
Fortuna Puchar Polski: Zapowiedź meczu Wigry Suwałki - Legia Warszawa. Początek drogi na Narodowy!
Zaczynamy rywalizację w Fortuna Pucharze Polski, gdzie Wojskowi powalczą o 20. trofeum w historii. Już w najbliższą sobotę piłkarze Legii Warszawa zmierzą się na wyjeździe z II-ligowymi Wigrami Suwałki. Zapraszamy na zapowiedź środowego spotkania Wojskowych.
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka, Jacek Prondzynski/Archiwum Legii, Wigry Suwałki
- Udostępnij
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka, Jacek Prondzynski/Archiwum Legii, Wigry Suwałki
Mecz: Wigry Suwałki - Legia Warszawa
Rozgrywki: Fortuna Puchar Polski
Data: 22 września 2021 [środa]
Początek meczu: 17:30
Miejsce: Stadion Miejski w Suwałkach
Gdzie obejrzeć: Polsat Sport, polsatgobox.pl
Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com
Mecz 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski odbędzie się w środę, 22 września, o godzinie 17:30, na stadionie Legii Warszawa. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie Polsat Sport oraz poprzez usługę polsatgobox.pl. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com przed pierwszym gwizdkiem.

WIGRY SUWAŁKI
Zespół z Suwałk aktualnie występuje w rozgrywkach eWinner 2 ligi (trzeci poziom rozgrywkowy w naszym kraju). Po 9. kolejkach najbliższy rywal Legii zajmuje czternaste miejsce w tabeli z dorobkiem jedenastu punktów na swoim koncie. W ostatniej serii gier piłkarze Wigier mierzyli się na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Przez długi czas na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis. Kluczowe okazały się jednak doliczone minuty drugiej części spotkania, w których Ruch Chorzów przesądził o swoim zwycięstwie. Niebiescy przeprowadzili kontrę, po której zwycięskiego gola strzelił 23-letni pomocnik, Filip Żagiel.
W ubiegłym sezonie Wigry rozpoczęły swoją pucharową przygodę również od 1/32 finału tych rozgrywek. Wówczas drużyna z Suwałk mierzyła się ze Ślęzą Wrocław. O wyniku całej rywalizacji zadecydowały dwa karne podyktowane dla zespołu z Wrocławia. Skutecznym egzekutorem jedenastek okazał się Robert Pisarczuk. Honorowe trafienie dla Wigier było trafieniem samobójczym zanotowanym przez Filipa Olejniczaka.

LEGIA WARSZAWA
W mioniony weekend piłkarze Legii Warszawa rywalizowali w ligowym starciu z Górnikiem Łęczna. Wojskowi już w 11. minucie wyszli na prowadzenie. Filip Mladenović dośrodkował piłkę z bocznego sektora boiska, a we własnym polu karnym niefortunną interwencję zaliczył obrońca gości - Paweł Baranowski. Legioniści dążyli do strzelenia kolejnego gola. W 27. minucie Wojskowi sprytnie wykonali rzut wolny. W szesnastce Górnika znalazł się Ernest Muci, który najpierw ograł kilku rywali, a następnie najlepiej odnalazł się w podbramkowym zamieszaniu i skierował piłkę obok bezradnego Macieja Gostomskiego. Jeszcze przed przerwą podopieczni Kamila Kieresia zdobyli bramkę kontaktową dzięki wykorzystaniu podyktowanego w doliczonym czasie gry rzutu karnego. Druga połowa meczu stała pod znakiem mocniejszych ataków Legii. Bliscy szczęścia byli chociażby Ihor Kharatin i Kacper Skibicki. Aktywny po wejściu na plac był także Jurgen Celhaka. Ostatecznie, w 79. minucie Mahir Emreli wykorzystał błąd defensywy gości i mocnym uderzeniem pokonał Macieja Gostomskiego. Tym samym warszawianie wygrali ten mecz 3:1 i awansowali na 12. pozycję w ligowej tabeli.
W ostatnim sezonie Fortuna Pucharu Polski legioniści dotarli do ćwierćfinału tych rozgrywek, najpierw eliminując GKS Bełchatów, następnie pokonując Widzew Łódź, a 1/8 będąc lepszym od ŁKS-u Łódź. W ćwierćfinale rozgrywek Wojskowi podejmowali na własnym stadionie zespół Piasta Gliwice. Pierwszą bramkę w tym meczu zdobyli goście za sprawą Jakuba Świerczoka. Warszawianie odpowiedzieli w drugiej połowie spotkania, kiedy świetne dośrodkowanie Filipa Mladenovicia wykorzystał Rafael Lopes. Niestety, w 78. minucie spotkania Piast przeprowadził kontrę, po której zdobył zwycięską bramkę. Mimo dużej przewagi - zarówno w posiadaniu piłki, jak również ilości wykreowanych sytuacji - Legia ostatecznie w ćwierćfinalu odpadła z ubiegłorocznych rozgrywek Piucharu Polski.
W meczu z Wigrami Suwałki szanse dostaną zawodnicy, którzy w ostatnich tygodniach przebywali na boisku w mniejszym wymiarze czasowym. Niewykluczone również, że okazję na pokazanie swoich umiejętności dostaną młodzi zawodnicy Legii, którzy do tej pory nie zaliczyli jeszcze debiutu w pierwszej drużynie Wojskowych. Do Suwałk nie pojechali m.in.: Artur Boruc, Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Mattias Johansson, Andre Martins, Bartosz Slisz, Filip Mladenović, Luquinhas i Tomas Pekhart (ten ostatni i tak nie może wystąpić z powodu czerwonej kartki, którą obejrzał w meczu z ŁKS-em w 1/8 finału Pucharu Polski w poprzednim sezonie).

SĘDZIOWIE
Sędzia główny: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Asystent 1: Paweł Sokolnicki
Asystent 2: Bartosz Heinig
Sędzia techniczny: Konrad Kiełczewski
Sędzia VAR: Zbigniew Dobrynin
Asystent VAR: Konrad Sapela
TRENER CZESŁAW MICHNIEWICZ PRZED MECZEM (fragment Briefingu przed spotkaniem z Górnikiem Łęczna):
- Na pewno w meczu z Wigrami dojdzie do sporej rotacji. W niedzielę gramy mecz ligowy, a już we wtorek wyjeżdżamy do Suwałk, gdzie będziemy trenować popołudniu. W środę zagramy mecz, ale niektórzy zawodnicy, którzy nie są przewidziani na to spotkanie, zostaną w LTC i będą trenować. W czwartek spotkamy się już wszyscy wspólnie. Na pewno będą korekty, bo w pierwszym składzie musi wystąpić dwóch młodzieżowców, czyli dwóch kolejnych musi być na ławce rezerwowych w razie gdyby coś się stało. Ci którzy trenują z nami długo, a mniej grali m.in. Lindsay Rose czy Joel Abu Hanna, mają duże szanse żeby wystąpić w tym spotkaniu.
OSTATNI MECZ
Obie drużyny po raz pierwszy i ostatni spotkały się ze sobą 30 września 1979 roku w spotkaniu 1/16 finału Pucharu Polski. Mecz rozgrywany wówczas w Suwałkach obfitował w wiele emocji i zaciętych akcji. Legia dążyła do zwycięstwa, ale bardzo dobrze w bramce Wigier dysponowany był tego dnia Henryk Leonowicz. W regulamonimy czasie gry nie doszło do rozstrzygnięć, a więc zwycięzce tego starcia miała wyłonić dogrywka. Kluczowa okazała się 120. minuta spotkania. Bramkę dla Legii zdobył wówczas Ryszard Milewski tym samym pieczętując zwycięstwo swojej drużyny. Jak sie okazało kilka miesięcy później, warszawianie w sezonie 1979/80 zdobyli ostatecznie Puchar Polski.
Z kolei 24 września 2019 roku w ramach 1. rundy Pucharu Polski z Wigrami Suwałki rywalizowały rezerwy Legii Warszawa. W Ząbkach drużyna Wosjkowych - po golach Michała Mydlarza i Kacpra Wełniaka - wygrała 2:0 i awansowała do dalszych rozgrywek.

HISTORIE I CIEKAWOSTKI:
- W kadrze Wigier Suwałki znajduje się trzech zawodników, którzy w przeszłości występowali w Legii Warszawa. Barw stołecznej drużyny bronili: Tomasz Lewandowski, Łukasz Bogusławski i Robert Bartczak.
- Fahd Aktaou - boczny defensor Wigier Suwałki może pochwalić się ciekawą przeszłością. Będąc piłkarzem Heraclesu Almelo 28-latek rozgrywał spotkania w najwyższej klasie rozgrywkowej w Holandii. W listopadzie 2014 roku Fahd Aktaou miał okazję mierzyć się w meczu ligowym z PSV Eindhoven. Jego ówczesny zespół wyszedł na prowadzenie w 29. minucie, ale ostatecznie uległ wyżej notowanemu rywalowi 2:1. Co ciekawe, w barwach PSV zagrali wówczas m.in. Memphis Depay - aktualny napastnik Barcelony i Georginio Wijnaldum - pomocnik PSG.
- 142 - tyle występów w najwyższej klasie rozgrywkowej zaliczył aktualny pomocnik Wigier Suwałki. Bartłomiej Babiarz. 32-letni zawodnik w przeszłości występował m.in. w Zagłębiu Sosnowiec, Termalice Bruk-Bet Niecieczy i Ruchu Chorzów.
- Pierwszy zespół Legii rozegrał tylko jedno oficjalne spotkanie z Wigrami Suwałki, ale w kolejnych latach z tą drużyną mierzyły się także rezerwy warszawian. Legia II rozegrała spotkanie z Wigrami Suwałki 24 września 2019 roku w ramach 1. rundy Pucharu Polski. Górą z tego starcia wyszli Wojskowi, którzy pokonali rywala 2:0 po bramkach zdobytych przez Michała Mydlarza i Kacpra Wełniaka.
- 2 - tylu zagranicznych trenerów miał zespół Wigier Suwałki w całej swojej historii. W sezonie 1994/95 tę drużynę prowadził Rosjanin - Anatolij Kozłow, a od 2010 do 2012 za sterami najbliższego rywala Legii stał Litwin - Donatas Vencevičius.

Autor
Mateusz Okraszewski