Mateusz Szczepaniak: Chciałbym podziękować sztabowi i trenerowi, który zaufał mi w takim momencie meczu
Po strzeleniu pierwszego gola w barwach Legii Warszawa, pomocnik Wojskowych Mateusz Szczepaniak odpowiedział nam na kilka pytań.
Autor: Bartosz Zasławski, Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Bartosz Zasławski, Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
Po strzeleniu pierwszego gola w barwach Legii Warszawa, pomocnik Wojskowych Mateusz Szczepaniak odpowiedział nam na kilka pytań.
Bardzo się cieszę, że dostałem swoją szansę. Chciałem podziękować całemu sztabowi i trenerowi, który zaufał mi w takim momencie meczu, gdy drużyna przeciwna napierała. Pierwszy kontakt - gol, udało się podwyższyć na 2:0. Jestem szczęśliwy.
Najbliższe osoby od razu do mnie napisały. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Mój tata od razu do mnie zadzwonił. Chwilę porozmawiałem także z najlepszym przyjacielem. Cieszę się, że tylu ludzi trzymało za mnie kciuki.
Autor
Bartosz Zasławski, Mateusz Okraszewski