- Piłka nożna
- Pierwsza drużyna
- PKO Ekstraklasa
- Puszcza - Legia
- Puszcza Niepołomice
- Wypowiedzi
- wypowiedz
- Rozmowa
Wahan Biczachczjan: Idziemy po nasze cele
- Dobrze, że zagraliśmy na zero z tyłu. Da to nam dużą pewność na następne mecze - powiedział po wygranym meczu z Puszczą Niepołomice Wahan Biczachczjan.
Autor: Anna Socha
Fot. Janusz Partyka
- Udostępnij
Autor: Anna Socha
Fot. Janusz Partyka
- Dobrze, że zagraliśmy na zero z tyłu. Da to nam dużą pewność na następne mecze - powiedział po wygranym meczu z Puszczą Niepołomice Wahan Biczachczjan.
Bardzo się cieszę ze swojego pierwszego zwycięstwa z Legią. W Ekstraklasie Legia pierwszy raz wygrała z Puszczą, więc cieszę się podwójnie. Myślę, że z tego trzeba budować dalej naszą zwycięską serię. Idziemy po nasze cele.
Dobrze weszliśmy w mecz – mieliśmy dużo szans, z których mogliśmy strzelić gole. Mogliśmy wyglądać dużo spokojniej i zamknąć ten mecz wcześniej. Niestety, udało nam się zdobyć tylko dwie bramki, ale mieliśmy pełną kontrolę nad piłką przez dziewięćdziesiąt minut – w drugiej połowie też mieliśmy dobre sytuacje, z których mogły paść bramki. Dobrze, że zagraliśmy na zero z tyłu. Da to nam dużą pewność na następne mecze. Trzeba trzymać te formę i być jeszcze lepszą drużyną, grać jeszcze lepiej indywidualnie i robić po kroki do przodu.
Doping był dzisiaj bardzo dobry – kibice byli z nami, co jest zawsze ważne. To dla nich gramy. Dzisiaj wygraliśmy razem, czego wszystkim gratuluję.
Każde zwycięstwo pomaga w budowaniu pewności siebie drużyny. Będziemy iść po nasze cele, które mamy przed sobą, i będziemy walczyć do końca. Jako drużyna jesteśmy gotowi na wszystkich frontach.
Nie mam na sobie presji. Strzał i uderzenia to moje mocne strony, lubię asystować. Na każdym meczu mam swoje akcje, dzisiaj niestety nic nie wpadło, ale jestem ofensywnym piłkarzem. Nie trzeba robić presji na siebie, ale trzeba pracować, żeby na meczach być gotowym i jestem pewien, że niedługo strzelę pierwszego gola w Legii.
Autor
Anna Socha