po raz drugi, po 44 latach). Mamy nadzieję, że Puchar Polski po raz 21 trafi na Łazienkowską. Początek spotkania o godz. 16.
Autor
Janusz Partyka