PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Korona Kielce - Legia Warszawa. Tylko pełna pula - Legia Warszawa
PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Korona Kielce - Legia Warszawa. Tylko pełna pula

PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Korona Kielce - Legia Warszawa. Tylko pełna pula

Czas na drugą kolejkę PKO Bank Polski Ekstraklasy. W tej serii gier Legia zmierzy się na wyjeździe z Koroną Kielce. Zapraszamy na zapowiedź niedzielnej rywalizacji.

Autor: Mateusz Okraszewski

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Mateusz Okraszewski

Kto powinien zagrać na prawym wahadle w meczu z Koroną?
Zakończona

Kto powinien zagrać na prawym wahadle w meczu z Koroną?

Kacper Chodyna
Kacper Chodyna%
Paweł Wszołek
Paweł Wszołek%

Mecz: Korona Kielce - Legia Warszawa

Rozgrywki: PKO Bank Polski Ekstraklasa

Data: 28 lipca [niedziela]

Początek meczu: 20:15

Miejsce: Suzuki Arena Kielce

Gdzie obejrzeć: Canal+ SPORT 3, CANAL+ 4K,

Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com

Mecz 2. kolejki nowego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się w niedzielę, 28 lipca, o godzinie 20:15, na stadionie Korony Kielce. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie Canal+ SPORT 3, Canal+ 4K, a także w usłudze Canal+ Telewizja przez Internet. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

Zdjęcie

KORONA KIELCE

W ubiegłym sezonie piłkarze Korony Kielce do ostatniej kolejki walczyli o utrzymanie w lidze. Po zwycięstwie z Lechem w Poznaniu, podopieczni Kamila Kuzery rzutem na taśmę obronili Ekstraklasę i w sezonie 2024/25 mogli przystąpić do rywalizacji w polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej. Jeszcze przed startem ligi, Korona rozegrała pięć meczów towarzyskich: dwa zwycięstwa (4:1 z Ruchem Chorzów i 6:1 z Górnikiem Łęczna), jeden remis (1:1 z Motorem Lublin) i dwie porażki (0:3 z Radomiakiem i 0:3 z Piastem Gliwice).

W pierwszej kolejce nowego sezonu Korona rywalizowała na wyjeździe z Pogonią Szczecin i trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że nasi najbliżsi rywale nie będą dobrze wspominać tej rywalizacji. W pierwszej połowie kielczanie szukali swoich szans, jednak bardziej konkretni byli Portowcy, którzy wyszli na prowadzenie po golu Efthymiosa Koulourisa. Druga część gry to coraz większa dominacja drużyny ze Szczecina, która po drugim golu Koulourisa i trafieniu Kacpra Łukasiaka, pewnie pokonała Koronę 3:0.

Podczas rywalizacji z Legią trener Korony na pewno nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Nono. Lżejsze urazy mają również Dominick Zator, Jakub Konstantyn i Danny Trejo.

Zdjęcie

LEGIA WARSZAWA

O TAKI WYNIK NA POCZĄTKU PUCHAROWEJ RYWALIZACJI NAM CHODZIŁO! Sześć goli, czyste konto i tak naprawdę załatwiona sprawa awansu do kolejnego etapu tych rozgrywek już podczas pierwszego meczu. Ale po kolei.

W czwartkowy wieczór Legia rozegrała mecz z walijskim Caernarforn Town. Przed pierwszym gwizdkiem zdawaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy faworytami, jednak swoją jakość trzeba było pokazać na boisku. I tak też zrobili Legioniści. Po pierwszym kwadransie, w którym ze strony piłkarzy trenera Feio nie działo się wiele, Wojskowi wzięli się do roboty. Strzelanie rozpoczął Marc Gual, który najlepiej odnalazł się w polu karnym przyjezdnych po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Jeszcze przed przerwą prowadzenie - z drobną pomocą bramkarza Caernarforn - podwyższył Ryoya Morishita. To co jednak najlepsze, kibice mieli okazję ujrzeć w drugiej połowie! W 48. minucie było już 3:0 po drugim trafieniu Marca Guala. Hiszpan po drugim trafieniu nie zamierzał się jednak zatrzymywać i po chwili mógł cieszyć się z ustrzelenia hat-tricka. Warto również docenić, że nie byle jaką asysta przy tym trafieniu popisał się Ryoya Morishita. Na 20. minut przed końcem spotkania wprowadzony z ławki debiutant, Mateusz Szczepaniak, zagrał do Blaza Kramera, który jednym zwodem minął dwóch rywali, a następnie wykończył akcję sam na sam z bramkarzem dobrym strzałem w długi róg. Wynik na 6:0 ustalił Claude Gomcalves, który technicznym strzałem pod poprzeczkę zanotował swoja pierwszą, oficjalną bramkę w barwach Legii. W ten sposób Wojskowi pokonali Caernarforn Town aż 6:0.

Prócz zwycięstwa w Pucharze, Wojskowi równie dobrze rozpoczęli zmagania ligowe. Chociaż w rywalizacji z Zagłębiem przez długi czas podopieczni trenera Feio nie mogli znaleźć drogi do bramki, to ich boiskowa przewaga zdawała się lada moment przełamać mur Miedziowych. I tak faktycznie było! W 86. minucie, po dobrym wycofaniu Pawła Wszołka, piłkę w bramce umieścił Rafał Augustyniak. To jednak nie był koniec strzelania, bowiem w ostatnich sekundach rywalizacji Luquinhas wykorzystał przytomne zagranie Rubena Vinagre, nawinął jednego z rywali i technicznym uderzeniem ustalił wynik meczu na 2:0.

Teraz czas na wyjazdowe spotkanie w Kielcach. To właśnie na tym terenie Legia nie odniosła zwycięstwa w trzech ostatnich rywalizacjach. Teraz liczymy na przełamanie tej złej passy i kontynuowanie zwycięskiej drogi!

Zdjęcie

OSTATNI MECZ

Ostatni raz obydwie drużyny zmierzyły się ze sobą pod koniec lutego bieżącego roku. Wówczas w meczu rozgrywanym w Kielcach padł remis 3:3. W tej rywalizacji Wojskowi dwukrotnie wychodzili na dwubramkowe prowadzenie - odpowiednio 2:0 i 3:1, jednak Korona była w stanie doprowadzić do wyrównania. Legia co prawda zdołała zdobyć również czwartego gola, ale gol Bartosza Kapustki nie został ostatecznie uznany.

Skrót tej rywalizacji znajdziecie w TYM miejscu. TU możecie zobaczyć, jak ten mecz wyglądał od kulis.

Zdjęcie

HISTORIA I CIEKAWOSTKI

  • 1 - 24 sierpnia 2014 roku Legia Warszawa rozgrywała spotkanie 6. Kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy z Koroną Kielce. Był to szczególny mecz dla byłego zawodnika Wojskowych – Krystiana Bielika. Reprezentant Polski i obecny zawodnik angielskiego Birmingham City tym spotkaniem zadebiutował w oficjalnym spotkaniu z „eLką” na piersi.

  • 3 - w tylu ostatnich wyjazdowych spotkaniach Legia nie wygrała z Koroną w Kielcach. Teraz liczymy na przełamanie tej serii!

  • 5 - Najlepszym strzelcem w rywalizacji z Koroną Kielce jest Michał Kucharczyk. Kuchy pokonywał bramkarzy kieleckiej drużyny pięć razy. Pięć goli w rywalizacji z Koroną ma także Miroslav Radović. Z obecnej kadry Legii bramkarzy Korony pokonywali: Bartosz Kapustka i Blaz Kramer (dwukrotnie), a także Luquinhas i Tomas Pekhart.

  • 8 - aż tyle bramek kibice oglądali w spotkaniu Korona Kielce – Legia Warszawa rozgrywanym 14 września 2013 roku. Hat-trickiem dla stołecznej drużyny popisał się wówczas Wladimer Dwaliszwili, a po jednym trafieniu dołożyli Michał Kucharczyk i Miroslav Radović.

  • 13 - tyle kolejnych meczów trwa seria Legii Warszawa z przynajmniej jednym strzelonym golem przeciwko Koronie Kielce. Od maja 2017 roku, w każdym kolejnym starciu, Wojskowi przynajmniej raz pokonywali bramkarza zespołu z Kielc.

Zdjęcie
Udostępnij

Autor

Mateusz Okraszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.