Jak Akademia otwiera okno na świat - Legia Warszawa
Jak Akademia otwiera okno na świat

Jak Akademia otwiera okno na świat

Trwające obecnie okno transferowe w wydaniu Akademii Legii pokazuje kolejny etap działalności skautingu międzynarodowego, który ma wzbogacić rywalizację między zawodnikami, podnieść jej jakość i przybliżyć do wiodących ośrodków w Europie.

Autor: Bartosz Zasławski

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Bartosz Zasławski

Trwające obecnie okno transferowe w wydaniu Akademii Legii pokazuje kolejny etap działalności skautingu międzynarodowego, który ma wzbogacić rywalizację między zawodnikami, podnieść jej jakość i przybliżyć do wiodących ośrodków w Europie.

Zacznijmy chronologicznie. Latem 2022 roku skauting Akademii został wydzielony od skautingu klubowego - chodziło o efektywność i ukierunkowanie działań pod jej konkretne potrzeby. Kilka miesięcy później, pod koniec roku, władze Akademii wprowadziły instytucję skautingu międzynarodowego. Została utworzona siatka osób, która – w bardzo dużym skrócie i uproszczeniu - monitoruje piłkarską mapę świata podzieloną na sześć obszarów tematycznych. Kryteriami podziałów są m.in. liczebność Polonii lub zaawansowanie kultury piłkarskiej. Ten proces podlega ewaluacji, korektom, wciąż się go uczymy i poprawiamy.

- Wszystkie topowe akademie penetrują wiele rynków w różnych regionach świata. Jesteśmy pierwszym ośrodkiem w Polsce, który postawił na tak szeroką sieć skautingu międzynarodowego, ujętego i usystematyzowanego w naszych strukturach - mówi dyrektor Marek Śledź.


Zdjęcie

Nie chodzi o to, żebyśmy popadli w transferowe szaleństwo, idąc na ilość, nie na jakość i realne potrzeby. Liczba transferów na przestrzeni ostatnich lat została wręcz bardzo ograniczona. - Wszystkie działania muszą w pierwszej kolejności obejmować zasoby ludzkie, które są u nas, w Legii. Nie chcemy wyłącznie wyszukiwać. Zawodnicy przychodzący mają być wartością dodaną, ale fundament stanowi praca szkoleniowa. Wymagania wobec piłkarzy zagranicznych są znacznie wyższe niż wobec polskich - podkreśla odpowiedzialny za skauting wicedyrektor Akademii Piotr Zasada. Inaczej mówiąc: działanie w skali międzynarodowej w żaden sposób nie uszczupla jakości wychowanka pochodzącego z Polski, z Warszawy. Poprzez konkurencję i rywalizację ci chłopcy staną się lepsi.

- Chcemy przygotowywać zawodników do tego, aby dobrze odnajdowali się w środowisku wielu kultur i narodowości. Ten aspekt jest bardzo ważny – wystarczy spojrzeć na pierwszy zespół. Akademia Legii jest nośnikiem wartości sportowych, ale też społecznych. Taka była założona przeze mnie idea całości projektu – mówi dyrektor Śledź.

Zdjęcie

Zastanówmy się: czy pozyskiwanie młodych piłkarzy z innych krajów to ryzyko? Oczywiście – mamy tego świadomość. Adaptacja, pierwszy pobyt poza rodzinnym krajem, nowe środowisko i kultura - mówimy wciąż o piłkarzu, który dopiero się kształtuje na boisku i poza nim. Na pewno zdarzą się przypadki, w których wydłużymy proces aklimatyzacji i integracji z naszym środowiskiem, nie tylko pod względem sportowym. Zdarzy się też, że się pomylimy. Ale to nie znaczy, że nie warto próbować.

FIFA bardzo sformalizowała proces testowania zawodników niepełnoletnich. Przede wszystkim chodzi o standardy opieki nad zawodnikiem. Klub musi zapewnić dostęp do szkoły, edukacji, szkolenia, ale też zarezerwować obligatoryjne przerwy i umożliwić powrót do domu. Spełniamy bardzo, ale to bardzo wiele warunków organizacyjnych, żeby taki piłkarz trafił właśnie do nas.

- Znalezienie odpowiedniego zawodnika to wyzwanie. Musimy mieć przekonanie, że ten piłkarz pasuje do naszego projektu, we wszystkich jego aspektach. Akademia Legii nie jest dla każdego, wymagania bardzo wzrosły. Mamy sprecyzowaną systematykę działań i patrzymy przede wszystkim na profil piłkarza w kontekście naszego modelu gry - opisuje Piotr Zasada.

Zdjęcie

Oprócz siatki skautów, powołaliśmy funkcję aktywnego w procesie transferowym videoanalityka. - To pozwoliło nam wykonać pierwszy krok - poznać piłkarza w pełnym wymiarze meczowym przed „przymierzeniem” go do Akademii. Kandydata obserwujemy w kilku spotkaniach - domowych i wyjazdowych. Poznajemy jego charakterystykę, gdy jego drużyna dominuje i gdy jest dominowana. Następnie nakładamy taki profil piłkarza na naszego młodego zawodnika Akademii i analizujemy – kontynuuje Zasada.

Decyzja „tak” lub „nie” zapada po wieloetapowej weryfikacji komitetu transferowego. Chodzi o pozyskanie zawodnika nie tylko o odpowiedniej jakości i potencjale. - Musimy wiedzieć, jaki mamy plan szkoleniowy dla piłkarza, jak będziemy go prowadzili, stworzyć dla niego oś czasu. Transfer wiąże się z odpowiedzialnością - wyjaśnia dyrektor Śledź.

OK, a jak to wygląda w praktyce? W trwającym obecnie oknie pozyskaliśmy dwóch zawodników z MSK Żyliny, którzy są reprezentantami Słowacji, grali w młodzieżowej Lidze Mistrzów. Jesteśmy w trakcie realizacji transferu reprezentanta Czarnogóry, który ma polskie korzenie oraz zawodnika drugiej drużyny PAOK-u Saloniki (seniorzy są liderem greckiej ekstraklasy). - Dzięki takim ruchom nawiązujemy i utrzymujemy relacje z klubami i federacjami spoza naszego kraju. Obu stronom zależy, żeby budować wartość zawodników – mówi dyrektor legijnej Akademii. Dążymy do jak największej jakości absolwentów wywodzących się ze struktur Akademii. Mówimy o pierwszym zespole, ale też o promocji klubu w Polsce i na świecie.

Zdjęcie

Nie należą do rzadkości sytuacje, kiedy agenci piłkarzy chcą zainwestować w swojego zawodnika, żeby znalazł się u nas, w Legia Training Center. Dlaczego? Bo widzą w tym szansę. Junior, który opuszcza dom rodzinny i przemierza setki kilometrów, aby dołączyć do Legii, musi mieć w sobie duże pokłady motywacji i dobre przygotowanie mentalne. I oczywiście zwiększa konkurencję dla naszych zawodników. O to nam chodzi – tak też budujemy wartość sportową i ekonomiczną klubu w przyszłości.

- Jeśli chcemy być piłkarsko w Europie, to musimy działać zgodnie ze wzorcami powszechnie w Europie obowiązującymi – podsumowuje dyrektor Śledź.

Udostępnij

Autor

Bartosz Zasławski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.