Podsumowanie występów legijnych reprezentantów (wrzesień)
Wrześniowa przerwa w ligowym graniu mogła oznaczać jedno - okres zgrupowań reprezentacji narodowych. Z pierwszej kadry Wojskowych, dziesięciu zawodników otrzymało możliwość reprezentowania swojego kraju. Przedstawiamy krótkie podsumowanie występów legijnych reprezentantów.
Autor: Mateusz Okraszewski
- Udostępnij
Autor: Mateusz Okraszewski
Wrześniowa przerwa w ligowym graniu mogła oznaczać jedno - okres zgrupowań reprezentacji narodowych. Z pierwszej kadry Wojskowych, dziesięciu zawodników otrzymało możliwość reprezentowania swojego kraju. Przedstawiamy krótkie podsumowanie występów legijnych reprezentantów.
Reprezentacja Polski U21:
Kacper Tobiasz (90 minut w meczu z Bułgarią) - Bramkarz Legii Warszawa rozegrał pełne 90 minut, będąc kapitanem reprezentacji U21 prowadzonej przez Adama Majewskiego. Polacy wygrali to spotkanie 3:1, a golkiper Wojskowych obronił dwa celne strzały Bułgarów.
Reprezentacja Polski U20:
Jan Ziółkowski (76 minut w meczu z Portugalią) - Defensor Legii znalazł się w podstawowym składzie reprezentacji Polski na mecz z Portugalią. Od początku rywalizacji 19-latek starał się grać blisko przeciwników, uniemożliwiając im przedostawanie się pod pole karne Biało-Czerwonych. W 3. minucie starcia Ziółkowski otrzymał żółtą kartkę, a w 76. został upomniany drugim tego typu upomnieniem, za co ostatecznie otrzymał czerwoną kartkę.
Maxi Oyedele (90 minut w meczu z Portugalią) - Legionista rozpoczął mecz w wyjściowym składzie i był jednym z wyróżniających się zawodników. Maxi brał ciężar rozgrywania akcji na swoje barki, popisał się kilkoma dobrymi, otwierającymi podaniami, a także odbiorami futbolówki.
Wojciech Urbański (od 63. minuty w meczu z Portugalią) - W 63. minucie meczu z Portugalią, Wojciech Urbański zmienił Iwo Kaczmarskiego i zameldował się na placu gry. Legionista mocno pracował nie tylko w ataku, ale również w obronie, dodatkowo często decydując się na pojedynki jeden na jednego.
Jordan Majchrzak (do 85. minuty w meczu z Portugalią) - Napastnik Legii Warszawa przez blisko 90 minut walczył z defensorami Portugalii i kilkukrotnie wyszedł z tej rywalizacji zwycięsko. Majchrzak wywalczył także rzut karny, którego na gola zamienił Patryk Gogół.
Marcel Mendes-Dudziński (na ławce rezerwowych) - Bramkarz Legii Warszawa mecz z Portugalią oglądał z perspektywy ławki rezerwowych.
Reprezentacja Polski U18:
Jakub Adkonis (90 minut i dwa gole w mecze z Chorwacją, 90 minut gol i dwie asysty w meczu z Koreą Południową) - Fenomenalne spotkania w wykonaniu młodego pomocnika Legii. Adkonis - tak jak w przypadku poprzednich zgrupowań kadry - jest absolutnie kluczową postacią reprezentacji U18, co pokazał podczas wrześniowej przerwy. W pierwszym meczu przeciwko Chorwacji, legionista zdobył dwie bramki, gwarantujące Biało-Czerwonym zwycięstwo 2:1. Warto dodać, że obie bramki padły po strzałach z dystansu. W drugim meczu z Koreą Południową, Adkonis dołożył jeszcze jednego gola, a także dwie asysty - z rzutu rożnego i rzutu wolnego.
Jan Leszczyński (do 78. minuty w meczu z Chorwacją, do 77. minuty w meczu z Koreą + gol) - Młody obrońca Legii Warszawa w obu spotkaniach był pierwszym wyborem trenera młodzieżowej reprezentacji. Leszczyński grał pewnie, nie popełniał wielu błędów i stanowił o sile naszej defensywy. Dodatkowo, w meczu z Koreą Południową zdobył bramkę, po asyście wymienionego wyżej - Jakuba Adkonisa.
Mateusz Szczepaniak (do 63. minuty w meczu z Chorwacją, do 77. minuty w meczu z Koreą) - Młody skrzydłowy Legii, który ma już na swoim koncie debiut w pierwszej drużynie, zanotował odpowiednio 63 i 77 minut w dwóch spotkaniach reprezentacji Polski U18. Zawodnik Wojskowych był ustawiony w bocznym sektorze boiska, gdzie kilkukrotnie popisywał się dobrym dryblingiem, grą jeden na jednego, czy centrami w pole karne.
Reprezentacja Polski U17:
Pascal Mozie (90 minut i decydujący karny w meczu z Czarnogórą, 13 minut w meczu z Rumunią i 74 minuty w spotkaniu z Norwegią) - 16-letni pomocnik Legii rozegrał trzy spotkania w barwach narodowej reprezentacji U17. Zdecydowanie najlepszym z nich było to, przeciwko Czarnogórze. Mozie zaliczył świetną asystę przy golu na 1:1, popisując się idealnym przerzutem piłki. Następnie, w serii rzutów karnych, pomocnik wykorzystał decydującą jedenastkę.
Autor
Mateusz Okraszewski