Efektowne zwycięstwo Wojskowych! Legia Warszawa - GKS Katowice 4:1
Legia Warszawa wygrała 4:1 z GKS-em Katowice w domowym meczu 13. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gole dla Wojskowych strzelili Steve Kapuadi, Kacper Chodyna, Rafał Augustyniak, a samobójcze trafienie zanotował Arkadiusz Jędrych.
Autor: PG
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: PG
Fot. Mateusz Kostrzewa
Legia Warszawa wygrała 4:1 z GKS-em Katowice w domowym meczu 13. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gole dla Wojskowych strzelili Steve Kapuadi, Kacper Chodyna, Rafał Augustyniak, a samobójcze trafienie zanotował Arkadiusz Jędrych.
Przyjezdni zaczęli odważnie, co zaowocowało uderzeniem Kowalczyka w 8. minucie. Na szczęście Wojskowych - niecelnym. Legioniści odpowiedzieli dobrą kontrą dwie minuty później, ale Ryoya Morihita podał nieco za plecy do Kacpra Chodyny. W 11. minucie mocno uderzył Zrelak, lecz dobrze spisał się Kacper Tobiasz. Niespełna dziesięć minut później Tobiasz ponownie się wykazał, broniąc strzał z ostrego kąta, który oddał Błąd. W 22. minucie na indywidualne rozwiązanie akcji zdecydował się Ruben Vinagre, lecz legioniści zyskali jedynie rzut rożny. Po drugiej stronie boiska Zrelak groźnie urwał się obrońcom, ale wracający Paweł Wszołek wybił piłkę na rzut rożny. Niestety, po dośrodkowaniu z narożnika Zrelak trafił głową do siatki. Odpowiedź Wojskowych była błyskawiczna. W 28. minucie Ryoya Morishita wstrzelił piłkę w pole karne GKS-u, a wyrównującego gola strzelił Steve Kapuadi. Tuż po wznowieniu przez rywali gospodarze odebrali im piłkę, Bartosz Kapustka zagrał na prawą stronę do Kacpra Chodyny, ale ten źle przyjął futbolówkę i stracił okazję strzelecką. W kolejnych minutach legioniści przycisnęli przyjezdnych. Swoje okazje mieli Bartosz Kapustka i Mrac Gual. W 36. minucie mocno głową uderzył Morishita, ale Kudła obronił tę próbę. W 40. minucie Gual trafił w obrońcę, a chwilę później strzał piętą Kapustki również został zatrzymany przez rywala. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry Morishita wyłożył piłkę Pawłowi Wszołkowi, ale ten przestrzelił. W ostatniej akcji pierwszej części spotkania legioniści wyszli na prowadzenie. Fantastyczna zespołowa akcja legionistów zapoczątkowana pod własnym polem karnym przez Rubena Vinagre zakończyła się jego płaskim dośrodkowaniem w kierunku dalszego słupka, gdzie skutecznie zamknął ją Kacper Chodyna.
Po zmianie stron Legia wciąż naciskała. W 49. minucie Chodyna powinien zdobyć swoją drugą bramkę, ale nie wykorzystał dobrego podania Guala. Chodyna dołożył nogę raptem trzy metry od bramki, ale piłka przeleciała obok słupka. W 56. minucie zbyt lekko uderzył Bartosz Kapustka. W 60. minucie legioniści prowadzili już dwoma golami. Kacper Chodyna zgrał do środka pola karnego, a tam niefortunny kontakt z piłką zaliczył Arkadiusz Jędrych, który strzelił samobójczego gola. W 65. minucie było już 4:1. Rafał Augustyniak uderzył mocno zza pola karnego i pokonał Kudłę. Trzy minuty później potężnie z jeszcze większej odległości huknął Morishita, lecz trafił w poprzeczkę, a piłka po odbiciu od ziemi nie przekroczyła linii bramkowej pełnym obwodem. Legioniści szukali goli. W 82. minucie Tomas Pekhart trafił do siatki po podaniu Pawła Wszołka, lecz Czech był na pozycji spalonej i sędzia bramki nie uznał. Chwilę później napastnik zdecydował się na strzał, który został zablokowany, choć mógł jeszcze podać na prawą stronę do lepiej ustawionego Wszołka. W końcówce swoją próbę zanotowali jeszcze goście - Antczak przestrzelił z ostrego kąta.
Legia Warszawa - GKS Katowice 4:1 (2:1)
Gole: Kapuadi (28’), Chodyn (45’), Jędrych (sam. 60’), Augustyniak (65’) - Zrelak (25’)
Żółte kartki: Gual (59’), Celhaka (89’) - Kowalczyk (33’)
Legia Warszawa: Tobiasz - Wszołek, Pankov, Kapuadi, Vinagre (Kun 69’) - Kapustka (Luquinhas 69’), Augustyniak, Urbański (Celhaka 78’) - Chodyna (Alfarela 78’), Gual (Pekhart 78’), Morishita
Rezerwowi: Kobylak, Oyedele, Pekhart, Alfarela, Celhaka, Kun, Ziółkowski, Jędrzejczyk, Luquinhas
GKS Katowice: Kudła - Kuusk, Jędrych, Klemenz - Czerwoński, Repka, Kowalczyk (Antczak 72’), Wasielewski (Marzec 72’) - Błąd (Milewski 72’), Zrelak (Mak 81’), Nowak (Golan 66')
Rezerwowi: Strączek, Bergier, Galan, Mak, Jaroszek, Marzec, Baranowicz, Milewski, Antczak
Autor
PG