
PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Lech Poznań - Legia Warszawa. Podtrzymać passę i pokrzyżować szyki rywalom
Przed nami prawdziwy klasyk polskiej piłki ostatnich lat. Już w najbliższą sobotę piłkarze Legii Warszawa zagrają na wyjeździe z Lechem Poznań. Czy Wojskowi będą kontynuowali swoją ligową passę kolejnych spotkań bez porażki? Zapraszamy na zapowiedź kolejnego starcia warszawian.
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
Mecz: Lech Poznań - Legia Warszawa
Rozgrywki: PKO Bank Polski Ekstraklasa
Data: 9 kwietnia 2022 [sobota]
Początek meczu: 17:30
Miejsce: Stadion Poznań
Gdzie obejrzeć: TVP Sport,Canal+ Sport, Canal+ 4K
Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com
Mecz 28. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się w sobotę, 9 kwietnia, o godzinie 17:30, na stadionie Lecha Poznań. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie TVP Sport, Canal+ Sport, Canal+ 4K, w usłudze Canal+ Telewizja przez Internet oraz na stronie sport.tvp.pl. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

LECH POZNAŃ
Piłkarze Lecha Poznań przez wiele dni utrzymywali się na pozycji lidera PKO Bank Polski Ekstraklasy. Aktualnie zajmują trzecią lokatę w rozgrywkach, ale do pierwszej w tabeli Pogoni tracą jedynie punkt. Szczególnie dobrą dyspozycję poznaniacy utrzymują na własnym boisku. Przy Bułgarskiej najbliżsi rywale Legii zdobyli 32 na 39 możliwych punktów. W ostatniej kolejce Lech mierzył się jednak na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Samo spotkanie nie obfitowało w wiele sytuacji podbramkowych. W pierwszej części meczu niewielką przewagę mieli gospodarze. Śląsk stworzył sobie kilka niezłych okazji, ale nie zdołał pokonać golkipera Lecha. Kolejorz decycujący cios zadał na początku drugiej połowy, kiedy do siatki wrocławian trafił Michał Skóraś. Mecz zakończył się zwycięstwem Lecha 1:0.
W tygodniu najbliżsi rywale Legii rozgrywali półfinałowe spotkanie w Fortuna Pucharze Polski z Olimpią Grudziądz. Niemal od pierwszych minut znaczną przewagę osiągnęli poznianiacy. Pierwszą bramkę w ramach tego starcia zdobył Dawid Kownacki. Kolejne dwa trafienia były autorstwem Barry'ego Douglasa. Szkot dwukrotnie wykorzystał dobre dogrania z bocznego sektora boiska i tym samym zapewnił Lechowi awans do finału rozgrywek. W nim zespół Macieja Skorży zmierzy się 2 maja z Rakowem Częstochowa.
Przed meczem z Legią Warszawa zagrożonych było trzech piłkarzy Lecha: Mikael Ishak, Jesper Karlstrom i Bartosz Salamon. Dwóch pierwszy zawodników nie otrzymało jenak żółtej kartki w rywalizacji z Lechem Poznań, a ostatni gracz walczy z kontuzją po meczu reprezentacji ze Szkocją. Z występu w sobotnim meczu wyeliminowany jest również walczący z urazem Artur Sobiech.

LEGIA WARSZAWA
Legioniści nie zatrzymują się w rozgrywkach ligowych. W ostatnich siedmiu spotkaniach PKO Bank Polski Ekstraklasy warszawianie zanotowali pięć zwycięstw i dwa remisy. Dzięki temu Wojskowi przesunęli się na 10. miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce rywalem Legii była Lechia Gdańsk. Warszawianie niemal od pierwszej minuty uzyskali znaczną przewagę. Świetne sytuacje mieli Tomas Pekhart, czy Josue. Do siatki jako pierwszy trafił jednak Paweł Wszołek. Legionista wygrał walkę z obrońcą i w sytuacji sam na sam pokonał Dusana Kuciaka. Na początku drugiej części meczu warszawianie podwyższyli wynik. Kolejny raz z dobrej strony pokazał się Paweł Wszołek, który tym razem posłał idealne dośrodkowanie na głowę Tomasa Pekharta. Czeski napastnik wykorzystał centrę i skierował piłkę do bramki. W ostatnim kwadransie Lechia atakowała bramkę Wojskowych, ale przyjezdni zdołali zdobyć tylko jedną bramkę. Mecz zakończył się wynikiem 2:1. Dzięki temu Legia kontynuuje swoją ligową passę.
W tygodniu Wojskowi rywalizowali z Rakowem Częstochowa w półfinale Fortuna Pucharu Polski. Samo spotkanie rozpoczęło się dobrze dla częstochowian. Raków wyszedł na prowadzenie już w 5. minucie rywalizacji. Dobre dośrodkowanie wykorzystał Mateusz Wdowiak i głową skierował piłkę do bramki. Legioniści starali się odpowiedzieć, ale w ich poczynaniach brakowało konkretów. Wojskowi dłużej utrzymywali się przy piłce, oddawali strzały z dystansu, ale dobrze dysponowana defensywa Rakowa nie dała się zaskoczyć. Mecz zakończył się zwycięstwem częstochowian 1:0 i to podopieczni Marka Papszuna zagrają w finale Pucharu Polski.
Podczas spotkania z Lechem Poznań żaden legionista nie będzie pazuował z powodu nadmiaru żółtych kartek (uważać na kolejne upomnienia muszą jednak Artur Jędrzejczyk, Ihor Kharatin i Patryk Sokołowski). Z gry natomiast wykluczeni będą kontuzjowani: Paweł Wszołek, Cezary Miszta i Maik Nawrocki.

SĘDZIOWIE
Sędzia główny: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Asystent 1: Adam Karasewicz
Asystent 2: Bartosz Kaszyński
Sędzia techniczny: Sebastian Jarzębak
Sędzia VAR: Krzysztof Jakubik
Asystent VAR: Radosław Siejka
TRENER ALEKSANDAR VUKOVIĆ PRZED MECZEM:
- Zdajemy sobie sprawę z siły Lecha. Poznaniacy cały czas są wysoko i walczą o mistrzostwo. To nie przypadek, a duży potencjał i praca doświadczona trenera. Lech przegrywa rzadko, bo ma mocną drużynę. Nie zmienia to jednak nic w kontekście tego, co jest przed nami. Lech nie może zakładać, że na pewno wygra to spotkanie. Jedziemy do Poznania z myślą o zdobyciu trzech punktów.
Całą wypowiedź trenera Legii Warszawa przeczytacie w TYM miejscu.

OSTATNI MECZ
Obie drużyny ostatni raz na boisku spotkały się 17 października 2021 roku, na stadionie Legii Warszawa. Wojskowi przegrali wówczas z Lechem 0:1, a jedynego gola w tej rywalizacji strzelił Mikael Ishak. Legioniści stworzyli sobie wówczas kilka dobrych okazji. Piłkę w siatce umieścił nawet Artur Jędrzejczyk, ale ta bramka ostatecznie nie została uznana.
Skrót tego meczu znajdziecie w TYM miejscu.

HISTORIA I CIEKAWOSTKI
- 2 - w XXI wieku Lech Poznań wyprzedził Legię Warszawa w tabeli tylko dwukrotnie. Miało to miejsce w latach 2010 i 2015, gdy Kolejorz sięgał po mistrzostwo Polski. W żadnym z innych sezonów nie udało mu się uplasować w tabeli nad zespołem Wojskowych.
- 8 - pierwszym ligowym królem strzelców Lecha był Andrzej Juskowiak, który w sezonie 1989/1990 zdobył 18 bramek. W Legii natomiast takim osiągnięciem mógł pochwalić się Lucjan Brychczy już w 1957 roku, kiedy to uzyskał 19 trafień. Jeżeli zaś chodzi o najlepszych królów strzelców w historii obu zespołów, w Kolejorzu najwyższy wynik w 1993 roku wykręcił Jerzy Podbrożny z 25 golami na koncie. Jeszcze lepszy był natomiast legionista, Nemanja Nikolić, który sezon 2015/2016 zakończył z dorobkiem 28 bramek. Piłkarze Legii króla strzelców zdobywali ośmiokrotnie, podobnie jak lechici.
- 12 - Lucjan Brychczy jest najskuteczniejszym strzelcem Legii w meczach z Lechem Poznań. Legendarny zawodnik 12-krotnie pokonywał bramkarzy zespołu z Wielkopolski. Z obecnej kadry legionistów bramkarzy Kolejorza pokonywali: Tomas Pekhart, Kacper Skibicki, Rafael Lopes, Maciej Rosołek, a także szkoleniowiec Legii Warszawa - Aleksandar Vuković.
- 1922-1949 - w Poznaniu w latach 1922-1949 istniał Klub Sportowy Legia Poznań. Drużyna dziewięciokrotnie zwyciężała w rozgrywkach o mistrzostwo Okręgu Wielkopolskiego, co dawało jej prawo brania udziału w eliminacjach o awans do I ligi. Najbliżej sukcesu była w 1939 roku, gdyż dotarła aż do finału baraży, ale rozgrywki zakończył wybuch II wojny światowej.
- 67 - tyle minut rozegrał pomocnik Lecha Poznań, Jesper Karlstrom w finale baraży o awans na mistrzostwa świata, w którym reprezentacja Polski podejmowała Szwecję. 26-latek nie będzie jednak dobrze wspominał tej rywalizacji, bowiem w 49. minucie - po jego faulu - został podytktowany rzut karny dla Biało-Czerwonych.

Autor
Mateusz Okraszewski