Legia Warszawa z rekordem przychodów w sezonie 2023/24 wśród klubów PKO Bank Polski Ekstraklasy
Z przychodami na poziomie 267 mln zł, czyli o 84% więcej niż przed rokiem, Legia Warszawa zajęła pierwsze miejsce w najnowszej edycji raportu „Finansowa Ekstraklasa”, przygotowanego przez firmę audytorsko-doradczą Grant Thornton we współpracy z Ekstraklasą SA. Legia ma najwyższe spośród klubów ligi przychody komercyjne, z dnia meczowego, ze scentralizowanych praw mediowych i marketingowych oraz bardzo wysokie przychody transferowe. Przychody klubów PKO Bank Polski Ekstraklasy osiągnęły łącznie 1 168 mln zł w sezonie 2023/2024. Przebicie tej bariery miliarda złotych przychodów to ważny, symboliczny moment w rozwoju ligi.
Autor: Ekstraklasa S.A., Raport "Finansowa Ekstraklasa" Grant Thornton
Fot. 400mm
- Udostępnij
Autor: Ekstraklasa S.A., Raport "Finansowa Ekstraklasa" Grant Thornton
Fot. 400mm
Z przychodami na poziomie 267 mln zł, czyli o 84% więcej niż przed rokiem, Legia Warszawa zajęła pierwsze miejsce w najnowszej edycji raportu „Finansowa Ekstraklasa”, przygotowanego przez firmę audytorsko-doradczą Grant Thornton we współpracy z Ekstraklasą SA. Legia ma najwyższe spośród klubów ligi przychody komercyjne, z dnia meczowego, ze scentralizowanych praw mediowych i marketingowych oraz bardzo wysokie przychody transferowe. Przychody klubów PKO Bank Polski Ekstraklasy osiągnęły łącznie 1 168 mln zł w sezonie 2023/2024. Przebicie tej bariery miliarda złotych przychodów to ważny, symboliczny moment w rozwoju ligi.
KOMUNIKAT EKSTRAKLASY S.A.
Zgodnie z metodologią raportu „Finansowa Ekstraklasa”, na przychody klubów składają się wpływy komercyjne (np. umowy ze sponsorami, sprzedaż reklam), przychody z dnia meczowego (sprzedaż biletów, karnetów i loży VIP, cateringu), wpływy z tytułu tzw. scentralizowanych praw mediowych i marketingowych (wpływy z Ekstraklasy SA oraz UEFA), a także przychody z tytułu transferów zawodników.
Jak zawsze najważniejszym źródłem zasilającym budżety klubowe były tzw. scentralizowane prawa mediowe i marketingowe. W sezonie 2023/2024 ta kategoria zanotowała rekordowe 408 mln zł, o 32% więcej niż przed rokiem. Zdecydowanie największym źródłem przychodów klubów z tego tytułu były wpływy od Ekstraklasy SA – łącznie 280,2 mln zł. To kwota należna klubom z umów, jakie w ich imieniu ligowa spółka zawarła z nadawcami i partnerami (np. praw do transmisji meczowych czy kontraktów sponsorskich na poziomie całej ligi).
- Najnowsza edycja raportu potwierdza, że PKO Bank Polski Ekstraklasa jest najcenniejszą i najpopularniejszą ligą sportową w naszym kraju. Kolejny rok z rzędu rosną przychody klubów, w tym środki przekazywane przez Ekstraklasę SA, zwiększa się też frekwencja stadionowa, a tempo tych wzrostów plasuje nas w europejskiej czołówce. Co ważne, coraz lepsze zaplecze finansowe klubów przekłada się na sukcesywny awans Polski w rankingu UEFA w ostatnich latach. W tym kontekście szczególnie cieszą inwestycje w młodzież - w sezonie 2023/24 na szkolenia i prowadzenie akademii kluby przeznaczyły blisko 107 mln zł. Ten element w połączeniu z rosnącymi wpływami klubów jest warunkiem dalszego sportowego rozwoju naszej ligi i chcemy dalej wspólnie z klubami prowadzić działania, które służą realizacji tego priorytetowego celu – komentuje Marcin Animucki, Prezes Ekstraklasy SA.
Futbol z biznesowym fundamentem
Drugim największym źródłem przychodów klubów były tzw. wpływy komercyjne, a więc pochodzące z zawieranych indywidualnie przez dany klub kontraktów reklamowych czy sponsoringowych. Wyniosły one w minionym sezonie 370 mln zł – najwięcej w historii i o 8% więcej niż w poprzednim sezonie. Dynamicznie rosły również przychody z dnia meczowego. W sezonie 2023/2024 sięgnęły 184 mln zł, czyli o 34% więcej niż w poprzednim. To kategoria przychodów, która wzrosła najmocniej. Dowodzi to, że liga dojrzewa biznesowo na wielu poziomach – nie tylko centralnie, poprzez coraz większe przychody całej ligi, ale też na poziomie poszczególnych klubów. Są one w stanie coraz skuteczniej pozyskiwać sponsorów, ale też przyciągać coraz większą grupę kibiców na mecze, a co istotne - potrafią zainteresowanie kibiców monetyzować.
— Dane dotyczące frekwencji na stadionach PKO Bank Polski Ekstraklasy to ogromny powód do dumy, a jednocześnie efekt ciężkiej pracy wielu osób w naszych klubach. Za nami ekscytujący sezon, który przełożył się na duży wzrost zainteresowania kibiców. Osobiście mam podwójny powód do satysfakcji, patrząc zarówno z perspektywy Ekstraklasy SA, jak i Jagiellonii. Historyczne, pierwsze Mistrzostwo Polski wywalczone w Białymstoku, przy tak fantastycznej otoczce wokół rozgrywek, jest dla klubu niezwykle ważnym bodźcem do dalszego rozwoju. Wspierając popularność rozgrywek i zaangażowanie fanów budujemy wraz z całą ligą bezcenny kapitał, który będzie procentował w kolejnych latach, również na płaszczyźnie biznesowej - komentuje Wojciech Strzałkowski, Przewodniczący Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA oraz Przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok i jej główny akcjonariusz.
Według danych prezentowanych w raporcie, średnio jeden mecz PKO Bank Polski Ekstraklasy w ubiegłym sezonie oglądało z trybun 12 303 widzów, czyli niemal 3 tys. więcej niż przed rokiem i 5 tys. więcej niż dwa lata temu. Przychody z dnia meczowego (bilety, catering itp.) wzrosły w ostatnim sezonie dzięki tej rosnącej frekwencji o 47 mln zł, osiągając wartość 184 mln zł.
- Sezon 2023/24 klubów PKO Bank Polski Ekstraklasy pod kątem przychodowym prezentuje się bardzo dobrze, przekroczenie symbolicznego miliarda złotych przychodu, wzrosty w ramach wszystkich kategorii przychodowych oraz 16 klubów z przyrostem wartości przychodów stawia przed klubami wyzwanie na rok kolejny. Sytuacja na starcie rozgrywek pozwala jednak sądzić, że może to być kolejny dobry sezon dla polskiej piłki – komentuje Tomasz Mleczak, Partner w zespole Corporate Finance w Grant Thornton.
Transfery pomagają w rozwoju
Sezon 2023/24 był dla PKO Bank Polski Ekstraklasy dobry też z punktu widzenia rynku transferowego. Z tytułu sprzedaży zawodników kluby odnotowały przychody na poziomie 207 mln zł, czyli o 58% więcej niż przed rokiem i o 1 mln zł więcej niż w rekordowym pod tym względem sezonie 2020/21. Udział tej kategorii w łącznych przychodach ligi wynosi już 18%.
- Z jednej strony, niezwykle istotny jest wzrost przychodów z tzw. transferów zewnętrznych, czyli poza Polskę, ponieważ oznacza, że do ligi jako całości napływa coraz wyższy strumień kapitału z zewnątrz. Z drugiej jednak strony, cieszy nas też systematyczny wzrost przychodów z transferów krajowych. Ich udział zwiększył się w ostatnich trzech latach z 3% do 8%. To pozytywny trend, bo pokazuje, że polski rynek wewnętrzny się rozwija, co oznacza, że polska piłka ligowa dojrzewa i upodabnia się do lig zagranicznych – komentuje Marcin Diakonowicz, Partner w Departamencie Audytu w Grant Thornton.
Więcej informacji: www.grantthornton.pl.
Autor
Ekstraklasa S.A., Raport "Finansowa Ekstraklasa" Grant Thornton