Jak futbol kształtuje charakter. Sergio Barcia i jego piłkarska droga - Legia Warszawa
Jak futbol kształtuje charakter. Sergio Barcia i jego piłkarska droga

Jak futbol kształtuje charakter. Sergio Barcia i jego piłkarska droga

Gdy miał kilkanaście lat wszyscy dookoła wróżyli mu wielką karierę. Swoimi występami udowadniał, że drzemie w nim duży potencjał. Nie wszystko potoczyło się jednak tak, jak sam oczekiwał. Chociaż on sam walczył, stając się lepszym piłkarzem i człowiekiem. Poznajcie piłkarską historię Sergio Barcii.

Autor: Mateusz Okraszewski

Fot. Janusz Partyka

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Mateusz Okraszewski

Fot. Janusz Partyka

Gdy miał kilkanaście lat wszyscy dookoła wróżyli mu wielką karierę. Swoimi występami udowadniał, że drzemie w nim duży potencjał. Nie wszystko potoczyło się jednak tak, jak sam oczekiwał. Chociaż on sam walczył, stając się lepszym piłkarzem i człowiekiem. Poznajcie piłkarską historię Sergio Barcii.

Klub marzeń

11 lat. Dokładnie w takim wieku był młody Sergio Barcia, gdy dołączył do juniorskiej drużyny Celty Vigo. Dla młodego zawodnika reprezentowanie barw Błękitnych było jak spełnienia marzeń. Pochodził z okolic Vigo, dorastał w tym mieście. Większość celów związanych z futbolem dotyczyły właśnie Celty. Wydawało się, że jego kariera przebiega harmonijnie tak, aby przechodząc po kolejnych szczeblach na stałe trafił do pierwszego zespołu.

Kapitan drużyn juniorskich, filar defensywy, defensor chwalony nie tylko za umiejętności obronne, ale także szalenie ważne dla hiszpańskiej kultury gry – wyprowadzenie piłki.

Kluczowy okazał się 2019 rok. To wtedy Barcia usłyszał, że może szukać zmiany pracodawcy. Chociaż nie była to łatwa decyzja, postanowił zmienić otoczenie.

Zdjęcie

Wypożyczenie i debiut w LaLiga

Barcia trafił na roczne wypożyczenie do drużyny Ourense CF (czwarty poziom rozgrywkowy). Tam wystąpił w 24. Spotkaniach i ponownie zwrócił na siebie uwagę o wiele mocniejszych, hiszpańskich klubów.

Ostatecznie trafił do hiszpańskiej Granady, która występowała w najwyższej klasie rozgrywkowej. Barcia podkreślał, że wybór Granady nie był przypadkowy. Doceniał dobrą atmosferę wewnątrz klubu, porównując drużynę i sztab szkoleniowy do jednej wielkiej rodziny. Dla młodego zawodnika był to bardzo ważny aspekt, bowiem w momencie dołączenia do Granady był on jeszcze nastolatkiem.

Okres gry w barwach zespołu z południa Hiszpanii okazał się jednym z ważniejszych momentów w życiu stopera. Przez większość czasu Barcia reprezentował barwy rezerw Granady, ponownie otrzymując opaskę kapitana. Dzięki dobrej grze, defensor spełnił jedno ze swoich największych marzeń – rozegrał oficjalny mecz w LaLidze. Debiut Barcii przypadł na spotkanie z wówczas drugim w tabeli Realem Sociedad. Mimo porażki 0:2, nowy zawodnik Legii pokazał, że może rywalizować o miejsce w pierwszej drużynie Granady. Warto dodać, że w tamtym spotkaniu musiał bronił dostępu do bramki chociażby przed aktualnymi mistrzami Europy – Mikelem Merino czy Mikelem Oyarzabalem.

Po tym meczu Barcia otrzymał jeszcze dwie szanse reprezentowania pierwszej drużyny Granady. Co ciekawe, jeden z tych meczów rozegrał przeciwko Celcie Vigo.

Zdjęcie

Druga szansa

Przez trzy lata Barcia zmienił się nie tylko jako zawodnik, ale też człowiek. Zyskał pewność siebie, rozwinął się na boisku i poza nim. Jak sam powtarzał, wyszedł poza swoją strefę komfortu, a to jeszcze bardziej pozwoliło mu poznać dorosłe życie. O ile siedziba zespołu- Ourense CF – znajdowała się blisko jego rodzinnego Vigo, o tyle transfer do Granady oznaczał zmianę codziennego życia o 180 stopni.

Osiągnął swój cel. Wrócił tam, gdzie czuł się najlepiej, do Celty. Ponownie jednak musiał zadowolić się grą w rezerwach zespołu. Nie zamierzał się poddawać. W sezonie 2022/23 był kluczową postacią rezerw zespołu z Vigo, który mimo słabego początku sezonu, ostatecznie zakwalifikował się do baraży o awans do drugiej ligi hiszpańskiej. Tam jednak drugi zespół Błękitnych musiał uznać wyższość klubu Eldense. Chociaż rezerwy Celty nie uzyskały promocji, sam Barcia rozegrał kolejny, dobry sezon.

Wszystko leżało po stronie Celty. Klub mógł dołączyć nowego piłkarza Legii do kadry nowego sezonu, tym samym przedłużając z nim umowę. Chociaż wiele osób ze środowiska prognozowała taki scenariusz, zespół z Vigo nie zdecydował się na ten ruch. Barcia usłyszał, że kolejny rok może reprezentować barwy rezerw. Chociaż wiedział, że Celta to jego klub, to wolał wykonać kolejny krok w swojej karerze.

Zdjęcie

Czas na Mirandes

Barcia trafił do pierwszoligowego Mirandes, w którym od razu wywalczył sobie miejsce w składzie. W sezonie 2023/24 rozegrał aż 40 z 42 meczów ligowych, zdobywając dwie bramki. Co ciekawe, defensor we wszystkich tych spotkaniach ujrzał tylko pięć żółtych kartek. Kibicom śledzącym poczynania w drugiej lidze hiszpańskiej dał się poznać jako bardzo rzadko faulujący, inteligentny defensor, który potrafił antycypować ruchy przeciwnika i dzięki temu odbierał mu piłkę.

Zdjęcie

Sergio, witamy!

Po bardzo dobrym sezonie w Mirandes zainteresowanie usługami Barcii z dnia na dzień było coraz większe. Ostatecznie wyścig po utalentowanego obrońcę wygrała Legia Warszawa, z którą Hiszpan podpisał kontrakt do końca sezonu 2026/27.

  • Od dłuższego czasu szukaliśmy zawodnika na środek obrony. Sergio był wysoko na naszej liście. Chociaż nie był to łatwy transfer do przeprowadzenia, to cieszę się, że udało się go dopiąć w tym oknie. To utalentowany defensor, regularne postępy. Ostatni sezon spędził w drugiej lidze hiszpańskiej, w której radził sobie imponująco. Wiele klubów było nim zainteresowanych, ale to my ostatecznie wygraliśmy wyścig po tego. Myślę, że Sergio będzie zawodnikiem, który w naszym systemie może zagrać na każdej pozycji w obronie. Jest piłkarzem prawonożnym, ale może grać zarówno po lewej, jak i w centralnej części defensywy – charakteryzował piłkarza dyrektor sportowy Legii, Jacek Zieliński.

  • Wierzę, że na boisku jestem szybkim i agresywnym obrońcą, który wie, jak dobrze operować piłką i odpowiednio ją wyprowadzić. Jako człowiek jestem normalną osobą, dla której liczy się rodzina i najbliżsi. Chciałbym dalej rozwijać się w piłkarskim świecie, a przede wszystkim rozwijać się jako człowiek i myślę, że mogę to zrobić tutaj, w Legii – powiedział po podpisaniu kontraktu Sergio Barcia.

Sergio, mamy nadzieję, że w Legii osiągniesz kolejne cele i razem z nami sięgniesz po wiele trofeów!

Zdjęcie
Udostępnij

Autor

Mateusz Okraszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.