Historia: Kalendarium Legii (4 marca): Kazimierz Szczerba – 10 tytułów przez 13 lat
Codziennie na Legia.com - w Kalendarium Legii - przypominać Wam będziemy istotne wydarzenia ze 104-letniej historii klubu z Łazienkowskiej przypadające na dany dzień. Początek marca to czas debiutów – w barwach Legii swoje premierowe spotkania rozegrali Stefan Majewski i Bernard Blaut. 4 marca 1954 roku urodził się znakomity pięściarz Legii Kazimierz Szczerba, a także piłkarz i trener Legii Paweł Janas, z kolei w roku 1970 niezawodny Lucjan Brychczy zdobył bramkę na wagę remisu w 1/4 finału rozgrywek o Puchar Europy.
Autor: Janusz Partyka
- Udostępnij
Autor: Janusz Partyka
4 marca 1954 roku w Ciężkowicach przychodzi na świat Kazimierz Szczerba – trener, pięściarz Hutnika i warszawskiej Legii, dwukrotny brązowy medalista olimpijski z Montrealu (1976) i Moskwy (1980). Szczerba (177 cm, 63 kg) boksował w wadze lekkopółśredniej i półśredniej w Hutniku Nowa Huta (1970-1975) oraz Legii Warszawa (1975-1988), w której przez 13 lat rozwijał swój sportowy talent pod opieką Henryka Niedźwiedzkiego. W swojej karierze był czterokrotnym mistrzem Polski (wszystkie tytuły zdobył boksując w barwach Legii) – w wadze lekkopółśredniej (1976, 1979) i półśredniej (1984, 1985), a także sześciokrotnym drużynowym mistrzem kraju (1975, 1980, 1981/82, 1984-1986) i czternastokrotnym reprezentantem Polski w meczach międzypaństwowych (1975-1987), notując na swoim koncie dziewięć zwycięstw i pięć porażek.
Choć Szczerba nie zanotował znaczących sukcesów podczas trzykrotnego udziału w mistrzostwach Europy (1975, 1979, 1981), to był za to brązowym medalistą mistrzostw Europy juniorów w Kijowie (1974). Wielką karierę medalisty olimpijskiego przerwał wypadek samochodowy. Po żmudnej rehabilitacji powrócił jednak na ring i walczył jeszcze przez kilka lat. Na swoim koncie na także triumfy w turniejach o „Złoty Pas Polusa” (1974) w kat. lekkiej, „Złotą Łódkę” (1974, 1980), „Gryf Szczeciński” (1974, 1976, 1977), „Laur Wrocławia” (1976), „Czarne Diamenty” (1979) w kat. lekkopółśredniej, jak również Turnieju im. F. Stamma (1977) w kat. półśredniej.
„Dobrze się stało, że ostatecznie trafiłem na ulicę Łazienkowską. Tu miałem najlepszych trenerów, w osobach Stanisława Wasilewskiego i Henryka Niedźwiedzkiego. Trenowałem pośród wspaniałych zawodników, od których mogłem czerpać wzory i dzięki temu szybko wspiąłem się na wyższy poziom. Ponadto w Legii miałem możliwość walczyć z najmocniejszymi przeciwnikami w kraju i zagranicą, co tylko podwyższało moją jakość. (...) Gdy lekarze wyrokowali kalectwo, nawet do głowy nie dochodziła mi myśl, że nie będę mógł przyjeżdżać na Legię, na treningi. Najwyższe lekarskie autorytety jednogłośnie orzekły koniec z boksem i w ogóle koniec ze sportem. Okazało się, że siła woli jest mocniejsza od jakichkolwiek diagnoz lekarskich” - mówił w 2011 roku w wywiadzie dla „Naszej Legii” Kazimierz Szczerba.Odbudowywał siły przez trzy lata. Wychował kilku mistrzów Polski.
W sumie w swojej karierze stoczył 329 walk (289 zwycięstw, 6 remisów i 34 porażki). Po zakończeniu kariery sportowej od 1988 roku był trenerem i szkoleniowcem Legii. Zasłużony Mistrz Sportu, odznaczony m.in. srebrnym medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe i Złotym Krzyżem Zasługi.
***
4 marca 1979 roku debiut w barwach Legii zalicza Stefan Majewski. Po jego dwóch golach Wojskowi pokonują Śląsk Wrocław (2:0). Majewski – przydomek „Doktor” – urodził się 31 stycznia 1956 roku w Bydgoszczy. Zanim przeniósł się do Legii Warszawa, w której spędził siedem sezonów, reprezentował barwy bydgoskich klubów: Gwiazdy, Chemika oraz Zawiszy. Z tym ostatnim w sezonie 1977/1978 zadebiutował w ekstraklasie.
„Jedni kojarzą go jako piłkarza wyróżniającego się ambicją i wolą walki, inni utożsamiają z klubową i reprezentacyjną karierą trenerską, a jeszcze inni, na czele z Grzegorzem Szamotulskim, uważają go za kiepskiego szkoleniowca, który w dodatku opowiada bajki. Co by nie mówić o Stefanie Majewskim, nie jest na pewno postacią jednowymiarową. (...) Stoper debiut w barwach warszawskiej Legii miał wymarzony. W meczu ze Śląskiem Wrocław strzelił dwa gole, a legioniści pokonali przeciwnika 2:0. Mecz rozgrywany był w Warszawie, więc kibice stołecznego zespołu od razu polubili nowego zawodnika. Majewski w Legii spędził siedem sezonów, podczas których dwukrotnie wywalczył z kolegami Puchar Polski, a także zasmakował gry w europejskich pucharach (siedem meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów). Urodzonemu w Bydgoszczy piłkarzowi nie udało się jednak wywalczyć mistrzowskiego tytułu. (...) Łącznie w barwach stołecznego klubu obrońca zaliczył 159 meczów i 16 goli w lidze, siedem występów bez bramek w europejskich pucharach oraz 17 spotkań i jeden gol w rozgrywkach Pucharu Polski. Jego bilans w polskiej ekstraklasie (łącznie z sezonem spędzonym w Zawiszy) to 189 meczów i 20 bramek (w Legii 182 spotkań i 18 goli – przyp. red.)” – pisze o Majewskim portal sportowahistoria.pl.
Zagranicą, oprócz wspomnianego wcześniej Kaiserslautern, zawodnik reprezentował barwy Arminii Bielefeld, Apollonu Limassol oraz FFC Freiburg. Po zakończeniu kariery piłkarskiej rozpoczął pracę trenerską. Zaczynał w roku 1994 jako szkoleniowiec Polonii Warszawa (nie uratował „Czarnych Koszul” przed spadkiem z ekstraklasy). W kolejnych latach trenował rezerwy 1.FC Kaiserslautern, Amikę Wronki, Zagłębie Lubin, Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Widzew Łódź i Cracovię. W latach 2002-2003 Stefan Majewski był asystentem selekcjonera reprezentacji Polski Zbigniewa Bońka, a po dymisji Leo Beenhakkera przejął narodową kadrę jako tymczasowy selekcjoner. Pod jego wodzą Polacy przegrali dwa ostatnie mecze eliminacji do mundialu w Republice Południowej Afryki – 0:2 z Czechami oraz 0:1 ze Słowacją i Majewski pożegnał się z posadą. Jako zawodnik debiut w kadrze narodowej „Doktor” zaliczył jako piłkarz Zawiszy – 30 sierpnia 1978 roku, zdobywając zwycięską bramkę w spotkaniu z Finlandią. W sumie w drużynie narodowej rozegrał 40 spotkań i strzelił cztery gole. Największym sukcesem jest srebrny medal mundialu w Hiszpanii (1982), w którym reprezentacja Polski zajęła trzecie miejsce.
***
4 marca 68. urodziny obchodzi Paweł Janas, przed laty związany z Legią jako trener, ale także jako zawodnik. W 1995 roku w roli szkoleniowca po raz pierwszy awansował z zespołem Wojskowych do Ligi Mistrzów UEFA. Urodzony 4 marca 1953 roku w Pabianicach Paweł Janas najpierw był piłkarzem Wojskowych - grał jako środkowy obrońca. W latach 1978-1982 oraz 1986-1988 rozegrał z „eLką” na piersi 185 spotkań. Zdobył z drużyną dwa Puchary Polski (1980 i 1981). Będąc szkoleniowcem Legii (w latach 1994-1996) Paweł Janas zdobył dwukrotnie mistrzostwo Polski (1994, 1995), Puchar Polski (1994, 1995) oraz Superpuchar (1994). W sezonie 1995/1996 awansował z Wojskowymi do 1/4 finału Ligi Mistrzów UEFA. Prowadził Legię w 108 meczach – odniósł z nią 74 zwycięstwa, zanotował 18 remisów i poniósł 16 porażek. Z okazji urodzin składamy panu Pawłowi najserdeczniejsze życzenia zdrowia i pomyślności.
***
4 marca 1970 roku w pierwszym meczu 1/4 finału rozgrywek o Puchar Europy, Legia remisuje na wyjeździe z Galatasaray Stambuł (1:1) dzięki bramce zdobytej przez Lucjana Brychczego.
4 marca 1970 r., Stambuł, 1/4 finału o Puchar Europy
Galatasaray Stambuł – Legia Warszawa 1:1 (0:1)
Bramki: Elmastasoglu (47) – Brychczy (37)
Galatasaray: Akbay – Aksacli, Gunalp, Sipahi, Ozkarsli – Acuner (46' Elveren), Dogangun, Oguz (83' Firtina), Celovic – Elmastasoglu, Koken
Legia: Grotyński – Z. Blaut, Stachurski, Trzaskowski, Zygmunt – B. Blaut, Deyna, Brychczy, Gadocha – Pieszko, Żmijewski
Sędziował: Machin (Francja), Widzów: 30635
***
Z kolei 4 marca 1962 roku – w spotkaniu z Szombierkami Bytom (2:0) – debiut w barwach klubu z Łazienkowskiej zalicza Bernard Blaut.
Autor
Janusz Partyka