Lider coraz mocniejszy! Zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław - Legia Warszawa
Plus500
Lider coraz mocniejszy! Zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław

Lider coraz mocniejszy! Zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław

Legia Warszawa wygrała ze Śląskiem Wrocław 1:0 w wyjazdowym meczu 20. kolejki PKO Ekstraklasy. Gola na wagę zwycięstwa strzelił w 64. minucie Paweł Wszołek.

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Legia Warszawa wygrała ze Śląskiem Wrocław 1:0 w wyjazdowym meczu 20. kolejki PKO Ekstraklasy. Gola na wagę zwycięstwa strzelił w 64. minucie Paweł Wszołek.

 

Niebezpiecznie pod bramką Śląska Wrocław zrobiło się w 6. minucie. Po faulu z prawej strony boiska legioniści wznowili grę od rzutu wolnego. Po krótkim rozegraniu Filip Mladenović dośrodkował w pole karne, gdzie centymetrów zabrakło, by Vako Gvilia przeciął podanie. Gruzin starał się poprawić kilka minut później strzałem z dystansu, ale posłał piłkę obok słupka. Precyzji zabrakło też Bartkowi Kapustce, który uderzył zbyt wysoko. Gospodarze odpowiedzieli próbą Roberta Picha zza pola karnego, ale Artur Boruc nie miał problemów przy interwencji. W 15. minucie Filip Mladenović został sfaulowany przez Przemysława Bargiela i sędzia Sebastian Jarzębak wskazał na wapno. Po weryfikacji VAR zmienił jednak zdanie i nakazał legionistom wznowienie gry od rzutu wolnego, bowiem przewinienie miało miejsce przed polem karnym. Strzał Vako Gvilii ze stałego fragmentu gry stracił moc po rykoszecie i wrocławianie oddalili zagrożenie. Przenieśli je pod bramkę Legii, bowiem chwilę później niebezpiecznie uderzył głową Robert Pich, lecz Artur Boruc złapał piłkę. W 23. minucie dynamiczną akcję przeprowadzili legioniści. Bartosz Slisz rozpoczął atak i podał do Pawła Wszołka, a ten dośrodkował do Rafy Lopesa. Napastnik uderzył z woleja w boczną siatkę. W 29. minucie Matus Putnocky popełnił błąd przy wyprowadzeniu piłki spod bramki i podał ją wprost pod nogi Szymona Włodarczyka. Młodzieżowiec odegrał do Bartka Kapustki, a ten wypatrzył Pawła Wszołka. Ostatecznie akcję zakończył Bartosz Kapustka. Strzał został zablokowany. Żadna z drużyn nie zdołała otworzyć wyniku w pierwszej połowie. 

Zdjęcie

Na początku drugiej części spotkania trener Czesław Michniewicz postanowił posłać w bój najlepszego strzelca tego sezonu PKO Ekstraklasy. Tomas Pekhart zastąpił w 50. minucie Szymona Włodarczyka, a osiem minut później był bliski poprawienie swojego dorobku bramkowego. Po dośrodkowaniu Filipa Mladenovicia na bliższy słupek Czech oddał strzał głowa i obił właśnie wspomniany słupek. Gospodarze nie pozostali dłużni. Najpierw Bartłomiej Pawłowski nieznacznie się pomylił, a później strzał Roberta Picha obronił Artur Boruc. Przyjezdni odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób. W 64. minucie Bartosz Kapustka uruchomił Pawła Wszołka, który swój fantastyczny rajd zakończył płaskim, mocnym strzałem w kierunku dalszego słupka. Bramkarz Śląska Wrocław skapitulował. W 76. minucie dogodną sytuację wypracowali sobie gospodarze. Mathieu Scalet uderzył z woleja, ale na linii lotu piłki stanął Mateusz Wieteska i ciałem ochronił bramkę Artura Boruca. W 83. minucie Przemysław Bargiel popełnił błąd, który mógł być dla gospodarzy opłakany w skutkach. Młody obrońca podał w poprzek boiska, a piłkę przejął Tomas Pekhart. Czech uderzył lewą nogą, ale próbę zatrzymał Matus Putnocky. Golkiper wrocławian mógł zostać antybohaterem w 90. minucie, kiedy niespodziewanie wdał się w drybling z Bartoszem Kapustką. Na szczęście dla Śląska Wrocław bramkarz zdołał wybić piłkę. W ostatnich minutach gospodarze przycisnęli, ale mieli problemy ze stworzeniem klarownej sytuacji. Najlepszą miał Mateusz Praszelik, ale uderzył zbyt lekko, by zaskoczyć Artura Boruca.

Zdjęcie

Zwycięstwo Legii ze Śląskiem oznacza, że Wojskowi zwiększają przewagę nad Pogonią Szczecin i Rakowem Częstochowa do siedmiu punktów.

 

Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 0:1 (0:0) 
Bramka: Wszołek (64') 

 

Śląsk Wrocław :Putnocky - Cotugno (Praszelik 86'), Bejger, Tamás, Stiglec - Scalet, Janasik, Pich (Sobota 78'), Musonda, Pawłowski (Zylla 71') - Exposito (Piasecki 79')
Rezerwowi: Szromnik, Celeban, Lewkot, Pałaszewski, Sobota, Praszelik, Zylla, Piasecki
 

Legia Warszawa: Boruc - Juranović, Wieteska, Shabanov - Wszołek, Slisz, Kapustka, Gvilia, Mladenović - Lopes, Włodarczyk (Pekhart 50') 
Rezerwowi: Miszta, Tobiasz, Hołownia, Pekhart, Cholewiak, Kostorz, Muci, Kisiel, Skibicki

 

Żółte kartki: Bajger (14'), Pich (54'), Cotugno (78') - Shabanov (53'), Boruc (93')

Zdjęcie

- Cieszę się bardzo, że wygraliśmy to spotkanie. Przyjeżdżając do Wrocławia, wiedzieliśmy jak trudny jest to teren. Tydzień temu poległa tutaj Pogoń. Mieliśmy swoje problemy kadrowe, ale na szczęście dla nas udało się je zatuszować. Zmieniliśmy trochę ustawienie i mogliśmy pokazać swoje atuty. Myślę, że mecz był pod naszą kontrolą. Były sytuacje, w których zawodnicy Śląska znajdywali się pod naszym polem karnym, ale stuprocentowych okazji dla wrocławian sobie nie przypominam. My staraliśmy się utrzymywać piłkę na połowie przeciwnika. Graliśmy po naszemu i staraliśmy się wymieniać dużo podań. Na szczęście dla nas, Paweł Wszołek znalazł się w idealnej sytuacji po podaniu Bartka Kapustki. Paweł uderzył tak, jakbyśmy zawsze chcieli by finalizował akcję. Wszyscy ogromnie się z tego ucieszyliśmy. Wiedzieliśmy, że jedna bramka w zapasie wprowadzi trochę spokoju i było to widać. Długo rozgrywaliśmy piłkę, ale w końcówce za bardzo się cofnęliśmy i Śląsk przeważał optycznie. W ostatniej minucie wrocławianie mieli rzut rożny, który nie przyniósł całe szczęście zagrożenia. Gratulacje dla zawodników za dobre spotkanie i wygraną! - powiedział na konferencji prasowej trener Legii Warszawa Czesław Michniewicz. Zapis całej konferencji trenera Wojskowych w TYM miejscu.

Zdjęcie

Skrót i bramka z meczu Śląsk Wrocław - Legia Warszawa (0:1):

Udostępnij

Autor

Przemysław Gołaszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.