CLJ U18: Remis na inaugurację - Legia Warszawa
CLJ U18: Remis na inaugurację

CLJ U18: Remis na inaugurację

CLJ U18: remis na inaugurację 15.08.2021 13.10, autor: JAKUB WYDRA, fot. JANUSZ PARTYKA, W spotkaniu 1. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U18 drużyna Legii Warszawa zremisowała na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 3:3 (2:1).

Autor: Jakub Wydra

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Jakub Wydra

Raków od pierwszych minut spotkania grał bez kompleksów i starał się od razu przejąć inicjatywę w tym meczu. Gospodarze dłużej utrzymywali się przy piłce, stworzyli też sobie pierwszą, dogodną sytuację do otwarcia wyniku tego starcia. Legioniści przez pierwsze kilkanaście minut mieli spore problemy z wyjściem z własnej połowy boiska. Wysoki pressing i agresywny odbiór w wykonaniu graczy Rakowa skutecznie wybijał z rytmu zawodników gości. Przyjezdni popełniali sporo prostych błędów, przez co szybko tracili piłkę. Z upływem czasu podopieczni trenera Grzegorza Szoki coraz częściej gościli na połowie Rakowa, między innymi indywidualną akcję przeprowadził Fryderyk Janaszek, ale defensywa gospodarzy nie dała się zaskoczyć. Brakowało jednak uderzeń na bramkę, przy których wysilić musiałby się bramkarz z Częstochowy. W 33. minucie goście wyprowadzili zabójczy cios. Mocne podanie na wolne pole w kierunku Kajetana Staniszewskiego, ten przejął futbolówkę, popędził w stronę bramki i mocnym uderzeniem po długim rogu pokonał golkipera Rakowa. Chwilę później Legia zagroziła po raz drugi. Świetne zagranie Fryderyka Janaszka do Jordana Majchrzaka, ten dobrze przyjął piłkę, ale w ostatniej chwili przed oddaniem strzału zdążył interweniować obrońca gospodarzy. Legioniści nie cieszyli się jednak z prowadzenia zbyt długo. W 39. minucie do wyrównania doprowadził Kamil Kanior. Podanie górą w prawy sektor pola karnego, Kanior świetnie przyjął piłkę i oddał mocny strzał, nie dając szans Jakubowi Kowyni. Tuż przed końcem pierwszej połowy kontuzji doznał Jakub Rutkowski. Jego miejsce zajął Kacper Knera - w związku z tą zmianą na lewą obronę w miejsce Rutkowskiego zszedł Maciej Bochniak, a Knera zajął miejsce w środku pola. Chwilę później z lewego skrzydła w "szesnastkę" zagrał Bochniak, a będącego przy piłce Jordana Majchrzaka faulował jeden z obrońców gospodarzy. Sędzia wskazał na rzut karny, którego pewnym uderzeniem przy samym słupku wykorzystał sam poszkodowany.
 
 
Raków, podobnie jak pierwszą połowę, również drugą rozpoczął odważnie, ofensywnie, z chęcią szybkiego doprowadzenia do remisu. Obie drużyny podchodziły do siebie wysokim pressingiem, próbując agresywnie odebrać piłkę. Choć pod obiema bramkami sporo się działo, brakowało konkretów w postaci groźnych strzałów. Skuteczne odbiory czy wymuszone wysokim pressingiem straty rywala zaprzepaszczane były najczęściej przez niedokładne ostatnie podanie. W 64. minucie zawodnik gospodarzy wbiegł z prawego skrzydła w "szesnastkę", wyłożył piłkę do której dopadł Szymon Cuber i z bliskiej odległości doprowadził do wyrównania. Gospodarze potrzebowali zaledwie dwóch minut, by po raz kolejny zaprezentować konkret w ofensywie: tym razem podanie na wolne pole i Szymon Cuber pewnym uderzeniem drugi raz wpisał się na listę strzelców. Legia próbowała odpowiedzieć równie szybko: świetne dośrodkowanie Kacpra Knery z prawej strony boiska, ale strzał głową Jordana Majchrzaka przeleciał nad poprzeczką. Mecz otworzył się, futbolówka szybko przechodziła spod jednego pola karnego pod drugie. Trener Grzegorz Szoka próbował reagować zmianami, wpuszczając świeżą krew na skrzydła: na placu gry pojawili się Szymon Siodłowski i Patryk Winiarski. Częstochowianie nie zamierzali jednak wyłącznie bronić prowadzenia, wciąż stwarzali sobie sytuacje pod bramką Kowyni, kilkukrotnie zmuszając go do interwencji. Gospodarze do końca meczu podchodzili do legionistów wysokim, agresywnym pressingiem, starając się jak najszybciej odebrać futbolówkę i przetransportować ją na połowę rywala. W 88. minucie bliski hat-tricka był Szymon Cuber, ale z sytuacji sam na sam obronną ręką wyszedł Jakub Kowynia. Goście do ostatnich sekund walczyli o chociaż jeden punkt, położyli duży akcent na ofensywę i to przyniosło efekt. Błąd defensora Rakowa, który wyłożył piłkę rywalowi wykorzystał Kacper Imiołek, mocnym strzałem nie dając szans golkiperowi z Częstochowy. Chwilę później Legia mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść: najpierw Jordan Majchrzak za długo zwlekał ze strzałem, potem uderzenie Maddoxa Sobocińskiego zostało zablokowane. Koniec końców, na inaugurację Raków i Legia podzieliły się punktami.
 
 
15 SIERPNIA 2021, CZĘSTOCHOWA, 1. KOLEJKA CLJ U18
RAKÓW CZĘSTOCHOWA – LEGIA WARSZAWA 3:3 (1:2)

 
 Bramki: Kamil Kanior 39', Szymon Cuber 64' i 66' – Kajetan Staniszewski 33', Jordan Majchrzak 45+1' (rzut karny), Kacper Imiołek 90'
 

 Skład Legii:
Jakub Kowynia – Miłosz Pacek, Kacper Wnorowski, Szymon Bednarz, Jakub Rutkowski (42. Kacper Knera) – Sebastian Kieraś, Ignacy Dawid (46. Kacper Imiołek), Fryderyk Janaszek (56. Maddox Sobociński) – Kajetan Staniszewski (72. Patryk Winiarski), Jordan Majchrzak, Maciej Bochniak (72. Szymon Siodłowski)
 
Trener: Grzegorz Szoka
II trener: Norbert Misiak
 
 W kolejnym spotkaniu legioniści zmierzą się Gwarkiem Zabrze. Mecz zostanie rozegrany w sobotę, 21 sierpnia o 15:00 w Legia Training Center.

Udostępnij

Autor

Jakub Wydra

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.