
Liga Konferencji Europy UEFA: Mecz Ordabasy Szymkent - Legia Warszawa w liczbach
Którzy piłkarze ze składów Legii i Ordabasów pamiętają spotkanie Kazachstan - Polska z 2016 roku? Co szczególnego może powiedzieć o sobie Auro - obrońca kazachskiego zespołu, a co Mamadou Mbodj? Co przed czwartkowym meczem należy wiedzieć o mieście - Szymkent, a co o stadionie Ordabasów? Zachęcamy do zapoznania się z liczbami i ciekawostkami!
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa, Ordabasy Szymkent/Instagram
- Udostępnij
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa, Ordabasy Szymkent/Instagram
2
Nie licząc ubiegłotygodniowego meczu, Legia w całej historii rozegrała jedynie cztery oficjalne spotkania z zespołami z Kazachstanu. Chodzi o dwumecze z FK Aktobe i FC Astaną. Bilans tych rywalizacji to trzy zwycięstwa Wojskowych, jedna porażka (gole 5:3).

2
Najdalej do tej rundy eliminacji europejskich rozgrywek docierała drużyna Ordabasów Szymkent. Miało to miejsce w sezonie 2012/13 (porażka w rywalizacji z norweskim Rosenborgiem), a także 2019/20 (porażka w dwumeczu z Mladą Boleslav).

2:2
Takim wynikiem zakończyło się spotkanie eliminacji do Mistrzostw Świata, w którym Polska zagrała na wyjeździe z Kazachstanem. Co ciekawe, pierwszą bramkę dla naszej reprezentacji zdobył wówczas legionista, Bartosz Kapustka. Z dzisiejszego składu Wojskowych, a także drużyny Ordabasów to spotkanie pamiętają: po stronie Legii - Bartosz Kapustka, Artur Jędrzejczyk i Paweł Wszołek, a także po stronie Ordabasów - Askhat Tagybergen, Bauyrzhan Islamkhan i Gafurzhan Suyumbaev.

10
Tyle meczów w barwach w serbskiej FK Crveny zvezdy rozegrał piłkarz Ordabasów, Mamadou Mbodj. Zawodnik miał wówczas okazję rywalizować w jednej drużynie chociażby z byłym graczem Realu Madryt, aktualnie napastnikiem włoskiej Fiorentiny - Luką Joviciem.

15
W całej swojej historii Ordabasy Szymkent zdobyły dwa trofea. Zespół właśnie tyle razy sięgał po Puchar Kazachstanu, a ostatni raz dokonał tego w ubiegłym sezonie. W kadrze Legii jest 16. zawodników, którzy mogą pochwalić się większą liczbą trofeów niż cała kazachska drużyna. Są to: Kacper Tobiasz, Radovan Pankov, Yuri Ribeiro, Artur Jędrzejczyk, Bartosz Slisz, Patryk Sokołowski, Ihor Kharatin, Paweł Wszołek, Patryk Kun, Ernest Muci, Josue, Robert Pich, Maciej Rosołek, Tomas Pekhart, Blaz Kramer.

23
Tyle meczów na polskich boiskach rozegrał skrzydłowy Ordabasów Szymkent, Jorginho. Reprezentant Gwinei Bissau przez jeden sezon był piłkarzem Wisły Płock. W barwach Nafciarzy zawodnik zdobył jedną bramkę i zanotował dwie asysty.

46
Tyle spotkań w reprezentacji Kazachstanu rozegrał kapitan Ordabasów, Askhat Tagybergen. Co ciekawe, od września 2021 roku, pomocnik jest także kapitanem narodowej kadry. W swojej karierze Tagybergen dwukrotnie miał okazję zagrać przeciwko reprezentacji Polski (remis 2:2 i porażka 0:3).

49
Tyle lat ma trener Ordabasów Szymkent, Aleksandr Sednev. Białorusin dołączył do drużyny najbliższego rywala Legii w styczniu 2021 roku. Od tamtej pory prowadził zespół Ordabasów w 92. meczach - 46 z nich wygrał, w 18. dzielił się punktami, a 28 razy przegrał. W ubiegłym sezonie wywalczył Puchar Kazachstanu.

81
Tyle spotkań w amerykańskiej Major League Soccer rozegrał obrońca Ordabasów, Auro. Defensor jest także czterokrotnym, młodzieżowym reprezentantem Brazylii, a w swojej karierze rywalizował z takimi piłlkarzami jak: Carlos Vela czy David Villa.

2014
Od 16 lipca 2014 roku, Legia Warszawa nie straciła bramki w inauguracyjnym spotkaniu europejskich pucharów na własnym obiekcie. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce na początku kampanii 2014/15, gdy Wojskowi zremisowali u siebie z St. Patrick’s Athletic F.C. Od tej pory legioniści pokonywali "do zera" FC Botosani, Zrinjski Mostar, IFK Mariehamn, Cork City, Europa FC, Linfield FC i Bodo/Glimt.

1 000 000
Szymkent to milionowe miasto na południu kraju, około 100 km od granicy z Uzbekistanem. Zdecydowanie bliżej jest stąd do jego stolicy Taszkientu (120 km) niż Astany (1200 km). Południe będzie zresztą głównym kierunkiem, skąd mają się pojawić kibice Legi podróżujący z Polski - spodziewamy się ich 120. Jedna z głównych arterii miasta - Aleja Konayew liczy cztery pasy w jedna stronę. Nawet o 01:00 w nocy potrafi być na niej duży ruch. Sporym zainteresowaniem cieszy się miejscowa komunikacja – tłumy na przystankach czekają na swoje miejsce, autobusy są pełne. Wśród witryn sklepowych od czasu do czasu przebijają się angielskie nazwy, ale przeważa kazachska cyrylica.

Autor
Mateusz Okraszewski