Bez wytchnienia! Trwają przygotowania do meczu ze Stalą Mielec [ZDJĘCIA]
Po czwartkowym sukcesie nie zatrzymujemy się i kontynuujemy ciężką pracę. Piątkowy poranek poświęciliśmy na przygotowania do meczu ze Stalą Mielec.
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
Po czwartkowym sukcesie nie zatrzymujemy się i kontynuujemy ciężką pracę. Piątkowy poranek poświęciliśmy na przygotowania do meczu ze Stalą Mielec. Zawodnicy, którzy w rywalizacji z Omonią przebywali na boisku przez większość czasu gry, wzięli udział w regeneracji na basenie i siłowni. Pozostali stawili się na boisku, aby przeprowadzić bardziej piłkarską jednostkę na stadionie Anorthosisu.
Marcel Mendes-Dudziński, Wojciech Banasik, Artur Jędrzejczyk, Sergio Barcia, Jan Ziółkowski, Jurgen Celhaka, Migouel Alfarela, Tomas Pekhart, Wojciech Urbański, Patryk Kun, Jordan Majchrzak i Mateusz Szczepaniak - tak wyglądała grupa zawodników, która przed godziną 12:00 lokalnego czasu stawiła się na boisku cypryjskiego Anorthosisu. Legioniści wzięli udział w ponad godzinnej sesji treningowej, przygotowującej do niedzielnego spotkania ze Stalą Mielec.
Początek to oczywiście kilkunastominutowa rozgrzewka pod okiem sztabu szkoleniowego. Zawodnicy z pola wykonywali ćwiczenia rozciągające, a także pobudzające mięśnie. W tym samym czasie, razem z trenerem Arkadiuszem Malarzem, pracowali nasi bramkarze. Po upływie kwadransa piłkarze podzieleni na grupy wzięli udział w popularnej grze "w dziadka" oraz dopracowywali schematy wyprowadzenia na małej przestrzeni z wykorzystaniem schodzącego do rozegrania napastnika.
Kulminacyjnym momentem treningu była gierka na skróconym polu, w której liczyły się przede wszystkim szybkość podejmowanych decyzji, ruchliwość na placu gry oraz finalizacja akcji. W tej części treningu bardzo dobrze wyglądała współpraca duetu Majchrzak-Urbański. Zawodnicy dobrze się rozumieli i często szukali na boisku. Po jednej z koronkowych akcji, gdy Jordan odegrał piłkę piętą do Urbiego, ten w sytuacji sam na sam umieścił futbolówkę w siatce. Często chwalony przez sztab szkoleniowy był również wszędobylski Jurgen Celhaka, a także grający na wyprzedzenie i antycypujący zachowania napastników Janek Ziółkowski. Spokojem w rozegraniu imponowali Sergio Barcia i Artur Jędrzejczyk, który prócz kasowania ataków, popisał się kilkoma niezłymi, otwierającymi zagraniami. Po upływie około 70. minut trening został zakończony.
Kolejna jednostka odbędzie się już jutro, na tym samym stadionie. Dla mediów trening ten będzie otwarty przez pierwsze 15 minut.
Autor
Mateusz Okraszewski