Podział punktów w Lublinie. Motor Lublin - Legia Warszawa 3:3

Legia Warszawa zremisowała w meczu 24. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy z Motorem Lublin 3:3. Gole dla Legii strzelili Marc Gual, Kacper Chodyna oraz Ryoya Morishita.

Od początku mecz był wyrównany. Legioniści i Motor wymieniali się ciosami już od pierwszych minut - w samej pierwszej połowie gospodarze zanotowali 10 akcji bramkowych, a Legia - 13. Jedną z nich była akcja duetu Gual-Shkuryn w 10. minucie, chociaż ten strzał zablokowali obrońcy Motoru. Chwilę później kuriozalny błąd bramkarza wykorzystał Marc Gual - Rosa wyrzucił sobie piłkę przed nogi, myśląc, że wznawia grę po gwizdku, a napastnik Legii wykopał mu ją sprzed nóg i umieścił w bramce. W kolejnych minutach Motor wyprowadzał kolejne ciosy, konsekwentnie atakując bramkę Legii. Dobrze interweniowali m.in. Jan Ziółkowski czy Rafał Augustyniak. Niestety, jedna z tych akcji została wykorzystana przez gospodarzy - piłka wybita przez stoperów Legii została przejęta przez rywali, i Van Hoeven pokonał Kovacevića. Holender znów strzelał w 44. minucie, ale trafił w poprzeczkę.

W drugiej połowie inicjatywę przejęli legioniści. Motor cały czas mocno pressował, ale wyprowadzał zdecydowanie mniej akcji na bramkę Legii niż Wojskowi na ich własną - 5 akcji bramkowych do 16 w samej drugiej połowie. Większą skutecznością cieszyli się jednak gospodarze, ponieważ 3 z tych 5 akcji zakończyły się strzałami celnymi, a u legionistów tylko 2. Jedna z nich to dobrze wykorzystany, kolejny błąd bramkarza Motoru - źle wybronił strzał, a piłkę zebrał, i umieścił w bramce, Kacper Chodyna. Od 56. minuty Legia prowadziła 2:1. Niecałe dziesięć minut później Samuel Mraz wyrównał dla gości, grając główką po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Remis nie trwał jednak długo, ponieważ w 71. minucie fantastycznie w polu karnym zachował się Morishita. Japończyk świetnie przyjął piłkę koło 5. metra i umieścił ją prosto w bramce. Zwycięstwo wydawało się nieodległą perspektywą, ale w ostatnich minutach doliczonego czasu gry, po jednej z kilku akcji gospodarzy w końcówce, źle w polu karnym interweniował Kovacević. Interwencja bramkarza Legii sprowokowała rzut karny dla Motoru - Kovacević wybronił pierwszy strzał Samuela Mraza, ale ten szybko dobił piłkę i ustalił wynik meczu na 3:3.

Motor Lublin - Legia Warszawa 3:3 (1:1)

Bramki: Van Hoeven (37'), Mraz (65'), Mraz (90+10') - Gual (11'), Chodyna (55'), Morishita (71')

Motor Lublin: Rosa - Wójcik, Bartos, Matthys, Palacz - Labojko (Samper 61') - Van Hoeven (75' Król), Caliskaner (Sefer 75'), Wolski (Scalet 83'), Ceglarz (Ndiaye 75') - Mraz

Rezerwowi: Jeż, Ede, Stolarski, Król, Luberecki, Ndiaye, Samper, Scalet, Sefer

Legia Warszawa: Kovacević - Vinagre (Kun 89'), Kapuadi, Ziółkowski, Wszołek (Pankov 46') - Augustyniak - Morishita, Gual (Kapustka 74'), Elitim (Goncalves 89'), Chodyna (Luquinhas 62') - Shkuryn

Rezerwowi: Tobiasz, Biczachczjan, Goncalves, Jędrzejczyk, Kapustka, Kun, Luquinhas, Oyedele, Pankov

Żółte kartki: Wójcik, Labojko - Kovacević, Wszołek, Augustyniak, Pankov