PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Legia Warszawa. Wrócić na fotel lidera - Legia Warszawa
PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Legia Warszawa. Wrócić na fotel lidera

PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Legia Warszawa. Wrócić na fotel lidera

Czas na szóstą kolejkę PKO Bank Polski Ekstraklasy, w której Legia Warszawa zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Zapraszamy na zapowiedź tej rywalizacji.

Autor: Mateusz Okraszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Mateusz Okraszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii

Czy w meczu ze Śląskiem Blaz Kramer zdobędzie kolejną bramkę w PKO BP Ekstraklasie?

Czy w meczu ze Śląskiem Blaz Kramer zdobędzie kolejną bramkę w PKO BP Ekstraklasie?

Mecz: Śląsk Wrocław - Legia Warszawa

Rozgrywki: PKO Bank Polski Ekstraklasa

Data: 25 sierpnia [niedziela]

Początek meczu: 20:15

Miejsce: Tarczyński Arena

Gdzie obejrzeć: Canal+ SPORT 3, CANAL+ 4K,

Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com

Mecz 6. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się w niedzielę, 25 sierpnia, o godzinie 20:15, na stadionie Śląska Wrocław. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie Canal+ SPORT 3, Canal+ 4K, a także w usłudze Canal+ Telewizja przez Internet. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

Zdjęcie

ŚLĄSK WROCŁAW

Aktualni wicemistrzowie Polski nie mogą zaliczyć początku sezonu do udanych. W europejskich pucharach Śląsk odpadł na etapie 3. rundy eliminacji do Ligi Konferencji. Wówczas, po wyrównanym dwumeczu, wrocławianie musieli uznać wyższość szwajcarskiego St. Gallen. W Ekstraklasie, w czterech rozegranych spotkaniach, podopieczni trenera Jacka Magiery nie zdołali ani razu wygrać, zapisując na swoim koncie jedynie trzy remisy. W ostatniej kolejce Śląsk grał na własnym obiekcie z Koroną Kielce.

Długimi fragmentami meczu z Koroną wydawało się, że to drużyna z Wrocławia ma przewagę. Śląsk oddawał więcej strzałów, był groźniejszy pod polem karnym gości, jednak nie przekładało się to na gole. Sytuacja zmieniła się w 59. minucie, po czerwonej kartce dla Yehora Matsenki. Korona ruszyła odważniej do przodu i zdominowała naszych niedzielnych rywali. Efektem tej przewagi był gol Adriana Dalmau w 87. minucie meczu. Na szczęście dla Śląska, do wyrównania doprowadził Petr Schwarz, który wykorzystał zagranie Mateusza Żukowskiego. Ostatecznie zespół z Wrocławia zremisował z Koroną 1:1.

W meczu z Legią trener Magiera nie będzie mógł skorzystać z usług kilku piłkarzy. Z powodu otrzymanej czerwonej kartki pauzować będzie Yehor Matsenko. Kontuzjowani od dłuższego czasu są Łukasz Bejger i Patrick Olsen. W niedzielnym meczu nie wystąpi również Piotr Samiel-Talar.

Zdjęcie

LEGIA WARSZAWA

Kolejny europejski wieczór i kolejne zwycięstwo przy Łazienkowskiej! Tak najkrócej można byłoby opisać to, co wydarzyło się w ostatni czwartek na naszym stadionie. Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że w meczu z FC Dritą będziemy faworytem. Swoją wartość trzeba było jednak pokazać na boisku. I tak zrobiła Legia. Wojskowi od początku osiągnęli dużą przewagę w posiadaniu piłki. Przyjezdni ograniczali się jedynie do sporadycznych wypadów, które bardzo szybko były zatrzymywane przez defensywę Wojskowych. Podopieczni Goncalo Feio szukali różnych metod, aby zaskoczyć defensywę zespołu z Kosowa. Dodatkowo, od 31. minuty legioniści grali w przewadze jednego zawodnika. Mimo kilku niezłych sytuacji, do przerwy Wojskowi remisowali 0:0.

Druga połowa to o wiele bardziej konkretna gra w wykonaniu naszych piłkarzy Zmotywowana Legia jeszcze bardziej przycisnęła gości i w 56. minucie wyszła na prowadzenie. Paweł Wszołek posłał idealne dośrodkowanie na głowę Blaza Kramera, a ten strzałem głową zaskoczył golkipera Drity. Legia nie zamierzała na tym poprzestawać. Drużyna dalej atakowała, dalej tworzyła sytuacje i szukała goli, które dawałyby większą zaliczkę przed rewanżowym starciem. W końcu nadeszła 83. minuta. Sergio Barcia kapitalnym, otwierającym podaniem uruchomił Ryoyę Morishitę, który wyłożył piłkę do Marca Guala. Hiszpan dopełnił formalności i zdobył drugą bramkę dla Legii. Do ostatnich sekund nasi piłkarze szukali trzeciej bramki. Była poprzeczka Bartka Kapustki, niewykorzystana sytuacja Tomasa Pekharta, czy kilka innych, zablokowanych strzałów. Ostatecznie Legia pokonała Dritę 2:0 i wypracowała sobie niezłą zaliczkę przed ostatnim, rewanżowym starciem.

W kadrze Wojskowych nie odnotowano żadnej nowej kontuzji. Do treningu z drużyną powrócił już Marco Burch, który jest już gotowy do gry. Kontuzjowani od dłuższego czasu pozostają jedynie Juergen Elitim i Jurgen Celhaka.

Zdjęcie

OSTATNI MECZ

Obie drużyny po raz ostatni na boisku spotkały się 21 kwietnia bieżącego roku, w spotkaniu rozgrywanym na stadionie Legii. Wówczas, mimo kilku sytuacji wykreowanych przez drużynę z Warszawy, mecz zakończył się ostatecznie bezbramkowym remisem.

Skrót tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu. TU natomiast możecie sprawdzić, jak ten mecz wyglądał okiem naszych kamer.

Zdjęcie

HISTORIA I CIEKAWOSTKI

  • 1 - tyle spotkań w barwach Interu Mediolan rozegrał nowy piłkarz Śląska - Patrick Olsen. Debiutu w barwach włoskiego zespołu Duńczyk doczekał się 4 grudnia 2013 roku w rywalizacji pucharowej z Trapani Calcio. Pomocnik pojawił się na murawie w 69. minucie zastępując Chorwata, Mateo Kovacicia. Jego drużyna pokonała niżej notowanego rywala 3:2.

  • 2 i 10 - w niedzielę na boisku spotkają się najlepsza i najgorsza ofensywa w lidze. Legioniści do tej pory zdobyli 10 bramek w rozgrywkach PKO Ekstraklasy, co jest najwyższym wynikiem, a zespół Śląska zaledwie dwie.

  • 2 - w 1975 roku zespół Śląska Wrocław rywalizował na arenie międzynarodowej. W 1/8 ówczesnego Pucharu UEFA na najbliższych rywali Legii czekało jednak nie byle jakie wyzwanie. Przeciwnikiem wrocławian został bowiem Liverpool FC. Na trybunach Stadionu Olimpijskiego 26 listopada 1975 roku zasiadło około 50 tysięcy ludzi. Mimo gorącego dopingu piłkarze Śląska przegrali ten mecz 1:2. Jedyną bramkę dla wrocławian zdobył wówczas Tadeusz Pawłowski. W rewanżu The Reds nie dali szans polskiej drużynie i ostatecznie wygrali 3:0.

  • 11 - w jedenastu z ostatnich osiemnastu spotkań ze Śląskiem, Legia zachowała czyste konto.

  • 15 - 15 meczów bez porażki u siebie, to najdłuższa seria Legii Warszawa w potyczkach ze Śląskiem. Trwała ona od 10 września 1977 do 11 sierpnia 1990 roku. Seria bez porażki w ogóle trwała 12 meczów (2013-2016), zaś z przynajmniej jednym strzelonym golem 10 (1966-1974). Osiem spotkań z rzędu, to z kolei seria z przynajmniej jednym straconym golem (2013-2015), zaś po siedem - seria zwycięstw (1967-1972) oraz meczów bez porażki na wyjeździe (1967-1976). 

Zdjęcie
Udostępnij

Autor

Mateusz Okraszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.