Liga Konferencji Europy UEFA: Zapowiedź meczu Legia Warszawa - Bröndby IF. Awans nie do oddania! - Legia Warszawa
Liga Konferencji Europy UEFA: Zapowiedź meczu Legia Warszawa - Bröndby IF.  Awans nie do oddania!

Liga Konferencji Europy UEFA: Zapowiedź meczu Legia Warszawa - Bröndby IF. Awans nie do oddania!

Przed nami rewanżowe spotkanie III rundy eliminacji do Ligi Konferencji UEFA z duńskim Bröndby IF. Zapraszamy na zapowiedź tej rywalizacji.

Autor: Mateusz Okraszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Mateusz Okraszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Czy do rozstrzygnięcia tej rywalizacji potrzebny będzie konkurs rzutów karnych?
Zakończona

Czy do rozstrzygnięcia tej rywalizacji potrzebny będzie konkurs rzutów karnych?

Mecz: Legia Warszawa - Bröndby IF

Rozgrywki: Liga Konferencji UEFA

Data: 15 sierpnia [czwartek]

Początek meczu: 18:00

Miejsce: Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka Józefa Piłsudskiego

Gdzie obejrzeć: Polsat Sport 1, polsatboxgo.pl

Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com

Rewanżowe spotkanie III rundy eliminacji Ligi Konferencji UEFA z Brøndby IF odbędzie się w czwartek, 15 sierpnia, o godzinie 18:00, na stadionie Legii Warszawa. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie Polsat Sport 1, a także na stronie polsatboxgo.pl. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

Zdjęcie

Legia Warszawa

Taką Legię, jak w pierwszym meczu z Brøndby chcemy oglądać. Ta drużyna od początku do końca miała swój plan na spotkanie, który konsekwentnie realizowała. Oczywiście, przytrafiły się jej gorsze chwile, czy błędy, czyli nieodłączne elementy futbolu. Mimo tego Wojskowi od początku do końca wierzyli w siebie i dzięki ogromnemu zaangażowaniu byli w stanie odwrócić losy tej rywalizacji. Chociaż dwukrotnie przegrywali, nie tylko odrobili straty, ale również zdobyli zwycięską bramkę na 3:2. Dzięki temu podopieczni trenera Feio wypracowali sobie dobrą zaliczkę przed rewanżowym starciem, które już 15 sierpnia odbędzie się na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej 3. Teraz czas wykonać drugi krok i udowodnić swoją wartość!

W ostatnią niedzielę Legia wróciła do ligowej rywalizacji, a jej przeciwnikiem była Puszcza Niepołomice. Spotkanie rozgrywane na stadionie Cracovii zaczęło się świetnie dla podopiecznych Goncalo Feio. Wojskowi wyszli na prowadzenie już w 14. minucie meczu. Luquinhas wyprowadził kontrę, zagrał piłkę do Ryoyi Morishity, a ten dokładnym strzałem z dystansu pokonał golkipera Puszczy. Niestety, kilkadziesiąt sekund później było już 1:1. Rzut karny na gola zamienił Artur Craciun. Legia jednak nie zamierzała na tym poprzestawać. Po upływie kolejnych pięciu minut, nasi zawodnicy ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem piłkę w pole karne zacentrował Ruben Vinagre, a dokładną finalizacją popisał się Blaz Kramer. Legia była bliska zdobycia kolejnych bramek, ale w samej końcówce pierwszej połowy drugą bramkę dla Puszczy zdobył Jakov Blagaić. Druga połowa nie obfitowała w tak wiele emocji. Legia próbowała, ale nie zdołała strzelić trzeciego gola. Ostatecznie Wojskowi tylko zremisowali ten mecz i do Warszawy wracali z zaledwie jednym punktem.

Przed nami rewanżowy mecz III rundy eliminacji Ligi Konferencji UEFA. Wspólnie wykonaliśmy połowę zadania w Danii. Teraz czas, aby dokonać tej samej sztuki u siebie, w Warszawie, w naszym domu. Wypełnijmy ten stadion i poprowadźmy drużynę do zwycięstwa!

Zdjęcie

Bröndby IF

Duńska drużyna od początku rywalizacji z Legią próbowała narzucić swój styl gry. Brøndby IF konstruowało swoje ataki z wykorzystaniem dużej liczby podań, a także ruchliwości zawodników występujących w ofensywnej formacji. Jedna z takich akcji zakończyła się golem dla gospodarzy, gdy do siatki trafił napastnik Filip Bundgaard. Legia szybko odpowiedziała na to trafienie, jednak Brøndby IF nie zamierzało zmieniać stylu gry. Jeszcze przed przerwą do siatki Wojskowych trafił Mathias Kvistgaarden, finalizując w ten sposób dobrą, zespołową akcję Duńczyków.

W drugiej połowie Legia miała swój plan, który realizowała, a piłkarze Brøndby z upływem minut coraz bardziej gubili swój rytm. W grze Duńczyków pojawiały się proste, niewymuszone błędy, a ich ofensywny zapał pomału się kończył. Rywale skupili się na długim rozgywaniu piłki, jednak nie chcieli ryzykować mocniejszych ataków w poszukiwaniu trzeciego gola. Taka gra okazała się wodą na młyn dla podopiecznych trenera Feio, którzy w idealnym momencie wyczuli słabość rywala, wykorzystali jego potknięcia i zdobyli dwie bramki. Tym samym faworyzowane na własnym boisku Brøndby musiało przełknąć gorycz porażki.

W ostatnią niedzielę Brøndby IF rywalizowało na własnym obiekcie z Aarhus. Mimo przewagi w posiadaniu piłki, a także liczbie wykreowanych okazji, decydujące trafienie zanotowała drużyna gości. Aarhus pokonało Brøndby 1:0, tym samym nasi czwartkowi rywale zanotowali drugą z rzędu porażkę na własnym stadionie.

Zdjęcie

OSTATNI MECZ

Pierwszy mecz między Legią, a Bröndby IF odbył się tydzień temu. W Danii lepsi okazali się Wojskowi, którzy triumfowali w tym niezwykle emocjonującym spotkaniu 3:2. Bramki dla Legii zdobywali Tomas Pekhart, Luquinhas i Ryoya Morishita.

Skrót tej rywalizacji znajdziecie w TYM miejscu. TU natomiast możecie sprawdzić, jak czwartkowa rywalizacja wyglądała okiem naszych kamer.

Zdjęcie

HISTORIA I CIEKAWOSTKI

  • 1 - wygrana z Bröndby IF była pierwszą, wyjazdową wygraną Wojskowych z duńskim zespołem w XXI wieku.

  • 4 - tylu polskich piłkarzy reprezentowało barwy Brøndby IF. Tymi zawodnikami byli: Kamil Wilczek, Mateusz Kowalczyk, Rafał Niźnik i Andrzej Rudy.

  • 5 - tylu minut potrzebował Ryoya Morishita, aby zdobyć bramkę przeciwko Bröndby IF po wejściu na boisku z ławki rezerwowych. To najszybsza bramka zmiennika zdobyta w tym sezonie przez Legię.

  • 5 - Brøndby IF to jedna z pięciu duńskich drużyn, z którymi w przeszłości rywalizowała Legia. Prócz naszych czwartkowych przeciwników, Wojskowi rozgrywali swoje mecze z: FC Midtjylland, Vejle BK, BK Frem i Aarhus GF.

  • 22 - gdy Legia wygrywa swoje wyjazdowe spotkania w eliminacjach europejskich pucharów w XXI wieku, to najczęściej awansuje do kolejnej fazy rozgrywek. Z 22. takich przypadków, tylko raz Wojskowi zostali pokonani (rywalizacja ze Spartakiem Trnawa zakończona zwycięstwem na wyjeździe 1:0 i porażką u siebie 0:2).

Zdjęcie
Udostępnij

Autor

Mateusz Okraszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.