- Piłka nożna
- Pierwsza drużyna
- PKO BP Ekstraklasa
- Legia - Lechia
- Lechia Gdańsk
- Liczby i ciekawostki
- Historia
PKO Bank Polski Ekstraklasa: Legia Warszawa - Lechia Gdańsk. Liczby i ciekawostki
Który ze zdobywców Złotej Piłki strzelał gole przeciwko Lechii Gdańsk? ? Ile razy obydwa zespoły mierzyły się ze sobą w oficjalnych starciach? Ile meczów zostało rozegranych w kwietniu? Zapraszamy na przegląd liczb i ciekawostek przed spotkaniem 29. kolejki.
Autor: Janusz Partyka
Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka, Jacek Prondzynski, Włodzimierz Sierakowski/Archiwum Legii, Lechia Gdańsk
- Udostępnij
Autor: Janusz Partyka
Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka, Jacek Prondzynski, Włodzimierz Sierakowski/Archiwum Legii, Lechia Gdańsk
1
Tylu legionistów będzie pauzować w poniedziałkowym meczu z Lechią Gdańsk z powodu nadmiaru żółtych kartek. Na boisku nie zobaczymy obrońcy Steva Kapuadiego, który w spotkaniu z Jagiellonią obejrzał szóste napomnienie. Zagrożonych przed kolejnym meczem - z GKS Katowice - jest aż sześciu piłkarzy Wojskowych: Claude Goncalves, Marc Gual, Luquinhas, Ryoya Morishita, Bartosz Kapustka i Paweł Wszołek. Wszyscy obejrzeli do tej pory po trzy żółte kartoniki. W drużynie lechistów nikt nie jest objęty absencją.
/777cab38-18b4-4ae2-a11e-6a134a8542ab/1744962451_LEGAJAG-mk-0038.jpg)
1:0
Pierwszym trofeum wywalczonym przez Lechię Gdańsk był zdobyty w 1983 roku Puchar Polski. Drużyna sięgnęła po niego, będąc wówczas... trzecioligowcem. Outsider wyrzucił za burtę rozgrywek ówczesne potęgi, takie jak Widzew Łódź, czy Ruch Chorzów, a w finale mierzył się z drugim z kopciuszków, bo II-ligowym Piastem Gliwice. Lechia wygrała 2:1, co dało jej pierwszą możliwość rywalizacji o Superpuchar – tego roku stworzono bowiem to trofeum. W premierowym finale zdobywca Pucharu Polski, Lechia, zwyciężyła 1:0 ówczesnego mistrza Polski, Lecha Poznań.
2
Lechia tylko dwa razy w historii znalazła się na podium ekstraklasy. O ile większość kibiców pamięta jej brązowy medal z sezonu 2016/17, o tyle świadkowie poprzedniego takiego sukcesu w najlepszym przypadku są już dziś emerytami. Lechia również zajęła wówczas trzecie miejsce – był 1956 rok.
5:0
W 1955 roku Legia Warszawa spotkała się z Lechią Gdańsk w finale rozgrywek o Puchar Polski. Piłkarze ze stolicy nie dali rywalom żadnych szans i wysoko wygrali 5:0. Hat-trickiem popisał się wówczas Henryk Kempny. W drodze do finału lechiści trafili na inną warszawską drużynę. W półfinale pokonali po dogrywce Gwardię Warszawa. Było to pierwsze trofeum zdobyte przez Wojskowych - jesienią dorzucili do tego pierwszy tytył najlepszej drużyny w kraju.
8:1
Legia Warszawa dwukrotnie wygrała z Lechią Gdańsk 8:1. Pierwszy raz Wojskowi uczynili to w 1957 roku, a następnie powtórzyli ten niecodzienny wyczyn sześć lat później. W pierwszym meczu po trzy gole strzelili Henryk Kempny i Lucjan Brychczy, natomiast w drugiej potyczce hat-trickiem popisał się Tadeusz Błażejewski - najlepszy strzelec Legii w historii konfrontacji z tym rywalem (osiem goli). Z obecnej kadry najwięcej bramek w rywalizacji z Lechią Gdańsk zdobył Tomas Pekhart (cztery). Za nim są: Paweł Wszołek (dwie), Kacper Chodyna i Ryoya Morishita (po jednej).
9
W pierwszych pięciu meczach w historii pomiędzy Legią Warszawa i Lechią Gdańsk padło aż 21 goli. Z kolei w pięciu ostatnich, oficjalnych meczach zobaczyliśmy 13 bramek.
/777cab38-18b4-4ae2-a11e-6a134a8542ab/1744919637_LGDLEG_47_x.jpg)
14
Tyle spotkań (z 77) pomiędzy Legią a Lechią odbyło się w miesiącu kwietniu. W dziewięciu z nich lepsi okazywali się Wojskowi, jeden zakończył się remisem, zaś czterokrotnie zwyciężali lechiści (bilans bramek 21:8 na korzyść Legii). Z kwietniowych siedmiu meczów rozegranych przy Łazienkowskiej, pięć wygrali legioniści, padł jeden remis i raz lepsi byli rywale (bilans bramek 14:3 dla Wojskowych).
Z innej, świątecznej statystyki, to w XXI wieku w okresie Świąt Wielkanocnych piłkarze z Łazienkowskiej rozegrali 20 spotkań, w których odnieśli 10 zwycięstw, trzy mecze zakończyły się remisem, zaś siedem wygraną rywali. Bilans bramek jest korzystny dla Legii i wynosi 30:18 (15 meczów odbyło się w Wielką Sobotę, cztery w Wielkanocny Poniedziałek, jeden zaś w Wielki Czwartek). Raz w Wielką Sobotę legioniści mierzyli się z Lechią. 23 kwietnia 2011 roku ulegli na wyjeździe 1:2.
20
Najdłuższą serią w meczach Legii z Lechią była ta z przynajmniej jednym strzelonym golem (1962-2010) oraz bez porażki - obydwie trwały po 20 spotkań. 15 meczów trwała z kolei seria meczów bez porażki na wyjeździe (1959-2011). W dziewięciu potyczkach z rzędu legioniści nie przegrali u siebie (1963-2009). Wspomniana najdłuższa seria spotkań bez porażki w meczach z Legii z Lechią trwała aż 49 lat - od 6 sierpnia 1961 do 2 października 2010 roku.
22,5
Kadra gdańskiego zespołu liczy 26 zawodników (w Legii 31). Czternastu z nich to obcokrajowcy - 53,8% ogółu (w zespole ze stolicy trzynastu- 41,9% ogółu). Średnia wieku drużyny Lechii wynosi 22,5 lat (w przypadku Wojskowych 25,3). Najstarszym zawodnikiem w kadrze klubu z Gdańska jest 30-letni bramkarz Bogdan Sarnavskyi (w Legii 37-letni Artur Jędrzejczyk). Na drugim biegunie znajduje się 18-letni defensywny pomocnik Adam Kardas (W Legii 15-letni defensywny pomocnik, Aleksander Wyganowski).
/777cab38-18b4-4ae2-a11e-6a134a8542ab/1744920080_GohdLDdWIAABfJA.jpeg)
29
Lechia Gdańsk jest młodsza od Legii Warszawa o 29 lat. „Lechia” nie była pierwszym imieniem gdańskiego klubu, bo przez pierwszy rok nazywał się on „Baltia”. Drużyna powstała w 1945 roku jako Klub Sportowy Biura Odbudowy Portów – instytucji zajmującej się organizacją i odbudową wszystkich zniszczonych w trakcie II wojny światowej portów morskich. Nazwę zmieniono na „Lechia”, nawiązując tym samym do początków polskiego futbolu – najstarszą polską drużyną piłkarską była bowiem założona w 1903 roku Lechia Lwów.
36
Lechia to od kilku lat uznana marka na sportowej mapie Polski. W całej swojej historii najwięcej lat spędziła jednak na drugim poziomie rozgrywkowym – na zapleczu ekstraklasy rozegrała w sumie 36 sezonów. 32 zagrała w najwyższej klasie, 10 w III lidze, a po jednym występowała w szóstej, piątej i czwartej.
60
Trenerem Lechii Gdańsk jest 60-letni angielski szkoleniowiec John Carver. Szkoleniowiec rozpoczął pracę pod koniec listopada 2024 roku i do tej pory prowadził zespół Lechii w 11 starciach - pięć z nich wygrał, jedno zremisował i pięć przegrał, notując średnią 1,45 pkt/mecz. 35-letni trener Legii Warszawa Goncalo Feio prowadził drużynę w 55 spotkaniach (31 zwycięstw, 11 remisów i 13 porażek) i ma średnią 1,89 pkt/mecz. Szkoleniowiec Lechii Gdańsk pracował wcześniej w West Brom, Omonii Nikozja, Newcastle Utd., Sheffield Utd., Leeds, Luton czy Toronto. Co ciekawe Anglik jest jednocześnie... asystentem trenera reprezentacji Szkocji, Steve'a Clarke'a. Do niecodziennej sytuacji doszło w marcu, kiedy to drużyna Lechii poleciała na 10-dniowe zgrupowanie do Dubaju, a trener Carver... na zgrupowanie kadry Szkocji.
/777cab38-18b4-4ae2-a11e-6a134a8542ab/1744961254_Gng0lNjXcAAEzJc.jpeg)
/777cab38-18b4-4ae2-a11e-6a134a8542ab/1744961307_DJLEG_13_resize_xx.jpg)
77
Legia i Lechia mierzyły się ze sobą do tej pory 77 razy. 46 meczów na swoją korzyść rozstrzygnęli Wojskowi, 16 zakończyło się remisem, zaś 15 porażkami stołecznych piłkarzy (bramki - 137:60 na korzyść Wojskowych). W Warszawie rozegrano ogółem 35 spotkań - 24 zwycięstwa Legii, sześć remisów i pięć wygranych Lechii (bramki - 82:23 na korzyść legionistów).
100/150/400
100 - tyle goli we wszystkich rozgrywkach sezonu 2024/25 strzelili do tej pory legioniści. Przed meczem z Chelsea FC Wojskowi mieli na swoim koncie 98 trafień - brakujące dwa przypadły w udziale dzisiejszego wieczora Tomasowi Pekhartowi i Steve Kapuadiemu. Na 100 bramek zdobytych do tej pory przez Legię w sezonie 2024/25, składa się 50 trafień w PKO Bank Polski Ekstraklasie, 37 w Lidze Konferencji UEFA i 13 w rozgrywkach o Puchar Polski. Przed legionistami w tym sezonie jeszcze szczęść spotkań w Ekstraklasie i jedno w Pucharze Polski. Z Lechią Gdańsk otwieramy więc drugą setkę!
Rewanżowy ćwierćfinałowy mecz Ligi Konferencji UEFA z Chelsea FC był jubileuszowym spotkaniem dla Luquinhasa, który wystąpił z „eLką” na piersi po raz 150. Na tyleż występów 28-letniego Brazylijczyka w barwach Wojskowych złożyło się 98 meczów w PKO Bank Polski Ekstraklasie, 14 w Pucharze Polski, 14 w Lidze Europy UEFA, 14 w Lidze Konferencji UEFA, osiem w Lidze Mistrzów UEFA i dwa w Superpucharze. „Luqui” dotychczas strzelił dla Legii 23 gole i miał 21 asyst. Mecz z Lechią - jeśli zagra - będzie dla Brazylijczyka ligowym spotkaniem nr 99.
Z kolei w 86. minucie meczu Legii z Chelsea FC na boisku pojawił się kapitan Wojskowych, Artur Jędrzejczyk. Dla legionisty było to 400. oficjalne spotkanie w barwach stołecznego klubu. Na te występy składa się 287 meczów ligowych, 41 gier w rozgrywkach o Puchar Polski, 34 mecze w Lidze Europy UEFA, 19 w Lidze Konferencji UEFA, 12 w Lidze Mistrzów UEFA, cztery w Superpucharze Polski oraz trzy w Pucharze Ligi. W dotychczasowych „Jędza” strzelił do tej pory 10 goli i miał 14 asyst. Ogółem 37-latek odniósł z Wojskowymi 224 zwycięstwa, zanotował 87 remisów i poniósł 89 porażek. Obejrzał 131 żółtych i pięć czerwonych kartek. Klub uhonoruje kapitana Legii 15 minut przed poniedziałkowym meczem z Lechią Gdańsk przy Łazienkowskiej.
/777cab38-18b4-4ae2-a11e-6a134a8542ab/1744961998_CHELEG_39.jpg)
1983
Lechia Gdańsk zdołała się także zapisać w politycznej historii Europy. Dwa miesiące po zniesieniu stanu wojennego, we wrześniu 1983 roku Lechia zagrała w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem. Mimo prowadzenia 2:1 gdańszczanie przegrali 2:3, a decydującą bramkę dla „Starej Damy” zdobył Zbigniew Boniek. Mecz przeszedł jednak do historii nie ze względu na wydarzenia boiskowe, ale na to co działo się na trybunach. Gdy kibice wypatrzyli tam Lecha Wałęsę, rozpoczęli skandowanie antyrządowych haseł, takich jak „Lech Wałęsa!” czy „Solidarność!”. Ponieważ wydarzenie było transmitowane przez telewizję, na oczach Europy tuż pod nosem PRL-owskiej władzy odbyła się 40-tysięczna manifestacja. Tydzień później Lecha Wałęsę nagrodzono Pokojową Nagrodą Nobla.
2011
20 kwietnia 2011 roku rozegrano rewanżowy mecz 1/4 finału Pucharu Polski pomiędzy Legią Warszawa, a Lechią Gdańsk. Piłkarze stołecznej drużyny wygrali to spotkanie 4:0, ale sami zdobyli tylko dwie bramki (Vrdoljak i Kucharczyk). Pozostałe dwa trafienia były golami samobójczymi w wykonaniu Marcina Pietrowskiego i Krzysztofa Bąka.
Autor
Janusz Partyka