PKO Bank Polski Ekstraklasa: TOP 9 meczów Legii Warszawa z Górnikiem Zabrze [WIDEO] - Legia Warszawa
PKO Bank Polski Ekstraklasa: TOP 9 meczów Legii Warszawa z Górnikiem Zabrze [WIDEO]

PKO Bank Polski Ekstraklasa: TOP 9 meczów Legii Warszawa z Górnikiem Zabrze [WIDEO]

W najbliższą niedzielę, 6 kwietnia, na stadionie w Zabrzu spotkają się dwa niezwykle utytułowane polskie kluby. Bo jak inaczej nazwać ekipy, które w sumie zdobyły aż trzydzieści tytułów mistrzowskich i dwadzieścia sześć Pucharów Polski? Historia meczów obu drużyn jest niezwykle bogata, gdyż piłkarze Legii i Górnika krzyżowali do tej pory rękawice aż 160 razy we wszystkich rozgrywkach. Jak wyglądały te spotkania w przeszłości? Wybraliśmy dziewięć z nich, szczególnie udanych dla Wojskowych.

Autor: Janusz Partyka

Fot. Mateusz Kostrzewa, Jacek Prondzynski, Włodzimierz Sierakowski/Archiwum Legii

SPONSOR GŁÓWNYGłówny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Janusz Partyka

Fot. Mateusz Kostrzewa, Jacek Prondzynski, Włodzimierz Sierakowski/Archiwum Legii

W najbliższą niedzielę, 6 kwietnia, na stadionie w Zabrzu spotkają się dwa niezwykle utytułowane polskie kluby. Bo jak inaczej nazwać ekipy, które w sumie zdobyły aż trzydzieści tytułów mistrzowskich i dwadzieścia sześć Pucharów Polski? Historia meczów obu drużyn jest niezwykle bogata, gdyż piłkarze Legii i Górnika krzyżowali do tej pory rękawice aż 160 razy we wszystkich rozgrywkach. Jak wyglądały te spotkania w przeszłości? Wybraliśmy dziewięć z nich, szczególnie udanych dla Wojskowych.

 

⚽ 23 czerwca 1956 r. / Legia Warszawa – Górnik Zabrze 3:0 (0:0)

Warszawianie, podobnie jak około 5000 innych drużyn z kraju, stanęli we wrześniu 1955 roku do rozgrywek o Puchar Polski. Świetna postawa legionistów w spotkaniach pucharowych zaprowadziła ich wprost do finału, gdzie czekał już na nich Górnik Zabrze. Mimo deszczowej aury, na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie zgromadziło się 20 tysięcy widzów. W pierwszej połowie nie było dane im obejrzeć porywającego widowiska – stawka spotkania sparaliżowała zawodników zarówno ze stolicy, jak i Górnego Śląska. W drugiej połowie przeciwnicy miejscowych próbowali grać na remis, co było ich największą zgubą. Wojskowi przejęli inicjatywę w tym spotkaniu i pewnie zwyciężyli 3:0, po golach Edmunda Kowala, Lucjana Brychczego iMarceliego Strzykalskiego. Puchar Polski drugi raz z rzędu trafił do klubu ze stolicy.

Zdjęcie

⚽ 31 maja 1970 r. / Legia Warszawa – Górnik Zabrze 2:1 (0:0)

Jedno z kluczowych spotkań sezonu 1969/70, przez wielu określane jako „mecz wiosny”. Potyczka nie zawiodła obserwatorów zgromadzonych na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie - „nieustępliwa walka”, „emocje”, „napięcie”, to tylko niektóre słowa, którymi tę konfrontację podsumowała obecna wówczas prasa. Spotkały się ze sobą bez wątpienia dwie najlepsze w tamtym czasie drużyny w kraju. Legioniści mieli na to spotkanie prosty plan – narzucić rywalom szalone tempo, zmęczyć ich i wykorzystać przewagę kondycyjną. Taktyka trenera Edmunda Zientary wypaliła w stu procentach i po golach Jana Pieszki oraz Roberta Gadochy w drugiej połowie było już 2:0. W ostatnim kwadransie Wojskowi nieco zwolnili tempo i kontaktowego gola dla gości zdobył Erwin Wilczek. Było to jednak za mało, aby wywieźć z Warszawy trzy punkty i mecz zakończył się ostatecznie bezcennym rezultatem 2:1, który pozwolił legionistom uzyskać przewagę czterech punktów nad Ruchem Chorzów, pięciu nad Górnikiem Zabrze, a w ostateczności zdobyć mistrzowski tytuł.

Zdjęcie

⚽ 26 marca 1983 r. / Legia Warszawa – Górnik Zabrze 6:0 (3:0)

Było to najwyższe zwycięstwo Legii w historii potyczek z Górnikiem Zabrze. Płynność i pomysłowość w grze, szybkość i skuteczność, zadecydowały o tym, że tego dnia kibice zgromadzeni na Stadionie Wojska Polskiego byli świadkami deklasacji „Górników”. Do siatki rywali trafiali tym razem: Andrzej Buncol, Henryk Miłoszewicz, Janusz Turowski, dwa razy Zbigniew Kaczmarek, a także Adam Ossowski (gol samobójczy). Ostatecznie Legia zakończyła tamten sezon na czwartej pozycji, wyprzedzając o jedno miejsce... zabrzańskiego Górnika.

Zdjęcie

⚽ 25 maja 1994 r. / Legia Warszawa - Górnik Zabrze 5:2 (3:0)

Co to był za mecz! W maju 1994 roku Wojskowi spotkali się przy Łazienkowskiej z Górnikiem w meczu 1/2 finału rozgrywek o Puchar Polski. I w obecności 12 tysięcy kibiców, był to prawdziwy koncert gry w wykonaniu piłkarzy trenera Pawła Janasa. Wynik otworzył w 25. minucie kapitan Wojskowych Leszek Pisz, siedem minut później podwyższył Marcin Jałocha, a „Piszczyk” w 36. minucie ustalił rezultat do przerwy. Po zmianie stron mecz się nieco wyrównał i legioniści dali sobie strzelić gola (Marek Szemoński). Chwilę potem do głosu znów doszli gospodarze, czego efektem kolejne trafienia - Grzegorza Wędzyńskiego i Jerzego Podbrożnego. Rozmiary porażki zabrzan zmniejszył siedem minut przed końcem spotkania Mirosław Staniek. Gospodarze, w składzie których wystąpili m.in. Jacek Zieliński, Krzysztof Ratajczyk, Zbigniew Mandziejewicz, Leszek Pisz, Jerzy Podbrożny czy Wojciech Kowalczyk, rozbili Górnika 5:2.

Zdjęcie

⚽ 10 maja 2006 r. / Górnik Zabrze – Legia Warszawa 0:1 (0:1)

Stawką tamtego spotkania było zdobycie przez legionistów mistrzowskiego tytułu – świadczyła o tym chociażby frekwencja - mecz przyszło obserwować aż 19 tysięcy fanów! Wojskowi na Stadion im. Ernesta Pola przyjechali z pięcioma punktami przewagi nad Wisłą Kraków, co oznaczało, że zdobycie trzech punktów w Zabrzu równało się z zapewnieniem sobie mistrzowskiego tytułu. W 14. minucie świetną, indywidualną akcję przeprowadził Piotr Włodarczyk – defensywa gospodarzy nie była w stanie powstrzymać stołecznego napastnika, a ten skierował piłkę do siatki obok bezradnego Mateusza Sławika. Mecz do końca toczył się w ogromnym napięciu (znakomicie bronił Łukasz Fabiański!), lecz to podopieczni Dariusza Wdowczyka po końcowym gwizdku unieśli ręce w geście triumfu!

Zdjęcie

⚽ 18 maja 2014 r. / Górnik Zabrze – Legia Warszawa 2:3 (1:1)

To był bardzo ważny mecz, który co prawda nie decydował bezpośrednio o losach mistrzowskiego tytułu, lecz ewentualne zwycięstwo miało przybliżyć Legię do jego obrony w ówczesnym sezonie. Spotkanie było naprawdę ciekawym widowiskiem i trzymało w napięciu do ostatniej minuty. Wynik w 24. minucie otworzył Paweł Olkowski. Do 41. minuty trwala strzelecka niemoc Wojskowych, którą przełamał jednak pomocnik Tomasz Jodłowiec. Druga połowa należała już zdecydowanie do piłkarzy trenera Henninga Berga – dwa gole w trzy minuty autorstwa Michała Żyro (59') oraz Michała Kucharczyka (62'), dały legionistom bezpieczną przewagę. W 77. minucie spotkania gola kontaktowego zdobył ponownie Olkowski, lecz było to za mało, aby przy Roosevelta został choć punkt. Mecz zakończył się wynikiem 2:3 i już w następnej kolejce Legia świętowała obronę mistrzowskiego tytułu!

Zdjęcie

⚽ 3 listopada 2018 r. / Legia Warszawa - Górnik Zabrze 4:0 (3:0)

Był tył jeden z nielicznych dobrych meczów ekipy prowadzonej przez portugalskiego szkoleniowca Ricardo Sa Pinto. Na początku listopada 2018 roku Górnik przyjechał na Łazienkowską będąc w niezłej dyspozycji, ale legioniści szybko sprowadzili rywali z Zabrza na ziemię. Kanonadę rozpoczął w 13. minucie Carlitos, a po 37. minutach było już 3:0 dla gospodarzy (Kucharczyk z karnego i Nagy). Po przerwie swoje drugie trafienie dołożył Carlitos i ostatecznie legioniści wysoko zwyciężyli rywali z Górnego Śląska 4:0.

Zdjęcie

⚽ 9 listopada 2019 r. / Legia Warszawa - Górnik Zabrze 5:1 (1:0)

To był prawdziwy koncert w wykonaniu legionistów przy Łazienkowskiej, choć pierwsza połowa wcale tego nie zapowiadała. Chociaż Paweł Wszołek w 28. minucie otworzył wynik tego spotkania, to do przerwy - choć Wojskowi prezentowali się bardzo dobrze - wynik nie uległ już zmianie. Prawdziwy show piłkarze z Warszawy dali po zmianie stron, kiedy to strzelili kolejne cztery gole (ponownie Wszołek, Novikovas, Niezgoda i popisujący się samobójczym trafieniem Bochniewicz). Górnicy tylko raz znaleźli sposób na pokonanie Radosława Majeckiego, a uczynił to w 75. minucie Wiśniewski. Wysokie zwycięstwo wpisało się wówczas w serię znakomitych spotkań, które legioniści notowali jesienią 2019 roku na stadionie przy Łazienkowskiej. Również pięć bramek swoim najbliższym rywalom legioniści zaaplikowali w kolejnym, domowym spotkaniu.

Zdjęcie

⚽ 6 maja 2022 r. / Legia Warszawa - Górnik Zabrze 5:3 (4:2)

To był szalony mecz na obiekcie przy Łazienkowskiej, a legioniści znów strzelili rywalom z Zabrza pięć goli. Ponad 16 tysięcy widzów na trybunach było świadkami ośmiu goli, bowiem rywale do siatki gospodarzy trafili trzykrotnie. Dwa gole dla Wojskowych strzelił Patryk Sokołowski, po jednym dołożyli Bartosz Slisz, Paweł Wszołek i Josue (dla zabrzan trafiali Krzysztof Kubica - dwukrotnie i Lukas Podolski). Mamy nadzieję, że w niedzielę warszawianie uraczą nas kolejnym emocjonującym widowiskiem, które będziemy mogli wpisać do TOP 10 meczów z Górnikiem.

Zdjęcie
Udostępnij

Autor

Janusz Partyka

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.