PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Legia Warszawa - Raków Częstochowa. Głodni kolejnego triumfu

Mecz: Legia Warszawa - Raków Częstochowa

Rozgrywki: PKO Bank Polski Ekstraklasa

Data: 15 września [niedziela]

Początek meczu: 17:30

Miejsce: Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego

Gdzie obejrzeć: Canal+ SPORT 3, CANAL+ 4K, Canal+ Premium, TVP SPORT

Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com

Mecz 8. kolejki nowego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się w niedzielę, 15 września, o godzinie 17:30, na stadionie Legii. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie Canal+ SPORT 3, Canal+ 4K, Canal+ Premium, TVP Sport, w usłudze Canal+ Telewizja przez Internet, a także na stronie sport.tvp.pl. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

LEGIA WARSZAWA

OJJJ TĘSKNILIŚMY ZA POWROTEM NA LIGOWE BOISKA! Dwa tygodnie rozłamu od ekstraklasowej piłki, ale w końcu wracamy, aby zdobyć kolejne trzy punkty. Podczas dwutygodniowej przerwy piłkarze, a także sztab trenerski mieli czas na przetrenowanie wielu aspektów. Jak wspominał trener Goncalo Feio, drużyna rozwinęła się w każdym aspekcie - zarówno tym sportowym, jak i mentalnym. Z nowymi siłami, głodni następnych triumfów, czekamy na niedzielny mecz. Spotkania z Rakowem Częstochowa od kilku sezonów są gwarantem wielu emocji i tego samego spodziewamy się i tym razem. Cel dalej pozostaje jednak niezmienny - trzy punkty i zwycięstwo. Tylko to interesuje Legię Warszawa.

Przed przerwą na kadrę Wojskowi zmierzyli się na własnym boisku z Motorem Lublin. Samo spotkanie okazało się niezwykle emocjonujące. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli przyjezdni, którzy skutecznie rozegrali rzut rożny i trafili do siatki po strzale głową. Ten gol podziałał motywująco na podopiecznych trenera Feio, którzy od razu rzucili się do ataku. Chwilę później doskonałą sytuację miał Tomas Pekhart. Czech wykonywał rzut karny, ale jego intencje wyczuł golkipera Motoru. Wojskowi atakowali, tworzyli swoje okazje, a jedną z nich, w 30. minucie, na gola zamienił Bartosz Kapustka. Najlepszy piłkarz sierpnia w PKO Bank Polski Ekstraklasie świetnie odnalazł się w polu karnym i technicznym strzałem dał Legii remis. Sześć minut później było już 2:1 dla naszej drużyny. Tym razem Wojskowi wykorzystali podyktowany rzut karny, a konkretnie dokonał tego Paweł Wszołek. Do przerwy Legia prowadziła z Motorem 2:1. Druga odsłona to jeszcze większa dominacja zawodników trenera Feio. Na samym początku gry koronkową akcję Wojskowych zakończył Migouel Alfarela, dla którego było to pierwsze, oficjalne trafienie w koszulce z eLką na piersi. W 70. minucie indywidualną akcją popisał się Bartosz Kapustka, finalizując ją idealnym strzałem w kierunku dalszego słupka. I chociaż goście zdołali zdobyć kontaktową bramkę na 4:2, to decydujący cios należał do Legii i duetu Morishita-Nsame. Ten pierwszy wyłożył piłkę jak na tacy, a napastnik z Kamerunu dopełnił formalności. Ostatecznie Legia bardzo pewnie pokonała Motor 5:2.

Od czasu spotkania z Motorem, w drużynie nie pojawiły się żadne nowe kontuzje. Na pełnych obciążeniach pracują niedawno wracający do zdrowia Marco Burch i Jurgen Celhaka. Podczas niedzielnej rywalizacji trener Feio nie będzie mógł skorzystać z usług Juergena Elitima.

RAKÓW CZĘSTOCHOWA

Przed rozpoczęciem nowego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy Raków był stawiany w roli jednego z faworytów do mistrzostwa Polski. Początek kampanii 2024/25 nie wygląda jednak tak, jak mógłby tego oczekiwać zespół z Częstochowy. W chwili pisania artykułu Medaliki zajmują ósme miejsce w tabeli z dorobkiem jedenastu punktów. Dodatkowo, w siedmiu spotkaniach Raków zdobył zaledwie pięć bramek (ponad trzy razy mniej niż Legia), a na własnym obiekcie nie zanotował jeszcze zwycięstwa (dwie porażki i remis).

Przed przerwą na reprezentacje podopieczni Marka Papszuna rywalizowali u siebie z Piastem Gliwice. Chociaż przed meczem to Raków był stawiany w roli faworyta, zdecydowanie groźniejsi w samym meczu byli piłkarze Piasta. Gliwiczanie stworzyli sobie więcej sytuacji, a jedną z nich w samej końcówce meczu wykorzystał Michael Ameyaw (piłkarz ten w ostatnich dniach okienka został zawodnikiem Rakowa). Ostatecznie drużyna z Częstochowy przegrała z Piastem 0:1.

W zespole Rakowa żaden zawodnik nie będzie pauzował z powodu nadmiaru żółtych kartek. Trener Marek Papszun nie będzie mógł skorzystać jednak z usług Szymona Czyża, a także Srdjana Plavsicia (kontuzje).

OSTATNI MECZ

Ostatnie raz obie drużyny na boisku spotkały się 13 kwietnia bieżącego roku. Wówczas w meczu rozgrywanym w Częstochowie padł remis 1:1. Jedynego gola dla Legii strzelił wówczas Tomas Pekhart.

Skrót z tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu. TU natomiast możecie sprawdzić, jak ten mecz wyglądał okiem naszych kamer.

HISTORIA I CIEKAWOSTKI

• 1 - Goncalo Feio debiutował na ławce trenerskiej Legii Warszawa w meczu z Rakowem Częstochowa. W swoim debiucie jako szkoleniowiec pierwszej drużyny Portugalczyk zanotował remis.

• 11 - aż tyle lat trwała najdłuższa seria Wojskowych bez porażki z Rakowem Częstochowa. Od 1972 do 1998 roku, piłkarze Legii Warszawa zanotowali bowiem osiem zwycięstw i zaledwie trzy remisy. Pierwsza porażka z zespołem z Częstochowy to natomiast rok 2019.

• 47 - tyle lat ma wychowanek Rakowa Częstochowa, były piłkarz i trener Legii, Jacek Magiera. „Magic” debiutował w ekstraklasie właśnie reprezentując barwy naszego środowego rywala. Miało to miejsce 18 marca 1995 roku w meczu przeciwko Stali Mielec. Magiera rozegrał podczas swojej pierwszej przygody w zespole z Częstochowy 38 spotkań i strzelił osiem goli. W 2006 roku wrócił do Częstochowy na wypożyczenie. Na zdjęciu z dzieciństwa w gronie rówieśników na jednym z częstochowskich podwórek. Aktualnie Magiera jest trenerem Śląska Wrocław.

• 168 - tyle meczów w barwach Rakowa Częstochowa rozegrał nowy zawodnik Legii - Patryk Kun. Zawodnik Wojskowych z zespołem z Częstochowy zdobył mistrzostwo Polski, dwa krajowe puchary i dwa Superpuchary Polski.

• 1921 - w tym roku założono Raków Częstochowa. Podczas II wojny światowej zespół z Częstochowy przestał istnieć, na co wpływ miała polityka niemieckiego okupanta. Po zakończeniu konfliktu dzielnica Raków zaczęła prężnie się rozwijać, jednak klub okupił to utratą boiska, ponieważ w jego miejscu rozpoczęto budowę bloków mieszkaniowych. Zawodnicy samodzielnie wybudowali prowizoryczne boisko obok dawnego obiektu, a sekcję piłkarską wskrzeszono w 1949 roku.