LEGIA KONFERENCJI idzie jak burza! Czwarty mecz i czwarte zwycięstwo Wojskowych do zera w Europie
Legia w europejskich pucharach w tym sezonie imponuje - w kwalifikacjach Ligi Konferencji UEFA zanotowała pięć zwycięstw i remis, zaś w fazie ligowej cztery wygrane bez straty bramki. Drużyna Goncalo Feio zajmuje drugie miejsce w tabeli, zaraz za Chelsea FC, która także ma 12 punktów.
Autor: Janusz Partyka
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Janusz Partyka
Fot. Mateusz Kostrzewa
Legia w europejskich pucharach w tym sezonie imponuje - w kwalifikacjach Ligi Konferencji UEFA zanotowała pięć zwycięstw i remis, zaś w fazie ligowej cztery wygrane bez straty bramki. Drużyna Goncalo Feio zajmuje drugie miejsce w tabeli, zaraz za Chelsea FC, która także ma 12 punktów.
Piłkarze Legii z 12 punktami i bilansem bramek 11:0 zajmują drugie miejsce w tabeli Ligi Konferencji UEFA, ustępując jedynie londyńskiej Chelsea (bilans goli 18:3). Drużyna z Premier League, która uchodzi za głównego faworyta tegorocznych rozgrywek UCL, pokonała w 4. kolejce na wyjeździe niemieckie Heidenheim 2:0 (gole strzelili Christopher Nkunku i Mychajło Mudryk). Cztery pozostałe drużyny, które przed tą kolejką miały na swoim koncie komplet oczek, w czwartkowych spotkaniach poniosły pierwsze straty punktowe (wśród nich Jagiellonia Białystok, która zremisowała na wyjeździe ze słoweńskim NK Celje 3:3). Tylko trzy kluby - spośród 108 uczestników tegorocznych zmagań pucharowych Starego Kontynentu - mogą pochwalić się zdobyciem kompletu punktów w swoich grupach. Są to: Legia Warszawa, Liverpool FC oraz Chelsea FC.
Stołeczny zespół w tej edycji europejskich pucharów imponuje formą i plasuje się w ścisłej czołówce kontynentalnych rozgrywek. Tylko dwa europejskie kluby - biorąc pod uwagę Ligę Mistrzów UEFA, Ligę Europy UEFA i Ligę Konferencji UEFA - nie straciły w tej edycji gola. Jedną z nich jest warszawska Legia, drugą Inter Mediolan. Legioniści biją także inne rekordy. Zwycięski mecz w Nikozji z Omonią FC (3:0) był 10 kolejnym spotkaniem Wojskowych w europejskich pucharach bez porażki. To pobity rekord polskich klubów w całej historii gier w europejskich rozgrywkach. Do tej pory - oprócz Legii - taki bilans notowały Lech Poznań i Zagłębie Lubin (po 9 spotkań). Wojskowi wyśrubowali także rekord liczby kolejnych wyjazdowych zwycięstw polskich zespołów w europejskich pucharach - do pięciu spotkań, a także rekord polskich drużyn w liczbie kolejnych meczów (73) w pucharach bez remisu 0:0.
Dzięki imponującemu dorobkowi Legii i Jagiellonii w tej edycji Ligi Konferencji UEFA, tylko 1,025 pkt dzieli nas w rankingu krajowym UEFA od dwóch miejsc dla Polski w eliminacjach Ligi Mistrzów UEFA w sezonie 2026/27. Nasi rywale to Izrael, Dania, Szwajcaria i Szkocja - od pierwszych trzech wymienionych federacji musimy zdobyć do końca tego sezonu 1,025 pkt więcej. „Na początku gratuluję Legii zwycięstwa. Po raz kolejny wygrali i zachowali czyste konto, to duża rzecz. (...) Nie graliśmy sami przeciwko sobie. Graliśmy przeciwko jednej z najlepszych drużyn w tej lidze. Rezultat jest tego potwierdzeniem. Oni mieli swoje szanse i zdobyli bramki, my mieliśmy szanse i nie strzeliliśmy” - stwierdził na pomeczowej konferencji szkoleniowiec Omonii, Valdas Dambrauskas. Według Football Rankings oczekiwane miejsce Legii w tabeli po fazie ligowej Ligi Konferencji UEFA 2024/25 nie powinno się zmienić (drugie). Dziś zarówno Wojskowi, jak i Jagiellonia, zapewniły sobie awans do wiosennych rozgrywek UCL. Na TOP8 (czyli bezpośrednią grę w 1/8 finału) legioniści mają 98,3% szans (potrzebny jest jeszcze jeden punkt ugrany w dwóch pozostałych spotkaniach - z Lugano lub Djurgårdens). Najbardziej prawdopodobni rywale Wojskowych w 1/8 finału, to: FC Kopenhaga, Real Betis Balompie, Panathinaikos Ateny, Molde FK i Pafos.
Warto także zauważyć znakomity bilans trenera Wojskowych Goncalo Feio w europejskich pucharach. Na 10 spotkań w których prowadził warszawską drużynę, dziewięć zakończyło się zwycięstwem Legii, a tylko jeden remisem (bilans bramek 29:3). „Tak jak mówiłem kilka miesięcy temu, gdy wielu powątpiewało - Goncalo Feio jest najlepszym trenerem pracującym w Polsce. Chciałem to jeszcze raz podkreślić. Polecam obejrzeć tabelę - cztery zwycięstwa, jedenaście bramek zdobytych, zero straconych. Mam nadzieję, że to, czego dokonał Goncalo - mówię o przebudowie taktycznej składu, zmianie systemu - niech to będzie inspiracją dla selekcjonera reprezentacji Polski. Bo wydaje mi się, że wielu zawodników męczyło się w innym ustawieniu, a w tym wygląda naprawdę fantastycznie” - stwierdził na antenie Meczyków.pl po zwycięskim spotkaniu z Omonią FC dziennikarz sportowy Mateusz Borek. Kolejny, piąty mecz w Lidze Konferencji UEFA, legioniści rozegrają 12 grudnia o godz. 18:45 (z Lugano przy Łazienkowskiej), ostatni zaś 19 grudnia o godz. 21:00 (z Djurgårdens na wyjeździe).
W artykule wykorzystano m.in. statystyki przygotowane przez dziennikarza, statystyka i historyka piłki nożnej Wojciecha Frączka.
Przewidywana tabela końcowa Ligi Konferencji UEFA:
Autor
Janusz Partyka