Goncalo Feio: To był wartościowy sparing [WIDEO] - Legia Warszawa
Goncalo Feio: To był wartościowy sparing [WIDEO]

Goncalo Feio: To był wartościowy sparing [WIDEO]

Trener Goncalo Feio skomentował wygrany 2:1 mecz kontrolny z Odrą Opole.

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Janusz Partyka

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Janusz Partyka

Trener Goncalo Feio skomentował wygrany 2:1 mecz kontrolny z Odrą Opole.


- To był wartościowy sparing. Zacznę od pochwał dla Odry Opole, ponieważ dobrze się nam postawili. Pokazali dużą kulturę z piłką przy nodze. W sparingach wynik nie jest pierwszorzędny, ale my chcemy przyzwyczaić się do wygrywania. W sezonie będzie to nasz obowiązek i w meczach kontrolnych trzeba budować pewność.

- Sparing pokazał, że mamy rzeczy do poprawy, co było oczywiste po czterech dniach pracy. Co do elementów do poprawy - główną rzeczą jest odpowiedni rytm pressingowy, odległości między nami, momenty skoków. Mieliśmy dziś sporo wątpliwości, co jest absolutnie normalne, bo jesteśmy na etapie przygotowań, gdzie nie przygotowujemy się na konkretnego przeciwnika. Druga rzecz to polepszenie odległości między naszymi formacjami z piłką i bez piłki. Z piłką dobrze funkcjonowało wyjście spod pressingu. Piłkarze pokazali, że mamy jakość w drużynie. Na połowie przeciwnika przy nisko grającym rywalu musimy pracować, by mieć więcej narzędzi. Strzeliliśmy dwa gole, ale mogliśmy strzelić ich więcej. Straciliśmy bramkę po dośrodkowaniu. Oprócz tej sytuacji, może jeszcze drugiego dośrodkowania, nasza bramka była niezagrożona. Z jednej strony dobrze, bo nie stwarzali nam zagrożenia, z drugiej źle, bo jak już stworzyli to zdobyli bramkę. Z punktu widzenia gry w niskiej obronie to nie jest dobry mecz do oceny.

- Ciągle wiemy, że musimy lepiej wykorzystywać fazę przejściową, bo mieliśmy sporo odbiorów, mimo braku idealnego pressingu. Gdybyśmy lepiej funkcjonowali w tym elemencie, mogliśmy strzelić jeszcze dwa gole. Cieszy, że zdobyliśmy bramki wynikające z jakości piłkarskiej i dobrych wyborów. Przede wszystkim cieszy to, że praktycznie po siedmiu treningach i dużym obciążeniu w nogach, intensywność drużyny była na dobrym poziomie. Nie mamy też żadnych nowych urazów. Od jutra do treningu dołączą Rafał Augustyniak i Maciej Rosołek. To dobre informacje.

- To dopiero początek okresu przygotowawczego. Makana Baku strzelił dziś gola i wygrał kilka pojedynków. Jest szybkim piłkarzem, odpowidni do konkretnych scenariuszów gry. Jeżeli dominujemy, może napędzać akcje grą 1 na 1. Może też wykorzystać przestrzeń w ataku, jeśli gramy wysoką linią obrony. Jednym z założeń na ten okres przygotowawczy jest danie piłkarzom możliwości do pokazania swoich umiejętności. Pracujemy dalej.

- Kuba Żewłakow leci z nami do Austrii. Nie grał, ponieważ jest na końcowym etapie leczenia kontuzji. Pascal Mozie powinien być w tym roku rotowany w procesie treningowym z pierwszą drużyną, ale nie pojedzie na obóz. Taki był też plan, on o tym wie.

- Jesteśmy na początku okresu przygotowawczego. Do końca obozu trwa selekcja piłkarzy. Wszyscy zawodnicy dostają teraz minuty, by się zaprezentować. Objętość meczowa tego okresu przygotowawczego będzie spora, zagramy dziewięć sparingów w cztery tygodnie. Każdy otrzyma swoje minuty. Nie byłoby to sprawiedliwe z mojej strony, żeby już teraz podjąć decyzje. Muszą być one najlepsze dla drużyn, klubu i piłkarzy.

- Luquinhas i Nsame mogliby zagrać po 45 minut, ale chcieliśmy zachować balans między obciążeniami a prewencją urazów. Celowo obciążamy obecnie piłkarzy. Każdy zawodnik ma mocną indywidualizację przygotowań. Dziś plan zakładał 30 minut dla Blaza Kramera, Luquihasa i Nsame. Zmiany w dzisiejszym meczu były ustalone przed meczem i w stu procentach się ich trzymaliśmy.

- Jurgen Celhaka dołączy do treningu w trakcie obozu. Jeszcze w trakcie zgrupowania zagra. Dziś zagrał też Kuba Adkonis. Igor Strzałek i Wojciech Urbański rotowali się na pozycji środkowego pomocnika. Jest to wariant, by ten środek pola był jeszcze bardziej ofensywny. Trzeba też pamiętać, że w minionym sezonie Juergen Elitim występował na pozycji defensywnego pomocnik. Liczymy na powrót Celhaki.

- Ramil Mustafaev cały czas pracował, nie miał wakacji. Ramil otrzyma luźniejszy tydzień, a później dołączy do przygotowań z drugą drużyną.

Udostępnij

Autor

Przemysław Gołaszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.