Poniedziałkowa regeneracja i „strzelba” w Książenicach. „Człowiek w masce” trenował z drużyną [ZDJĘCIA]

W poniedziałek piłkarze Legii Warszawa mieli pracowity dzień w LTC. Część drużyny przechodziła odnowę i regenerację, część zaś odbyła trening na boisku.

Po sobotnim starciu w Radomiu legioniści pracowali na boisku w niedzielę. Z kolei w poniedziałek cześć piłkarzy przeszła w LTC zajęcia z odnowy i regeneracji (pracując również w siłowni), a część odbyła trening wyrównawczy na boisku nr 1. Pojawiło się na nim dziewięciu zwodników i czterech bramkarzy - główni ci, którzy zagrali w mniejszym wymarze czasowym lub nie pojawili się na boisku w Radomiu. W zajęciach na boisku wziął także udział „Człowiek w masce”, czyli Steve Kapuadi.

W poniedziałek oczy wszystkich skierowane były już wyłącznie na środowy mecz z Jagiellonią Białystok w rozgrywkach o Puchar Polski przy Łazienkowskiej (początek o godz. 21.). Dzisiejsze zajęcia zdominowała gra w „dziadka”, zwieńczona zajęciami z finalizacji - czyli popularną „strzelbą”. Mocno pracowali bramkarze, którzy musieli branić uderzenia legionistów podzielonych na trzy trzyosobowe zespoły - Czerwonych, Zielonych i Żółtych. Najlepsi okazali się ci drudzy, którzy - po wrzutkach i zagraniach z różnych stref pola karnego - trafiali do siatki najczęściej.

Kolejna jednostka w LTC zaplanowana jest na wtorek (godz. 11:30) i będzie w całości zamknięta dla przedstawicieli mediów.