PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Cracovia - Legia Warszawa. Pójść za ciosem

Mecz: Cracovia - Legia Warszawa

Rozgrywki: PKO Bank Polski Ekstraklasa

Data: 29 lipca 2022 [piątek]

Początek meczu: 20:30

Miejsce: Stadion Cracovii im. Józefa Piłsudskiego

Gdzie obejrzeć: Canal+ Sport, Canal+ 4K

Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com

Mecz 3. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się w piątek, 29 lipca, o godzinie 20:30, na stadionie Cracovii. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie Canal+ Sport, Canal+ 4K oraz w usłudze Canal+ Telewizja przez Internet. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

CRACOVIA

Podopieczni Jacka Zielińskiego bardzo dobrze rozpoczęli nowy sezon PKO Bank Polski Ekstraklasy. Zawodnicy Cracovii zdobyli komplet punktów i tylko bilansem bramkowym przegrywają z liderującą aktualnie Wisłę Płock. W pierwszej serii gier zawodnicy Pasów pokonali na wyjeździe Górnika Zabrze 2:0. Gola na 1:0 w ramach tej rywalizacji strzelił Florian Loshaj. Jeszcze przed przerwą przewagę przyjezdnych podwyższył Michał Rakoczy, który sfinalizował wcześniejsza składną i płynną akcję krakowskiej drużyny. 

W drugiej kolejce rywalem Cracovii była Korona Kielce, a więc przeciwnik Legii z pierwszej serii gier. Od początku tej rywalizacji to właśnie podopieczni Jacka Zielińskiego osiągnęli optyczną przewagę. Dobra precenzja krakowian została potwierdzona w 29. minucie. Piłkę z lewej strony boiska dośrodkował Kamil Pestka, a niefortunną interwencją popisał się Grzegorz Szymusik. W drugiej części spotkania Cracovia podwyższyła prowadzenie za sprawą Mathoasa Rasmussena i ostatecznie wygrała mecz 2:0. 

W meczu z Legią Warszawa żaden piłkarz Cracovii nie będzie musiał pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. 

LEGIA WARSZAWA

Dobrze było wrócić do domu, a jeszcze lepiej było w tym domu wygrać! W drugiej kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy piłkarze Legii Warszawa rywalizowali z Zagłębiem Lubin. Samo spotkanie rozpoczęło się od mocnych ataków podpiecznych Kosty Runjaicia. Legioniści zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce i szukali swoich sytuacji pod bramką przyjezdnych. Swoje okazje mieli chociażby Maciej Rosołek, czy Josue. Aktywny po lewej stronie boiska był Filip Mladenović i to właśnie on posłał idealne dośrodkowanie w szesnastkę Zagłębia w 25. minucie spotkania. Centra reprezentanta Serbii trafiła na głowę Pawła Wszołka, który dokładnym uderzeniem wyprowadził stołeczną drużynę na prowadzenie. Mimo kilku okazji, do przerwy warszawianie wygrywali 1:0. 

Drugą odsłonę meczu lepiej rozpoczęli lubinianie. Zagłębie mocniej zaatakowało bramkę Kacpra Tobiasza i stworzyło sobie kilka sytuacji. Przy każdej z nich jednak świetnie spisywał się młody bramkarz Legii. Na szczególne słowa uznania zasługuje interwencja po strzale Matina Doleżala. Czeski napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z Tobiaszem, ale bramkarz Legii znakomicie wyczuł intencje strzelca i wybronił to uderzenia. Znakomity pajacyk w wykonaniu legionisty, która - naszym zdaniem - mogła zostać od kogoś podpatrzona ;). W samej końcówce spotkania Wojskowi wyprowadzili kontrę. Ernest Muci został sfaulowany w polu karnym rywala, a jedenastkę na gola zamienił Paweł Wszołek. Tym samym warszawianie wygrali ten mecz 2:0. 

W rywalizacji z Cracovią trener Kosta Runjaić będzie musiał sobie poradzić bez kilku zawodników z kadry swojego zespołu. Kontuzjowany w dalszym ciągu jest bowiem Blaz Kramer, a także Maik Nawrocki. Dodatkowo z drużyną do Krakowa nie wybierze się Filip Mladenović, któremu urodziło się dziecko. 

TRENER KOSTA RUNJAIĆ PRZED MECZEM

- W Ekstraklasie nie ma łatwych meczów. Trafiamy na rywala, który zaliczył udany start sezonu i wygrał dwa mecze. Cracovia pozostawiła po sobie dobre wrażenie i obydwa spotkania wygrała zupełnie zasłużenie. Zasadniczo wszystkie mecze w Krakowie cechują się dużą walką. Dziewięciu zawodników uczestniczy w obronie. Jest to bardzo ustrukturyzowane i zdyscyplinowane. Trójka środkowych obrońców broni blisko przeciwnika. Takie ustawienie sprawiło, że w pierwszych dwóch kolejkach wygrali swoje mecze, a na boisku sprawnie przechodzili z obrony do ataku. Potwierdzają to także liczby - duża liczba sprintów i biegów na wysokiej intensywności. Powinniśmy się temu przeciwstawić podczas gry atakiem pozycyjnym. Musimy zwrócić uwagę, aby będąc przy piłce zmusić rywala do biegania. Nie możemy popełniać tylu prostych błędów, co w meczu z Koroną. Cracovia lubi taką grę i błyskawicznie przechodzi do kontrataków. Mamy jakość, która jest w stanie przeciwstawić się walorom naszych rywali na murawie. Chcemy grać lepiej, szybciej i skuteczniej przy futbolówce, nie zapominając o obronie. Cracovia słynie z dokładnych długich podań. Rywale mają dobrych wahadłowych. Nie możemy dopuścić, żeby przeciwnik narzucił nam swój styl gry. Musimy panować na boisku przez cały mecz. Jedziemy do Krakowa z pewnością siebie. Mamy konkretny plan na ten mecz. 

Całą wypowiedź szkoleniowca Legii Warszawa znajdziecie w TYM miejscu. 

OSTATNI MECZ

Obie drużyny po raz ostatni spotkały się 21 maja, na zakończenie ubiegłego sezonu. W meczu rozgrywanym przy Łazienkowskiej lepsza okazała się Legia, która pewnie ograła przyjezdnych 3:0. Bramki dla warszawian w ramach tej rywalizacji zdobywali Maciej Rosołek, Tomas Pekhart i Rafael Lopes. 

Skrót z tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu. TU natomiast możecie sprawdzić, jak ten mecz wyglądał od kulis. 

HISTORIA I CIEKAWOSTKI

- 1 - mecz z Cracovią (rozegrany 22 listopada 2020 roku) był pierwszym spotkaniem, które w barwach Legii, w pełnym wymiarze czasowym rozegrał Cezary Miszta. 20-letni golkiper stołecznej drużyny zachował w tym meczu czyste konto. 

- 5:0 - najwyższe zwycięstwo Legii w meczach z Cracovią, to 5:0 - w marcu 2006 roku. Wojskowi zmierzali od zwycięstwa do zwycięstwa w drodze do mistrzostwa Polski i rozbili Pasy po trafieniach Dawida Janczyka, Michala Gottwalda (jedyny gol w barwach Legii) Sebastiana Szałachowskiego, Piotra Włodarczyka i Rogera Guerreiro.

- 27 - najdłuższą serię bez porażki z Cracovią piłkarze Legii osiągnęli między rokiem 2005, a 2018. W ciągu trzynastu lat, Wojskowi rozegrali z Pasami 27 spotkań, z których równo 20 kończyło się zwycięstwem stołecznej drużyny.

- 160 - powszechnie znany jest fakt, że Jan Paweł II był zapalonym kibicem Cracovii. Ojciec Święty uwielbiał sport, a szczególnie upodobał sobie piłkę nożną i w młodości chętnie uprawiał futbol. Dorobił się nawet przydomka „Martyna”, nawiązującego do znakomitego przedwojennego piłkarza, Henryka Martyny. Zawodnik występował w Orle i Koronie Kraków, ale najwięcej spotkań na szczeblu seniorskim, bo 160, rozegrał w Legii Warszawa. To właśnie on zdobył pierwszą bramkę na otwartym w 1930 roku stadionie Legii, gdy 9 sierpnia Wojskowi zremisowali z CD Europa Barcelona 1:1. Ponadto Henryk Martyna brał udział w kampanii wrześniowej i Powstaniu Warszawskim.

- 1917 - Stanisław Mielech, założyciel i pomysłodawca nazwy naszego klubu, w przeszłości grał również w drużynie Pasów. W 1917 roku Legia rozegrała nieoficjalny mecz z Cracovią. Było to pierwsze w historii drużyny spotkanie wyjazdowe. Pasy cieszyły się wówczas tytułem najlepszej drużyny w kraju, a zwycięstwo 2:1 (po golach Poznańskiego i Prochowskiego) pozwoliło nazywać Legię nieoficjalnym mistrzem Polski.