PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Widzew Łódź - Legia Warszawa. Zakurzony klasyk

Mecz: Widzew Łódź - Legia Warszawa

Rozgrywki: PKO Bank Polski Ekstraklasa

Data: 15 maja [czwartek]

Początek meczu: 20:30

Miejsce: Serce Łodzi - Stadion Widzewa Łódź

Gdzie obejrzeć: Canal+ SPORT 3, CANAL+ 4K

Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com

Mecz 31. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się w czwartek, 15 maja, o godzinie 20:30, na stadionie Widzewa Łódź spotkania będzie można oglądać na antenie Canal+ SPORT 3, Canal+ 4K. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

WIDZEW ŁÓDŹ

Widzew Łódź obecnie znajduje się na 13. pozycji w ligowej tabeli. Z dorobkiem 37 punktów, podopieczni Zeljko Sopica mają za sobą trzy porażki, jeden remis i jedno zwycięstwo w trakcie ostatnich pięciu spotkań. Widzew zdecydowanie gorzej punktuje na wyjeździe. W meczach wyjazdowych łodzianie zanotowali bowiem aż osiem porażek, pięć remisów i zaledwie trzy zwycięstwa. U siebie Widzew zwyciężał siedmiokrotnie, remisował dwa razy i sześć razy przegrywał.

W ostatnim ekstraklasowym spotkaniu Widzew zmierzył się z Zagłębiem Lubin na wyjeździe. Miedziowi pokonali zawodników RTS-u 2:1. Wszystkie gole padły w pierwszej połowie spotkania - wynik otworzył Pieńko, a niecałe pięć minut później wyrównał Mateusz Żyro. Zwycięskiego gola dla Zagłębia strzelił Igor Orlikowski. Mimo faktu, że statystycznie Widzew wypadł lepiej w tym spotkaniu, to Miedziowi zgarneli trzy punkty, które dały im pewne utrzymanie w Ekstraklasie na kolejny sezon.

Nikt z zawodników Widzewa nie pauzuje za nadmiar kartek. W kadrze nie zobaczymy Polydefkisa Volanakisa, który niedawno złamał rękę i na pewno nie zagra w nadchodzącym meczu.

LEGIA WARSZAWA

Nie tak miał wyglądać ten mecz. W spotkanie z Lechem weszliśmy dobrze, i mieliśmy szansę na zdobycie prowadzenia już w pierwszych minutach. Goncalves uderzył na bramkę Mrozka z dystansu, ale bramkarz Lecha wybronił strzał Portugalczyka. W trakcie pierwszej połowy wymienialiśmy się z Lechem ciosami, ale żadne nie zaowocowały bramkami.

W drugiej części spotkania zarówno Legia, jak i Lech, zanotowalły po jednym strzale celnym - ten Lecha dał im prowadzenie i zwycięstwo. Gholizadeh strzelił z 16. metera - futbolówka przeleciała nad głowami zawodników w polu karnym i wpadła do bramki w lewym górnym rogu, przy dalszym słupku. Ten wynik jest rozczarowujący dla wszystkich. Teraz pozostaje nam jedynie skupić się na nadchodzących meczach i zakończyć ten sezon pozytywnym akcentem. Na start zaległy mecz - nieco zakurzony klasyk z Widzewem w Łodzi. Mecz 31. kolejki przełożony był ze względu na finał Pucharu Polski.

Nikt z zawodników Legii nie pauzuje w tym spotkaniu za nadmiar żółtych kartek.

OSTATNI MECZ

Ostatnie starcie między Legią a Widzewem miało miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Na Łazienkowskiej legioniści zwyciężyli Widzew 2:1. Gole dla Wojskowych strzelili Bartosz Kapustka i Paweł Wszołek.

Skrót tego spotkania możecie obejrzeć TUTAJ. Natomiast TEN link zabierze Was do kulis tego spotkania, gdzie zobaczycie, jak mecz wyglądał od kuchni.

HISTORIA I CIEKAWOSTKI

• 2 - Legia Warszawa i Widzew Łódź to jedyne polskie zespoły, które dotarły aż do półfinału Pucharu Europy, odpowiednika dzisiejszej Ligi Mistrzów UEFA. Wojskowi w 1970 roku przegrali batalię o finał z holenderskim Feyenoordem Rotterdam – w Warszawie zremisowali 0:0, a 0:2 ulegli Holendrom na wyjeździe. Widzew powtórzył ten sukces 13 lat później, ale i on nie zdołał awansować do wielkiego finału. Pierwszy mecz z Juventusem Turynie RTS przegrał 0:2, u siebie zaś popisał się dwubramkowym remisem. Żaden polski klub nigdy nie zdołał choćby wyrównać tych osiągnięć w tych rozgrywkach.

• 2 kilometry i 410 metrów - ulica Warszawska w Łodzi znajduje się w dzielnicy Bałuty i ma długość dwóch kilometrów i 410 metrów. Ulicy Łódzkiej nie ma natomiast w Warszawie – najbliżej stolicy znajdziemy takową w Pruszkowie, gdzie stanowi ona jedną z uliczek na osiedlu domów jednorodzinnych, licząc sobie 107 metrów długości. Powiązania pomiędzy Łodzią a Warszawą możemy znaleźć u jednego z najwybitniejszych poetów międzywojnia, Juliana Tuwima. Autor chętnie opisywał miasto m.in. takimi słowami: „Jaka wielka jest Warszawa, ile domów, ile ludzi! Ile dumy i radości w sercach nam stolica budzi!”. Urodził się jednak w Łodzi i to przy ulicy... Widzewskiej. Choć darzył stolicę dużym sentymentem, a jego kariera rozkwitła w Warszawie, gdzie został zresztą pochowany – nota bene nieopodal Kazimierza Deyny – do końca swoich dni czuł się przede wszystkim łodzianinem: „Niechaj potomni przestaną snuć domysły w sprawie Tuwima. Bo sam oświadczam: mój gród to Łódź, to moja kolebka rodzima!”.

• 6  - tyle meczów w barwach pierwszej drużyny Legii Warszawa rozegrał aktualny zawodnik Widzewa, Mateusz Żyro. Razem ze stołeczną drużyną piłkarz zdobył Puchar Polski w sezonie 2017/18. 

• 7 - w klasyfikacji mistrzostw Polski, Widzew zajmuje dopiero siódmą pozycję ex aequo z Pogonią Lwów – oba kluby wygrały ligę dokładnie czterokrotnie. Lepszym dorobkiem mogą pochwalić się mająca pięć trofeów Cracovia, posiadający ich siedem Lech Poznań, 13-krotny triumfator Wisła Kraków, Ruch Chorzów i Górnik Zabrze, które aż 14 razy sięgały po mistrzostwo oraz bezsprzeczny lider klasyfikacji, Legia Warszawa, mająca na koncie 16 trofeów.

• 83 - Legia z Widzewem mierzyła się 83-krotnie. Statystyki nie pozostawiają złudzeń – Wojskowi wygrywali ponad dwa razy częściej niż piłkarze RTS-u. Legioniści mają bowiem na swoim koncie 43 zwycięstwa, podczas gdy Widzew uzbierał ich zaledwie 20, a 20 razy padał remis. Bilans bramek również znacząco przemawia na korzyść Legii: 129 do 74.