El. Ligi Mistrzów UEFA: Mecz FK Bodø/Glimt - Legia Warszawa w liczbach

1,88
To średnia punktów drużyny FK Bodø/Glimt pod wodzą trenera Kjetila Knutsena. 51-latek prowadził dotychczas zespół w 113 meczach, w których odniósł 61 zwycięstw, zanotował 29 remisów i poniósł 23 porażki (bilans bramkowy 265:143). Z kolei Czesław Michniewicz zasiadał na ławce trenerskiej Legii 31-krotnie. Szkoleniowiec Wojskowych ma na swoim koncie 20 zwycięstw, siedem remisów i cztery porażki (bilans bramkowy 50:25). Średnia punktów Michniewicza uzyskanych z drużyną z Łazienkowskiej to 2,16.

3
Tyle oficjalnych trofeów ma w swojej gablocie klub FK Bodø/Glimt - jedno za mistrzostwo Norwegii i dwa za krajowy Puchar. Legia ma ich 39 - 16 za mistrzostwo Polski, 19 za krajowy puchar i cztery za Superpuchar. Także tylu kluczowych piłkarzy opuściło przed sezonem drużynę FK Bodø/Glimt. Do klubu Urawa Red Diamonds przeniósł się król strzelców Eliteserien Kasper Junker, do Watford najlepszy piłkarz sezonu Philip Zinckernagel, zaś do AC Milan jeden z reżyserów gry Jens Petter Hauge.

4
Tylu sędziów (główny, dwóch asystentów i techniczny) będzie miało wpływ na ocenę wydarzeń podczas środowego spotkania Legii z FK Bodø/Glimt. W 1. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów UEFA nie będzie bowiem wykorzystana technologia VAR. Mecz w Norwegii poprowadzą arbitrzy z Albanii. Sędzią głównym będzie Juxhin Xhaja, zaś na liniach pomagać mu będą Denis Rexha i Dojando Myftari. Arbitrem technicznym wyznaczono Olsida Ferataja. Zgodnie z regulaminem UEFA w rozgrywkach pucharowych VAR może być użyty dopiero od fazy play-off (4. runda eliminacji).

4-3-3
W takim ustawieniu grają nasi środowi rywale. Atutami mistrzów Norwegii są szybkie przejścia z defensywy do ataku, a także przygotowanie fizyczne. Zawodnicy są w ciągłym ruchu, umiejętnie stosując pressing, wysoko podchodząc do swoich rywali. Zespół z Bodø lubi długo utrzymywać się przy piłce, jednak nie zawsze wynika z tego korzystny rezultat.

11
Dla Legii będzie to 11 podejście do Ligi Mistrzów UEFA w historii (wcześniej cztery razy grała w jej odpowiedniku - Pucharze Europy). Dwa razy Wojskowym udało się dostać do fazy grupowej tych elitarnych rozgrywek - w latach 1995 i 2016 - i w obydwu przypadkach awansować z grupy. W sezonie 1995/1996 grupowymi rywalami legionistów były drużyny Rosenborga BK Trondheim (3:1 i 0:4), Spartaka Moskwa (0:1 i 1:2) i Blackburn Rovers (1:0 i 0:0), zaś w ćwierćfinale Panathinaikos Ateny (0:0 i 0:3). W roku stulecia klubu (2016/2017) w grupie F UEFA Champions League warszawianie rywalizowali z Borussią Dortmund (0:6 i 4:8), Sportingiem SC (1:0 i 0:2) i Realem Madryt (3:3 i 1:5). Zajmując 3. miejsce w grupie legioniści kontynuowali rozgrywki w Lidze Europy UEFA.

21
Tylu obcokrajowców jest w kadrach obydwu drużyn. W ekipie gospodarzy jest ich ośmiu (co stanowi 29,6% zespołu): Rosjanin, Holender, Islandczyk, Szwed, Brazylijczyk, Tunezyjczyk, Nigeryjczyk i Czech. Z kolei w warszawskim zespole jest 13 „stranieri” (40,6% drużyny). Reprezentują takie kraje, jak: Portugalia (czterech), Izrael, Mauritius, Serbia, Chorwacja, Szwecja, Brazylia, Uzbekistan, Czechy, Azerbejdżan i Albania.

23,6
To z kolei średnia wieku drużyny mistrza Norwegii. Najstarszym graczem jest 30-letni pomocnik Vegard Moberg, najmłodszym zaś 17-letni obrońca Brynjar Johnsplass. Średnia wieku drużyny z Łazienkowskiej, to 24,4 lata. Najstarszym jest bramkarz Artur Boruc (41 lat), natomiast najmłodszym napastnik Wiktor Kamiński (17 lat).

25
Zespół FK Bodø/Glimt kilka razy w swojej historii grał w europejskich pucharach. Pierwszy raz w 1976 roku, kiedy to przegrał z SSC Napoli w Pucharze Zdobywców Pucharów (0:2 i 0:1). W roku 1978 musiał uznać wyższość Interu Mediolan (1:2 i 0:5), w 1994 Sampdorii Genua (3:2 i 0:2), zaś w 2020 AC Milanu (2:3). Nasi rywale rozegrali w europejskich pucharach dokładnie 25 spotkań - 10 razy wygrali, trzy zremisowali i 12 przegrali (bilans bramek 42:40). Raz rywalizowali w Lidze Europy UEFA (2020/2021), trzykrotnie w Pucharze UEFA (1996/1997, 1999/2000, 2004/2005) i również trzykrotnie w Pucharze Zdobywców Pucharów (1976/1977, 1978/1979, 1994/1995). Dwumecz z Legią Warszawa będzie pierwszą w historii batalią klubu z Półwyspu Skandynawskiego w eliminacjach do Ligi Mistrzów UEFA i ósmym podejściem do europucharów w ogóle. Dla drużyny z Łazienkowskiej pucharowy sezon 2021/2022 jest 46 w historii (pierwszy mecz w europejskich pucharach Wojskowi rozegrali w sezonie 1956/1957, a ich rywalem był Slovan Bratysława /2:0 i 0:4/).

26
Taką ilość punktów (w 13 spotkaniach) zgromadziło na swoim koncie w tym sezonie FK Bodø/Glimt - daje to średnią 2 pkt./mecz. Mistrzowie Norwegii zajmują obecnie drugie miejsce w tabeli z dwoma punktami straty do lidera - Molde FK. Piłkarze naszego środowego rywala wygrali siedem spotkań i po trzy zremisowali oraz przegrali (bilans bramek 27:13). W ostatnich pięciu ligowych spotkaniach Norwegowie zanotowali dwa remisy, dwie porażki i tylko jedno zwycięstwo. W porównaniu z poprzednim, mistrzowski sezonem, piłkarze z Bodø są w słabszej formie. Nie mają już szans na powtórzenie wyniku sprzed roku, kiedy to zdobywając 81 „oczek” zdystansowali rywali na 19 punktów (drugie Molde miało ich 62). Dla ekipy żółto-czarnych był to największy sukces w dotychczasowej historii. Notując bilans 26 zwycięstw, trzy remisy i jedną porażkę (bramki 103:32), piłkarze Kjetila Knutsena wręcz zdeklasowali rywali.

27
Tylu zawodników ma w kadrze FK Bodø/Glimt na sezon 2021/2022, z czego 20 to Norwegowie. W kadrze Legii jest ich 32 (w tym 19 Polaków). W klubie z Półwyspu Skandynawskiego występuje obecnie pięciu reprezentantów swoich krajów - Alfons Sampsted (Islandia), Patrick Berg (Norwegia), Fredrik André Björkan (Norwegia), Marius Lode (Norwegia) i Sebastian Tounekti (Tunezja). W ekipie z Ł3 jest ich ośmiu - Artur Jędrzejczyk (Polska), Mahir Emreli (Azerbejdżan), TOmas Pekhart (czechy), Filip Mladenović (Serbia), Josip Juranović (Chorwacja), Mattias Johansson (Szwecja), Joel Abu Hanna (Izrael) i Jasur Yakshibaev (Uzbekistan). Do Norwegii poleciało 22 legionistów.

32
Na tej pozycji w rankingu UEFA znajduje się PKO Bank Polski Ekstraklasa (wyprzedzają nas m.in. liga kazachska, azerska, słoweńska, słowacka czy rumuńska). Norweska Eliteserien zajmuje 20. lokatę w rankingu i dystansuje m.in. ligę szwedzką, duńską i izraelską. Obydwie ligi dzieli więc w rankingu aż 12 pozycji.

258
Legia rozegrała dotychczas w europejskich pucharach 258 meczów. Największym sukcesem było dojście do 1/2 i 1/4 Pucharu Europy Mistrzów Krajowych w sezonach 1969/1970 i 1970/1971, 1/4 Ligi Mistrzów 1995/1996, 1/2 Pucharu Zdobywców Pucharów 1990/1991 oraz 1/4 Pucharu Zdobywców Pucharów 1964/1965 i 1981/1982. Legioniści wygrali także grupę Pucharu Intertoto w 1967 roku. Najskuteczniejszym zawodnikiem w barwach Legii w Europie jest Miroslav Radović (18 goli), zaś najwięcej meczów rozegrał Michał Kucharczyk (67).

1712
Tyle kilometrów w linii prostej dzieli Warszawę od norweskiego Bodø. Szacunkowy czas bezpośredniego lotu z Lotniska Chopina do miasta z północy Norwegii wynosi dwie godziny i 39 minut. Jeśli ktoś chciałby pokonać tę trasę wyłącznie samochodem, musi się jednak liczyć z pokonaniem... 3215 kilometrów (przez Niemcy i Danię), co zajęłoby ponad 37 godzin. Bodø to norweskie miasto portowe i gmina leżąca w regionie Nordland, jest administracyjnym centrum regionu. Miasto leży za Kołem Podbiegunowym i jest 119. norweską gminą pod względem powierzchni. Według danych z 2005 roku gminę zamieszkuje 44414 osób.

1916
To rok założenia zarówno Legii Warszawa, jak i klubu FK Bodø/Glimt. Kiedy sąsiednie miasta Bodø - takie jak Narvik czy Mo i Rana - w początkach XX wieku posiadały już swoje drużyny, w Bodø takowa powstała dopiero w 1916 roku. Klub z Bodø został założony jako Klub Piłkarski Glimt (z ang. flesz). Jednym z założycieli był Erling Tjærandsen, który został także pierwszym prezesem klubu, a później jego członkiem honorowym. Pierwszy mecz rozegrano z drużyną szkolną Bodø Highschool. Nasi środowi rywale w swojej 105-letniej historii dobyli jeden tytuł mistrzowski (2020) i dwa Puchary Norwegii (1975, 1993). W swoich gablotach mają także trofea za dwukrotne mistrzostwo 1. divisjon (drugi poziom rozgrywkowy), a także dziewięć mistrzostw Północnej Norwegii.

1963
Aż do tego roku drużyny z północy Norwegii (w tym FK Bodø/Glimt) nie mogły rywalizować w ogólnokrajowych rozgrywkach. Wtedy to rozegrano Puchar Norwegii, do którego dopuszczono zespoły z dalekiej północy. Podczas swej pierwszej przygody z pucharem Bodø/Glimt dotarł do 4. rundy, po zwycięstwie 7:1 nad Nordil. W kolejnej fazie musiał jednak uznać wyższość zespołu Frigg z Oslo, z którym przegrał 0:2. Pierwsze rozgrywki udowodniły, że zespoły z północy mogą bez kompleksów rywalizować z pozostałymi drużynami. Od 1973 roku kluby z północnych regionów Norwegii otrzymały również możliwość rywalizowania z drużynami z południa w ogólnokrajowej lidze. Fakt, że nie mogły w niej uczestniczyć wcześniej wynikał z... przesądu, iż drużyny z fylke Nordland, Troms oraz Finnmark, nie mogłyby rywalizować na tym samym poziomie z drużynami z południa. FK Bodø/Glimt był jednym z trzech zespołów z północnej części kraju, które kiedykolwiek występowały w Tippeligaen (obok Tromsø IL i Mjølner Narwik).

4616
Tyle widzów może pomieścić obiekt Aspmyra Stadion, na którym swoje mecze rozgrywa na co dzień FK Bodø/Glimt. Stadion, który powstał w 1964 roku, 20 lat temu został przebudowany i obecnie spełnia wszystkie wymogi UEFA do rozgrywania meczów międzynarodowych w europejskich pucharach. Jest także używany jako miejsce rozgrywania meczów reprezentacji Norwegii. Obiekt posiada sztuczną murawę i oświetlenie 1200 luxów. Rekord frekwencji na tym obiekcie (jeszcze przed przebudową) padł w roku 1975, kiedy to na meczu z Vikingiem Stavanger zasiadło... 12189 widzów. Środowe spotkanie z trybun będzie mogło jednak obejrzeć tylko 2,5 tysiąca kibiców. Według miejscowych przepisów na Aspmyra Stadion będą mogły wejść jedynie osoby posiadające „zielony paszport covidowy” (w pełni zaszczepione, ozdrowieńcy z ostatnich sześciu miesięcy i osoby z negatywnym wynikiem testu wykonanym 24 godziny przed meczem). UEFA podjęła także decyzję, że na mecze eliminacyjne oraz na fazę play-off wszystkich europejskich rozgrywek, nie będą wpuszczani kibice gości. Bilety na mecz z Legią kosztują 200 norweskich koron, czyli około 100 złotych. Dla porównania Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego przy Łazienkowskiej, oddany do użytku w roku 2010, może pomieścić 31800 widzów.